Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Klopton 1 na 1 Niestety przestrzeni nie można porównać do płatu materiału w żaden sposób, bo to jest błędna analogia. Przestrzeń to 3 wymiary, czyli sześcian (prócz tego z głębi wyłania się światło, z 4 wymiaru). Najlepszą analogią jest tutaj woda, a byty/ciała materialne są tj podwodnymi wirami wodnymi, na tym polegałoby zakrzywienie czasoprzestrzeni. Wszystko jest energią i nic nie jest w stanie absolutnego bezwładu, wszystko się rusza i gdzieś płynie, wir wodny jest zbudowany z wody tak jak układ w którym się znajduje, czyli też woda, inne są jednak dyferencjacje i zaburzenia symetrii, inne spiny, kierunki i tylko w tym różnica. Przestrzeń nie za bardzo może istnieć samodzielnie, jest raczej wyrazem relacji w jakie wchodzą punkty odniesienia czyli byty/monady. Grawitacja także byłaby wyrazem relacji a nie wyłącznie siłą przyciągającą, właściwie to mówi o tym teoria względności, bo to czy coś jest przyciągane a coś odpychane decydują relacje, obiektywnie jest to względne. Ziarno kiełkuje przeciwnie do kierunku oddziaływania grawitacji, dzieje się tak dla tego, że ma inny kierunek ruchu który nadaje energia pierwsza, czyli światło a jak wiemy światło ma tylko spin, czyli ukierunkowuje.
Reklama
Krystian Hamerlik-Konopka - Przyczyną grawitacji jest promieniowanie -2 na 2 Wymyśliłem sobie koncepcję, wg której przyczyną grawitacji jest promieniowanie, analogicznie przyczyną materii jest jej ruch, przyczyną związku jego działanie, przyczyną elementu jego właściwość, przyczyną ciała jego czynność. Na ogólnym poziomie przyczyną przestrzeni jest czas, bowiem przestrzeń i czas przekształcają się wzajemnie, podobnie jak ciało i czynność, materia i ruch, grawitacja i promieniowanie, masa i prędkość, element i właściwość. Mowa tu o pierwotnym daulizmie i sprzeczności rzeczywistości. Wzajemnie przeksztalcajace się opór i siła mają sprzeczne, względnie zakrzywione w czasoprzestrzeni kierunki. Opór jest wielkością przestrzeni a siła wielkością czasu. Opór oznacza materię a siła oznacza ruch. Opór określa grawitacje a siła określa promieniowanie. Zrodlem grawitacji określonego ciała jest promieniowanie wszystkich pozostałych ciał.
Rafał Poniecki - Krzywy model 2 na 4 Klopton bardzo słusznie zauważył, że ten model ze zdeformowanym płatem, powiedzmy z gumy, na którym umieszczamy dużą kulę i wtedy małe kulki są "przyciągane" do niej, jest właściwie bez sensu. Dlaczego? Bo przecież pod tym gumowym płatem znajduje się Ziemia i to ona przyciąga kulki. Gdyby takie doświadczenie przeprowadzić w stanie nieważkości, wtedy tę dużą kulę trzeba by mechanicznie wcisnąć w tę gumę, a te małe kulki z pewnością "zignorowały by" i tę kulę i krzywiznę gumy.
Krystian Hamerlik-Konopka - Przekształcenie promieniowania.. -2 na 2 Tzw. zakrzywienie przestrzeni = spowolnienie czasu. W przestrzeni materii nie tylko wszelki ruch obserwowany z zewnątrz ulegnie zakrzywieniu ale także nastąpi spadek jego prędkości. Jeśli w układzie 3 ciał A,B,C w którym ciało A promieniuje, znaczy jest w ruchu względem pozostałych, z perspektywy ciała C ciało B zakrzywi i spowolni ruch/promieniowanie ciała A, wówczas utracona energia promieniowania A przyjmie postać wzrostu grawitacji pomiędzy B i C. Każdy obserwowany przez nas spadek energii kinetycznej ciała A na skutek wpływu ciała B jest wzrostem energii potencjalnej istniejącej pomiędzy ciałem B a nami. Promieniowanie i grawitacja przekształcają się wzajemnie. Ruch i materia przekształcają się wzajemnie. Czas i przestrzeń przekształcają się wzajemnie. Wzrost jednostki wymiaru czasu = spadek jednostki wymiaru przestrzeni. Gdy czas biegnie bardzo wolno tam przestrzeń ma znikomy rozmiar, gdy czas przyspiesza przestrzeń rośnie.
Klopton - Niestety w nauce takich błędnych analogii jest dużo więcej. Paradoks bliźniąt np to także błędne wyjaśnienie teorii Einsteina. W przypadku zakrzywienia czasoprzesteni to problem taki, że ta błędna analogia sugeruje iż przestrzeń jest substancją o jakimś sobie właściwym napięciu i ciała materialne wywierają na nią jakiś wpływ. Filozofia to już przerabiała przez stulecia i okazuje się, że pytanie jest błędnie postawione. Jedyną substancją mógłby być tutaj ten Eter ale nie może to być substancja fizyczna, a jedynie kinematyczna/potencjalna/wirtualna którą można poznać jedynie mentalnie a nie empirycznie. Pusta przestrzeń nie mogła by istnieć empirycznie w tym scenariuszu, każde ciało znajduje się w swoim polu em, a próżnia to tylko najsłabsze pole em, tam gdzie jest "pusto" tam już nie ma empirii, zaczyna się inny wymiar/wymiary i zaczyna się od wymiaru mentalnego. Świat idei Platona, archetypów, świat sefirot z Kabbały, światy duchowe, religijne itd to wszystko wyższe wymiary, empiria jest tylko 3 wymiarowa, sam czas i przestrzeń już do niej nie należą. To rodzi takie następstwa, że świadomość przestaje być fenomenem człowieka, właściwością mózgu a staje się fenomenem ogólnoświatowym (co przecież powoli fizyka kwantowa próbuje uzasadniać).
Klopton - innymi słowy... mamy tendencje do sprowadzania wszystkiego do empirii i do dynamiki. Jest to wynik wyłącznie przyzwyczajenia do materializmu ontologicznego i empiryzmu epistemologicznego. Komputery i internet są świetnym przykładem na to jak empiria i dynamika mogą spełniać ograniczoną rolę w kreowaniu zjawisk. Wystarczy poprowadzić strumienie elektronów po odpowiednich torach wstawiając odpowiednie bramki aby na monitorze pojawił nam się ruchomy obraz. Wszystko oparte jest na przyczynach wychodzących z poza empirii bo przecież na kodach i algorytmach czyli na wymiarze mentalnym. Trójkąt czy liczba nie muszą istnieć empirycznie, nie istnieją nawet a jednak jako idee potrafią wpływać na empirie odpowiednio użyte. Ujmując świadomość jako fenomen całego wszechświata, takie same kody i algorytmy powodowałyby ruch energii po spiralach tworząc nam to co znamy jako cząsteczka (która przecież nie jest idealną kulą a raczej "kłębkiem" energii i to w ruchu nieustannym). Cząsteczka/byt może się więc albo zwijać albo rozwijać i od tego zależałoby jak zakrzywia swoim polem em czasoprzestrzeń, do siebie czy na zewnątrz. Foton mając tylko spin ukierunkowywałby te ruchy. Grawitacja tu byłaby tylko wynikiem wzajemnych oddziaływań wszystkiego na wszystko.
morizt - Nareszcie ! 4 na 4 Ruch na stronie Racjonalisty wydawal sie ostatnio zamierac a tu taka niespodzianka. W jezyku polskim wydaje sie byc malo oryginalnych artykulow popularnonaukowych na temat zjawisk kwantowych, kosmologi;napisanych przez specjaliste z danej dziedziny. Dla niefachowcow zainteresowanych tematem sa dostepne czesto jedynie tlumaczenia z angielskiego , nie zawsze udane.
Autor:
morizt Dodano:
18-12-2018 Poltiser - Znakomite choć pobieżne... Czytałem z przyjemnością Pański tekst. Modele matematyczne i wynikające z nich konsekwencje, nie zawsze poparte doświadczalnymi obserwacjami, to fascynująca dziedzina rozwoju naszej Kultury... Bardzo trudno przedstawić sens i wyobrazić sobie wyraziście, a więc i w prosty sposób, rzeczy, które często wykraczają poza intuicję naszych pięciu zmysłów, bo tak powstała w ewolucji nasza wyobraźnia i myślenie. Posługuje się Pan językiem z godną pozazdroszczenia elegancją i precyzją. Mógłbym postawić Pański tekst między książkami Carla Rovelli ("Anaksymander...") albo Andrew Thomasa ("Hidden in plain sight"). Dziękuję.
R.Brzeziński robbo - Wspomniany model kosmicznej inflacji w wyniku zaobserwowania pewnych zjawisk astrofizycznych,oraz problemów teoretycznych został zakwestionowany.Te odkrycia i problemy poddają w wątpliwość ,tak lubiany przez wielu inflacyjny model wczesnego wszechświata.Pisali o tym Anna Ijjas,Paul J.Stennhaedt oraz Abraham Loeb.Zresztą istnieje około sto odmian "inflacyjnego modelu wszechświata". Pisanie o jednym ,jako jednym z jednej strony nieco myli,z drugiej nie ujawnia problemów z nim związanych.
R.Brzeziński robbo - W samym artykule istnieją znaki ? I w istocie,potwierdza to,co napisałem w pewnym miejscu na [Forum],że we współczesnych rozważaniach kosmologii,przechodzimy z tego co pewne,w teren spekulacji i wielu niewiadomych,które prowokują do odpowiedzi.A w tych jest wiele spekulacji.Jak napisał Krzysztof A.Meissner już nawet w przypadku rozważenia "najmniejszej odległości" pojawiają się istotne problemy.W tedy,gdy chcemy odpowiedzieć na pytanie jaki jest zakres naszej na ten temat wiedzy,to należałoby narysować wielki znak zapytania,ukłonić się i usiąść.Wtedy,gdy chcemy opowiedzieć jaki istnieją na ten temat spekulacje,można by mówić kilka dni.Przy czym w tym przypadku jego zdaniem istnieją dwie warte rozważenia propozycje.Oczywiście autorowi idzie o to,jak to co wielkie połączyć z tym co małe.Największe z najmniejszym.Jedne teorie jak ogólna względności odnosi się do wszechświata.inne kwantowe zajmują się "światem wewnątrzatomowym".I ten i ten ma swoje prawidłowości.Niestety istnieje problem ich pogodzenia, i przez to połączenia.Jak na razie nie "udało się skonstruować w pełni funkcjonalne teorii grawitacji kwantowej".Autor należy do tych,którzy nad tym pracują.
R.Brzeziński robbo - Pojawienie się tematu zostało pochwalone.widzę jednak,ze nie wzbudził zainteresowania.Możliwe,że jest trudny.I pewnie pod wieloma względami jest.Pewnie dla większości z nas problemem jest przebrnięcie przez takie książki jak :"Teoria kwantowa nie gryzie"Marcus Chownczy"Elementy mechaniki kwantowej dla filozofów".ks.prof.Michał Heller.Pewnie ich przeczytanie rozjaśniłoby wiele z podanych w artykule słów,określeń,zagadnień.To takie elementarze mechaniko kwantowej,warte przeczytania.
Wenancjusz - @Krystian Hamerlik Konopka Czy pracujesz już nad własnym leksykonem wyrażeń i zwrotów słownych własnej produkcji, by zrozumiale tłumaczyć swoją prywatną fizykę? Przecież na forum zwracano Tobie wiele uwag, że nie ma w powszechnym dostępie hamerlikowego słownika polsko-polskiego.
DKnoto Dla chętnych zgłębienia tematu polecam książkę wspomnianego tu wcześniej Carlo Rovelli pt. „Rzeczywistość nie jest tym, czym się wydaje”. Fascynująca lektura na temat poznawania kwantowej grawitacji i struktury rzeczywistości.
Autor:
DKnoto Dodano:
13-02-2019 Henryk.K - Droga do grawitacji. Droga do grawitacji nie wiedzie po przez Teorię Newtona, Einsteina, Teorię Strun, i.t.p. Kiedy uczeni już odkryją, na czym polega bezwładność materii, to dopiero pojmą jak powstaje grawitacja.
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama