Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.502.077 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 706 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Friedrich Nietzsche - Antychryst

Znajdź książkę..

Złota myśl Racjonalisty:
"Trzeba wyzwolić się ze strachu bogów i śmierci."
Komentarze do strony Nauka moralna Jezusa

Dodaj swój komentarz…
Łukasz - Jezus   3 na 5
Podajesz wyrywkowe fragmenty Pisma Świętego.
Teaki sposób może przekonać każdego do Twoich racji. Nie zapominaj jednak że jest to manipulacja.
Co do podobieństwa nauki Jezusa do piam ST i innych pism tego okresu to co w tym dziwnego???
Jezus był przecież Żydem i niewątpliwie znał Stary Testament, wiec nie jest to chyba jakś bardzo mocny argument.
Autor: Łukasz Dodano: 18-04-2005
Reklama
piotr - Szkoda ze tak mało komentarzy
Liczyłem na liczne komentarze ,a tu tylko jeden .Szkoda . I co teraz mam sie udac gdzie aby znalezc inne poglądy na ten temat?.Nie ma innych zdan ? z komenarzy ,mozna sie czesto duzo dowiedziec .
Autor: piotr Dodano: 20-12-2006
peperoniense - Dziwne podejście   3 na 3
Witam...z zainteresowaniem przeczytałem cały artykuł, lecz moim zdaniem podejście do tematu jest całowicie błędne. W zasadzie głównym zarzutem, o którym mówisz jest powtarzalność słów Jezusa - to, że wszystkie myśli były obecne już wcześniej (czy to za sprawą Hillela, czy Seneki). W porządku, bardzo prawdopodobne, żę tak rzeczywiście było. Tylko w zasadzie co w tym złego? Oczywiste jest, że Jezus czerpał z tego, co pozostawiła po sobie wcześniejsza filozofia żydowska, która jak wiemy dominowała w tamtym kręgu kulturowym. To, że zebrał w jednym miejscu poglądy, które uznał za właściwe i w sposób zrozumiały wykładał je ówczesnej ludności(i tej wykształconej i niewykształconej) nie może być zarzutem.
Kolejną kwestią jest fakt, iż jak już zostało napisane wcześniej, wybierasz fragmenty wyrywkowo - to co zaprezentowałeś w tej pracy jest tylko 1/100 tego, o czym mówił Jezus.
Także jednym słowem klops
pozdrawiam
peperoniense
P.S. W razie chęci polemiki - prosilbym o odpowiedź na maila
Autor: peperoniense Dodano: 06-12-2007
marius3200 - Opinia i recenzja 'końca'  0 na 2
Jezus jak każdy wie, był człowiekiem, a człowiek będący zlepkiem całej masy wielkich i mniejszych treści, musi skądś swą naukę brać. Tekst ten daje temu parę dowodów, które na pewno dałyby się jeszcze pomnożyć.
Zastanowić się tu należy jedynie nad tym co sprawiło, że 'adoptowany syn' Józefa cieśli stał sie tak ubóstwiany, a jego myśli tak nowe i niezwykłe, chociaż zwyczajnie podgrzane i powielone. Czy dzisiaj człowiek odgrzebujący stare idee od razu porywa tłumy? Wyraźnie widać tu bohatera przypadku, kolejnego człowieka, którego chwała polega na tym, że umiał odnaleźć się w danych warunkach. Dzisiaj byłby co najwyżej dobrym biznesmenem lub profesorem na prowincji. No ale to już każdy wie...
Najciekawszy w artykule uważam sam koniec. Gdzie autor będąc racjonalistą niejako akceptuje Jezusa i jego nauki, wybaczając mu łamanie praw autorskich i porusza niezmiernie istotny temat jakim jest mrok katolicyzmu. Bo tego co uczy KK nijak nie da się odnieść do wolnej myśli Jezusa. Pamiętam jak kiedyś czytając 'Quo Vadis' nauka nazarejczyka wręcz mnie uniosła, lecz po niedzielnej mszy chodziłem twardo po ziemi w betonowych butach z wyrokiem mafii kościelnej na karku.
Autor: marius3200 Dodano: 10-11-2008
C.M.C. - Jezus tylko człowiekiem i naśladowcą?  -1 na 7
Ciekawym co pisałby Agnosiewicz, gdyby Pan Jezus nauczał rzeczy zupełnie odmienne od tego, co wcześniej Bóg objawił w Starym Testamencie. Czy byłby zadowolony, czy też krzyczałby wniebogłosy, że to oszust, który podszywa się pod Syna Bożego i naucza zupełnie coś innego niż Jego Ojciec?
Bo czego właściwie spodziewał się Agnosiewicz? Przecież Jezus, Syn Boży ma prawo nauczać to samo, co wcześniej objawił poprzez Ducha Świętego prorokom.
A zbieżność z nauczaniem moralnym innych ludzi? Dla Agnosiewicza to pewnie stanowi problem, bo skoro nie wierzy w Boga i w to, że Bóg stworzył człowieka, to trudno mu pojąć fakt, że Bóg wyposażył człowieka w sumienie, w którym zaszczepił swoje prawa, a które ludzie odrzucający Boga starają się albo odrzucić, albo ich istnienie przypisać ewolucji myśli ludzkiej.
Ale chyba najlepszym dowodem na rozwój myśli moralnej ludzi niezależnej od Boga są przypadki takich osób jak Adolf Hitler i Józef Stalin. Oni pokazali do czego naprawdę zdolny jest "racjonalny" człowiek.
Autor: C.M.C.  Dodano: 21-05-2010
inforemi - Heliel a może Ceceron..a może może...i..  -1 na 1
Po pierwsze nie mamy żadnych dowodów aby twierdzić że Heliel żyjący Rabin przed Jezusem napisał coś...tak jak z Jezusem nie mamy tzn nie posiadamy zadnych rekopisow kompletnych do II w n.e. więc wszystkie te wywody moralne kto od kogo się uczył i czerpał nie wiemy. Jezus i inni mu podobni mogli tworzyc innowacyjne pacyfistyczne nauki która wynikla z obserwacji swoich rodziny i sytuacji polityczno gospodarczej. Uczniowi ich i następnie uczniowie uczniów zaczęli pisac ale już daleko po przeinaczeniu a tym bardziej Wszelkie midrasze żydowskie powstawały po zburzeniu Jerozolimy droga adaptacji w diasporze żydowskiej itd... Więc proszę nie gadajcie bzdur ze Heliel był twórcą nauki Jezusa. Bo również mógłbym powiedziec ze filozof Marek Tulliusz Cyceron (łac. Marcus Tullius Cicero), inaczej Marek Tulliusz Cycero był Dla Jezusa mistrzem gdzie filozofia była pocieszycielką w najcięższych chwilach i najbardziej osobistych przeżyciach człowieka...nie byłeś tam więc nie wiesz
Autor: inforemi  Dodano: 03-06-2017
Neo Sadyceusz - O kim Ty mówisz?
Witam. Przeczytałem Twój wpis. Jest interesujący.

Ale się z nim nie zgadzam.

Zacznijmy od tego, że w judaizmie nie ma moralności. Pominę już rozlew krwi w jego imię. Dodam tylko, że ta religia kształtowała pewne jednostki jako te nieważne - np. osoby niepełnosprawne.

Po drugie nie znamy wszystkich nauk Jezusa. Wiele z nich bowiem zatajono. Swego czasu przeczytałem internetową publikację "Zatajona miłość Jezusa do zwierząt". Ewangelie nigdzie nie mówią o tym, apokryfy przeciwnie. Wierzę, że mówią one prawdę ponieważ wierzę, że Bóg kocha każdą istotę.

Po trzecie mimo iż Jezus wzywał nas do miłości to ewangelie i ot zakłamują. Oto bowiem w ewangelii Łukasza Jezus wzywa do zabijania niewiernych w co mi jako Neo Saduceuszowi ( czyli temu który wątpi w biblię ) nie chce się wcale wierzyć.

Doskonale wiemy, że biblia była fałszowana. To wycięto, to zmieniono, a to pozostawiono przez niedopatrzenie. Przed Jezusem jak i po Nim fałszowano słowa Boga. Taka prawda ludzie.
Autor: Neo Sadyceusz  Dodano: 14-08-2021

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365