Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… AlexRener - Tabisz -1 na 1 Znowu ci się Tabisz od ateizmu we łbie pomieszało. Wszystko po to aby dostrzec przypadek na przypadku. Nonsens. Nic nie dzieje się przypadkiem i kiedy wreszcie twój zakuty łeb to zrozumie. Retoryka w stylu: To po co jest cierpienie, po co choroby, po co umieranie i śmierć w cierpieniu skoro to plan? To naprawdę denne argumenty, bo wszystko ma swój sens. Nawet cierpienie i tyle w temacie.
Reklama
Jacek Tabisz - @ Damian Jozefczyk 1 na 1 Mamy szansę iść w takim kierunku, ale mamy też szansę cofnąć się do nowego średniowiecza. Na pewno, aby uniknąć tego drugiego, musimy uwolnić się od rządzących nami atawizmów, od religii i wielu innych obciążeń. Oczywiście teoria wszystkiego, gdy ją poznamy, nie da nam automatycznie nowych technologii czyniących nas "bogami". Możliwe, iż da naszym wynalazcom kierunek, do którego dążyć będziemy (o ile bez atawizmów) przez wiele tysiącleci.
Damian Jozefczyk Stephen Hawking caly czas twierdzi, ze kiedys sformuujemy teorie wszystkiego (M-theory >) i wtedy korzystajac z niej bedziemy mogli wszystko przewidziec. Mysle, ze do tego wlasnie dazymy, aby zostac wszystko-wiedzacymi-istotami na ksztalt bogow, ktorych sobie wymyslamy. Zapewne do tego jeszcze dluga droga, ale tam zmierzamy=]
Jacek Tabisz - @Kassjusz @Damian Jozefczyk Kassjuszu, nic nie stoi na przeszkodzie, aby przypadek występował obiektywnie. Damanie Jozefczyku - moim zdaniem mówienie o tym, że wszystkie prawa fizyki są idealnie zgrane, co zdaje się suferować ta akurat wypowiedź Hawkinga, jest taką trochę bajkową retoryką. Nie można zakładać, iż można zmienić jedną z cech materii, nie pociągając za tym wielu innych zmian. Jeśli wszystkie siły działające we wszechświecie da się ująć wspólnym mianownikiem, nie będzie można zakładać wszechświata alternatywnego, w którym zmieniając jedną z cech materii nie zmienimy natychmiast wszystkich innych.
AvBert A jaka jest narrzędna reguła ruchów Browna?
Autor:
AvBert Dodano:
03-04-2011 Kassjusz - nasz umysł 2 na 2 Nasz umysł ciągle szuka zasady, zgodnie z którą porządkuje otaczający świat, fakty ze swego życia, rzeczywistość wewnętrzną, itd. Nie lubi chaosu. Ta właściwość naszego umysłu sprawia, że tam, gdzie nie potrafimy sformułować nadrzędnej reguły, doszukujemy się przypadku. Świadczy to tylko o ograniczeniach naszego umysłu, może braku danych, nie - o obiektywnym istnieniu przypadku.
Damian Jozefczyk 2 na 2 "Gdyby nie on to cząstki materii po Wielkim Wybuchu oddziaływujące ze sobą zrównoważoną siłą grawitacji ustawiłyby się w równych odległościach i zastygły w bezruchu na wieki." - tez uwielbiam Stephen'a Hawking'a :)
mieczysławski - despotyzm i przypadek 3 na 3 Umysł despoty traktuje przypadek (to, co nie podlega kontroli) jako zjawisko, któremu całą swoją mocą chce się przeciwstawić. Ogólnie w monoteizmach bogowie są despotami i ideałem jest absolutna kontrola. Absurdem jest tłumaczenie przez teologów KRK, że bóg dobrowolnie obdarzył człowieka wolną wolą, a potem stosując "boską pedagogikę" chce całkowitego posłuszeństwa. Biblijna opowieść o raju mówi o przypadku - nieposłuszeństwo człowieka.
Jacek Tabisz - brzydki przypadek 2 na 2 Na porządku dziennym wśród ludzi nie wyrosłych z pewnego wieku jest solipsyzm. Potrząsający grzechotką filozofowie pytają się, czy wszystko im się nie śni. Bawiący się gumowymi kaczuszkami mistycy szukają transcendentalnego kontaktu z najwyższym bobaskiem ponad zasadami rzeczywistości, które w wannie ze święconą wodą są bardzo niepojęte. Przypadek trąbi zza murów chatki z ciasteczek hostii i ajurwedyjskiego lukru jak klakson samochodu, którefo nie da się zniknąć...
Piotrjot Wszechświat nie funkcjonuje aż w tak przypadkowy sposób jak gra w lotto. W grze lotto chaos wprowadzany jest z premedytacją i wynik teoretycznie i praktycznie powinien być przypadkiem o ile jest uczciwie przeprowadzana gra. Podobnie jest z funkcjonowaniem ludzi, jeśli np ustalane są pewne reguły postępowania i ci którzy je ustalają i pilnują przestrzegania sami zaczynają je omijać, łamać,bądż nadużywać, to wtedy jest to świadome wprowadzanie chaosu, jak naprawiają błędy to jest to poczucie odpowiedzialności.
Scarabaeus - @worek kości Przypadek istnieje w tym samym sensie co logika. Przypadek jest tam gdzie potrafimy podać przyczyny i nie musimy odnosić się do boskich planów. Z tekstu nie wynika, że przypadek to niemal jakaś kosmiczna siła, wręcz odwrotnie. Wymówką dla ignorantów jest wola boska a nie przypadek.
worek kości - hmm -1 na 1 Nie kumam skąd te minusy. Moje pytanie było merytoryczne - z tekstu wynika, że przypadek to niemal jakaś kosmiczna siła. Inni mogą uważać, że przypadek jest wymówką dla ignorantów - umieszczamy go tam, gdzie nie potrafimy podać przyczyny. Więc jak to jest?
mieczysławski - obsesja prześladowcza 2 na 2 depresja mianiakalno-prześladowcza np. odczucie: jestem śledzony i czuję, że jestem "dotykany wzrokiem", lub przekonanie, że zdradza żona, oszukuje wspólnik i mnóstwo teorii spiskowych, jest to powszewchnie znane zjawisko, a w przypadku rozpoznania trzymamy się z daleka od tych ludzi. Jeżeli pojawiają się urojenia religijne to nie zadajemy kłopotliwych pytań, bo grozi to obrazą uczuć religijnych.
Ondraszek - Tajemnica ? Autor napisał to w formie "tajemnicy dla nierozgarniętych" i czy przeprowadził badania socjologiczne aby stwierdzić ,że "ludzie go nie lubią" .Wygrana w "Lotto" to wielka tajemnica wiary ?
myprecious 2 na 2 Wszechświat jest tak ogromny, że niezwykle nieprawdopodobne zdarzenia mają miejsce cały czas, w każdej sekundzie jego istnienia.
TyDraniu - Do worka 7 na 7 Przypadek oczywiście istnieje, wynika to z obecności narrativum we Wszechświecie. Żelazo szuka innego żelaza. Masy tańczą wokół siebie w odwiecznym tańcu. W nieobecności jakichkolwiek bogów mogących stworzyć życie, życie zdołało jakoś, wbrew wszelkim przeciwieństwom, stworzyć się samo. A ludzie, który wyewoluowali na planecie, w głębi duszy wiedzą, że istnieje coś takiego jak bogowie, magia, kosmiczne przeznaczenie oraz szanse jedne na milion, które jednak spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć
worek kości - hmm Czy przypadek to jakaś kosmiczna siła, obok grawitacji i elektromagnetyzmu? Czy przypadek istnieje w tym samym sensie w jakim istnieje przyciąganie ziemskie? To rodzaj jakiejś energii?
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama