Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… rottweiler ciekawy artykuł, mam kilka przedwojennych ksążek o masonerii ,temat ciekawy,ciągle na topie,pozdrawiam
Reklama
rexus - ciekawe spostrzeżenia Kto kogo zaczął pierwszy infiltrować? Klerycy masonów, czy odwrotnie?
Autor:
rexus Dodano:
21-04-2011 Jacek Tabisz - nie podoba mi się symbolizm masonów 3 na 3 Rzeczywiście, nader interesujący materiał! Czytając, znów zacząłem się zastanawiać nad masonerią dzisiaj. Czy tradycyjna, nieco mistyczna symbolika jest dzisiaj na miejsu? Na czym polegają wtajemniczenia? Czy nadal masoni nie odwołują się do deizmu? Wydaje mi się, że powinno powstać coś nowego - "Homo sapiens z planety Ziemia" na ten przykład, zaś wtajemniczeniem byłaby podstawowa choćby znajomość biologii ewolucyjnej, psychologii ewolucyjnej, teorii względności, fizyki kwantowej i historii świata. Nie sądzę też, iż budowanie wbrew religijnym podziałom jest nadal słuszne. Raczej należy budować bez religii, nie odwołując się też do etyki idealistycznej, lecz do etyki płynącej z ewolucji. Trochę strzelam w ciemno, bo nie chciałbym być członkiem organizacji mówiącej niekiedy o jakichś "Opatrznościach" i prawach moralnych nad nami. Nie chciałbym być też członkiem organizacji, która nie wierzy już w opatrzności i gwieździste prawa moralne, lecz wciąż używa symboliki z tym związanej, wysyłając na zewnątrz mylne komunikaty...
Mariusz Agnosiewicz - Tekst 1 na 1 zawiera trochę błędów, trochę tez kontrowersyjnych, ale ogólnie jest ciekawy. Niemniej, piszącym o masonerii polecam witrynę
www.wolnomularstwo.pl która jest dobrym podstawowym źródłem wiarygodnych materiałów na temat wolnomularstwa.
Mariusz Agnosiewicz - @Jacek 3 na 3 Jacku, masoneria jest zbyt różnorodnym ruchem, aby można ją było ujmować generalizująco. W zasadzie nie ma też jednej masonerii, ale są różne masonerie. Są takie o profilu dość religijnym (występujące paradoksalnie, głównie w krajach bardziej zsekularyzowanych), jak i masonerie całkowicie areligijne, zsekularyzowane. Przywołany tutaj Wielki Wschód Francji jest najważniejszym i największym przedstawicielem masonerii areligijnej i laickiej, a zarazem proewolucjonistycznej (to chyba jedyna organizacja masońska która czynnie włączyła się w obchody Roku Darwina).
Piotr Napierała ja też korzystałem z wiarygodnych materiałów. Hass, Wagner i Gervaso to poważni badacze, pozdrawiam
Mariusz Agnosiewicz - Uwaga 2 na 2 Przywołani autorzy w rzeczy samej są rzetelni i dość wiarygodni, ale mimo tego, tekst nie jest wolny od kilku błędów. Na przykład, stwierdzenie "masonerię obu rytów" jest zupełnie bez sensu. Z kontekstu domyślam się oczywiście, co autor chciał powiedzieć (nawiązanie do zasadniczego "dwójpodziału" w łonie ruchu), niemniej nie jest to podział według rytów, gdyż większość organizacji masońskich praktykuje po kilka rytów jednocześnie, np. w Wielkim Wschodzie Francji jest ryt francuski, szkocki (RSDiU) i kilka innych. Dość naiwnie są również ukazane angielskie początki ruchu - znacznie bardziej upolitycznionego aniżeli mogłoby się wydawać (tutaj polecam prof. Tadeusza Cegielskiego, który ciekawie o tym opowiada i pisze).
Mateusz Banasik 1 na 1 A to tak można publikować te same teksty jednocześnie na Racjonaliscie i Konserwatyzm.pl?
Jacek Tabisz - @Mariusz Dzięki za kolejne informacje w tej sprawie :-) Skoro TYLKO Wielki Wschód Francji włączył się w obchodzenie Roku Darwinowskiego, można dojść do wniosku, iż obecnie wiele lóż pełni niemal odwrotną rolę, niż w Wieku Oświecenia... Szkoda, myślałem, że jest lepiej...
Piotr Napierała @M. Agnosiewicz. Do mnie ta wizja idealistyczna Hassa masonerii jako laickiego Royal Society, przemawia. Co do tych rytów to sprawdzę
Piotr Napierała Źle napisałem - wielkim mistrzem UGLE jest ks. Kentu a nie Edynburga
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama