Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… MPawlak - niesprawiedliwosc jest pewna sprzeczność: 1. jeśli wszyscy są równi wobec prawa, to dlaczego ksiądz-katolik nie ma obowiązku odbywania służby wojskowej, a takowy obowiązek ciąży na tzw. wiernym? wszak każdy z wyznawców chrystusa jest kapłanem.... 2. wprowadzenie/akceptacja "prawa miecza" przez "władze kościelne" w 3-4 wieku związane było z coraz to większą starannością o dobra ziemskie tak więc, jakby na to nie spojrzeć, zabijanie jest grzechem
Autor: MPawlak Dodano: 28-07-2005
Reklama
Teofil Świątnicki - pacyfista Należy zadać sobie pytanie następujące, jaki stopień wojskowy posiadał Jezus Chrystus i czemu nie czytamy w Biblii o Jego służbie wojskowej? Sprawa byłaby jasna, że chrystianizm nie kłóci się z obowiązkiem wobec państwa. Jezus powiedział wyraźnie, że "kto mieczem wojuje, ten od miecza zginie". Najbezpieczniej jest wprowadzać w życie dekalog, a wtedy nie będzie problemów natury: "iść do wojska, czy nie iść". Wystarczy przeczytać przysięgę wojskową i jasne jest to, że wyzwawca Jezusa przysięgać tak nie może, a cóż to za żołnierz bez przysięgi??? To że zabijanie nic nie rozwiązuje może świadczyć to co się dzieje w Polsce. Po co było umierać w wojnie z hitleryzmem dla stalinizmu, skoro teraz w UE granice są symboliczne? Polacy wygrali wojnę z Niemcami, a i tak Niemcom powodzi się znacznie lepiej niż Polakom i tylko czekać jak wykupią Polskę bez drugiego Hitlera. Wolny człowiek w Chrystusie nie może stać się bezwolną maszyną do zabijania na rozkaz dowódcy. Ja nie byłem w wojsku i wcale tego nie żałuję, ale staram się pomagać innym, aby też uniknęli tego. Szkoda, że katolicyzm jest tak niekonsekwentny wobec VI przykazania biblijnego, co doprawadzało niejednokrotnie, że katolicy zabijali katolików w imieniu Boga z błogosławieństwem swoich kapłanów. Ap. Paweł słusznie napisał do swego kolegi w kaznodziejstwie - Tymoteusza: "Żaden żołnierz nie daje się wplątać w sprawy doczesnego życia, aby się podobac temu , który go do wojska powołał" (2 Tym. 2,4). Teofil
Autor: Teofil Świątnicki Dodano: 29-03-2006
Marek Nie patrzcie na księży, oni nie jednego wprowadzają w błąd są zwykłymi ludźmi patrzcie prosto w Boga i jego miłosierdzie póki czas:
www.milosierdzieboze.pl Autor: Marek Dodano: 21-07-2006
syneloi - Czy Chrześcijanin jest sługą swego Króla Jezusa? Pokój Wam! Znani autorwi tego tekstu Chrześcijanie nazywają Izraelskiego Króla Jezusa swoim Panem więc podlegają Jego prawom zapisanym w Biblii w Ewangeliach a wśród nich są takie jak: - przestań sprzeciwiać się złu; - uciekaj od tych co ciebie prześladują; - nakarm i napój wroga; oraz wiele innych w tym stwierdzenie, że Jego uczniów poznamy po czynach, z których najważniejszym jest miłość do Niego polegająca na przestrzeganiu tego czego nauczał. Powodzenia!
Autor: syneloi Dodano: 07-09-2007
Marek*2 - ... nie wiem gdzie są te słowa w ewangelii. Jezus nakazuje miłość nieprzyjaciół a nie tylko dać jeść. Jakby On nakazywał uciekać od prześladowców to żaden Apostoł by nie zginął śmiercią tragiczną, a jak wiemy okazywali heroizm. Co do walki...ja tam się cieszę, że jestem Polakiem a nie Niemcem(bo mieszkam na pomorzu) jestem dumny z Polski--nie wiem jak Wy?? Przecież Bóg, Honor, Ojczyzna, Jeżeli nie byłoby zagrożenia to nie byłoby konieczności obrony!!!! Przecież nie można się nie bronić??? Czy można i ja tkwię w błędzie.
Autor: Marek*2 Dodano: 20-01-2008
7_R_X_7 Vitam. O tak,całe wieki istnienia tej religii potwierdzają jakoby-Chrześcijanin jest pacyfistą. W większości wszystkie wojny na świecie powodowane są z intencji Chrześcijan. I takie rozważania są dla mnie równie wiarygodne jak księgii pisane patykiem na wodzie. Żałosna religia i jej wyznawcy,którzy jedynie w teorii kochają wszystkich itd itd itd. Drętwizna! Wiem,wiem zdarzają się wyjątki-tylko,że za takim jednym porządnym idzie cała horda wygłodniałych larw! Nie-pozdraviam.
Autor: 7_R_X_7 Dodano: 08-02-2008
Skymen - Chrześcijanin nie jest pacyfistą "Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz" Mat 10,34 1: Ten kto zrozumiał Jezusa -więc właśnie ów prawdziwy "chrześcijanin"- zrozumiał również że Jezusowe pojmowanie człowieczeństwa jest tak różne od naturalistycznego egotyzmu wpisanego w pierwotny instynkt samozachowawczy [który właśnie pcha do zabijania innych] iż zawsze postawi sobie ów egotyzm w krańcowej na siebie niezgodzie i opozycji.
Autor: Skymen Dodano: 28-03-2009
Skymen - Chrześcijanin nie jest pacyfistą 2: Jeśli dzisiejszy lub historyczny tzw. kościół katolicki [rzymski, czy inne jego "reprezentacje"] idą na układy czy ugodę z jakąkolwiek formą państwowego egoizmu grupowego -nawet w imię rzekomej ochrony [obronność], to dezawuuje tylko swoją "niechrześcijańskość" i odejście od pierwotnej idei człowieczeństwa podniesionego do poziomu "pełnej mocy łagodności", jaką "objawił" = odkrył i próbował przekazać innym historyczny Jezus, oraz ci którzy go zrozumieli. 3: Tak pojmowane człowieczeństwo zachwyca wszystkich potrafiących je przyjąć za w pełni uzasadnioną racjonalną alternatywę wobec przemocy, a tym którzy zdołali je wdrożyć we własne realne życie daje pełnię radości z tegoż, nawet za cenę "miecza", jaki wciąż wisi nad ich głowami ze strony pozostających pod jarzmem egotycznego lęku o samych siebie. Serdeczności wszystkim poszukującym jak i już rozumiejącym. ;) 4: Ale dlaczego twierdzę że chrześcijanin nie jest pacyfistą? Bo gdyby nim był, szanowałby "pokój", czyli szukałby równowagi pomiędzy własnym sposobem na życie a sposobem na życie egotyków. A on ma zarówno własne [spokojne] życie jak i "święty spokój" egotyków...w... ;P
Autor: Skymen Dodano: 28-03-2009
Kriz - Biblia mówi co innego Wszystko w tekście jest prawdą, jednak to wszystko wynika ewolucji chrześcijaństwa na Źródłem światopoglądu chrześcijanina jest Biblia-czyli Stary i Nowy Testament. Nie osobno ale razem i nie tak, że jakiś fragment należy traktować dosłownie a inny alegorycznie.To, że sporo fragmentów i przesłań jest pomijanych to efekt ewolucji cywilizacji. Pamiętajmy jakie zachowania w S.T. aprobował Bóg. Pamiętajmy co z jego pomocą uczynili Izraelici na ziemi obiecanej. Nie zapominajmy do czego Bóg zmusił Abrahama;miejmy na uwadze, co zgodnie z aprobatą boską zrobił Lot aby uchronić swoich gości z nieba. I wreszcie przypomnijmy sobie o co ów Jahwe założył się z szatanem i co przeżył Hiob. Jak zdamy sobie sprawę, że słowo bliźni tak często stosowane w Biblii jako obiekt szacunku wierzącego, w języku oryginalnym stanowiło -współwyznawca , to czy dalej możemy uważać, że to religia pokoju? Chrześcijaństwo nie jest religią pokojową. Średniowieczne wyprawy krzyżowe nie były wypaczeniem idei tej religii, lecz wprowadzeniem ich w życie. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że założyciele Chrześcijaństwa przewracają się w grobach widząc co z ich religią zrobił JP2. Ale czy działania Młodzieży Wszechpolskiej i ojca Rydzyka ich nie pocieszają?
Autor:
Kriz Dodano:
20-02-2010 FranciszekGlowacka dobry artykuł.
pushyhoot - Mark Lancaster Myślę, że każdy może mieć swoje zdanie, więc to normalne, że mamy sprzeczne opinie.
geometrydash-full.com Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama