Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.455.990 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Żaden człowiek nie ma możliwości wyboru kraju, w którym przychodzi na świat, ani osobowości swoich rodziców. Dlatego nie istnieją racjonalne powody do prawnej dyskryminacji ludzi ze względu na ich płeć, rasę czy pochodzenie społeczne.
Komentarze do strony Sceptycyzm elitarny

Dodaj swój komentarz…
Eflaugus - Komentarz Eflaugusa
Zastanawiasz się być może nad pożytkiem sceptycyzmu. Cóż z tego macie - myślisz - że na wszystko narzekacie? Otóż chciałbym Ci wyjaśnić, że sceptycyzm to nie malkontenctwo.
No przecież ja to bardzo dobrze wiem. :)

Przez niego nie pogrążasz się w permanentnym narzekaniu na świat jaki cię otacza, lecz nabierasz dystansu do rzeczywistości, a przede wszystkim do jej idealnego diagnozowania i przeobrażania
Pars pro toto. Własne doświadczenia wewnętrzne rozciągasz na całą populację.

Klerokratia może wielu przyciągnąć z racji krytyki pewnych zjawisk, a krytykę każdy lubi, jeśli oczywiście nie w niego samego jest kierowana. Klerokratia nie jest jednak kierowana do wszystkich, gdyż tylko pewna część (jak sądzę - mniejsza), może czytać ją z pożytkiem konstruktywnym, tzn. takim, który nie jest źródłem żadnej z niższych emocji oraz nihilizmu.
A co to jest Klerokatia?

Albowiem nie można przejść gwałtownie od niemyślenia do myślenia w skali powszechnej
Chcesz powiedzieć, że Ci wszyscy ludzie, którzy nie są ateistami lub agnostykami, nie myślą?
Czy to nie Ty pisałeś o module religijnym? Jeśli tak, to chyba wiesz, że wiara może mieć rzeczywiście uzasadnienie takie jak proponowali gnostycy lub mistycy


- Kościół nie mówił mi prawdy i tylko prawdy, prawda?
- Ano nie inaczej, drogi Janie. - odpowiem mu
- I nie jest pewne, że Jezus Chrystus był Logosem, który przedtem jak dał się ukrzyżować w imię naszego powszechnego szczęścia niebieskiego, założył Kościół, ustanowił hierarchię duchowną i dał papieżowi klucze do Watykanu ?
- Tak, nie jest to zupełnie pewne. - upewniam dalej Jana.
- W takim razie muszę porzucić zgubny zabobon, czy i ty odrzuciłeś go?
- Tak, jestem racjonalistą.
- A w co wierzy racjonalista i komu oddaje cześć ?

Jakie to naiwne:) Przecież tak nikt nie odpowie :)

Jan Kowalski spojrzawszy spod byka, odpowiada, że musi to jeszcze przemyśleć i udaje się do domu, pełen zwątpienia.
A więc jednak wątpi! To dobrze!! :))

Niemniej zgadzam się, że wiara może być słodka, wręcz słodkawa, a ludzie pójdą na jej lep. Tylko dlatego, że jest słodkawa. Nie będą wierzyli sami z siebie, nie będą szukać Boga w sobie, pójdą po prostu na lep. Szkoda ich, bo przyjdą trudności w życiu, których się dziś nie spodziewają, trudności takie jak cierpienie i śmierć. Oni zaś, wykarmieni słodkawym marazmem, nie będą na to gotowi. NIe będą ludźmi wierzącymi, z otwartymi oczami, nie bez lęku, idącymi w nieznane. Nie będą też ateistami, świadomymi nieuchronnego kresu. Będą bezradni.
Autor: Eflaugus Dodano: 11-06-2005
Reklama
mało istotny - nieistotny
Kapitalny tekst! Czytanie go było czystą roskoszą.
Autor: mało istotny Dodano: 05-09-2005
youzwiak - Janki
"- Jak to, czyli racjonalista tak samopas przez życie idzie, nie pyta nikogo jak postępować i co jest dobre a co złe ?
- No nie do końca tak, pyta się o to naturalnego prawa, które drzemie w nim samym, a objawia się poprzez rozum. Odrzucając zabobon racjonalista stara się zgłębiać filozofię i odkrywać prawo naturalne w sobie samym w niezmąconej postaci.

Jan Kowalski spojrzawszy spod byka, odpowiada, że musi to jeszcze przemyśleć i udaje się do domu, pełen zwątpienia."

--------- Znam kilku takich Janów Kowalskich. To dobrzy ludzie są (zazwyczaj) i chyba najlepszą alternatywą dla nich jest niezastanawianie się nad kwestią religii, wiary, sensu życia, itd.
Autor: youzwiak Dodano: 03-04-2007
Róża - Galimatias
Piramida religijna. Jaki z tego wniosek? Ateista nie popada w żadne układy, ale sam biernie obserwuje i uczy się na czyichś błędach. Agnostyk ciągle się waha, a katolik kurczowo trzyma swoich racji. Są jeszcze inne odmiany? Jest coś między wierzącym ( w jakąkolwiek religię) ateistą, a agnostykiem? Racjonalizm z odchyleniami agnostyka, ateisty, katolika. Można sobie równie dobrze dzielić i mnożyć, a i tak żaden sposób nie jest w 100% satysfakcjonujący.
Autor: Róża Dodano: 07-06-2008

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365