Jest i ciąg dalszy kariery pana Kacmajora: www.northampton(*)ory-25777523-detail/story.html

http://www.kosciolmarihuany.pl

Witam.Kacmajor mieszkal w miejscowosci MALINIAK kolo miasta MORĄG obecnie powiat OSTRODA.poza oczywistym oszustwem,mial spore sukcesy i naprawde wielu ludzim pomogl w wyleczeniu.z powazaniem.Jerzy A

Donos,

Pani Barbara Lewandowska jest lekarzem i pracuje w przychodni rejonowej "leśna" przy ul. Czerkaskiej w Bydgoszczy w woj, Kujawsko pomorskim. Jako lekarz ma dostęp do wszelkiego rodzaju leków usypiających, psychotropów i narkotyków. Pani dr barbara Lewandowska załozyła Sektę, w którą "łowi " dzieci bogatych rodziców.
Sama jestem matką dwojga dzieci. Syn 10 lat, córka 16. Wiadomo mi że pani dr Barbara Lewandowska uzywa swoich znajomości i dostępu do psychotropów, żeby otępiać kolejne ofiary, które wpadają w jej sidła. Wydaje się być miłą osobą na pierwszy rzut oka. Podaje dzieciom bogatych rodziców duże dawki leków psychotropowych i narkotyków i często wywozi w tylko sobie znane odosobnione miejsca.
Proszę przyjrzeć się bliżej działalności Pani Barbary bo jak moje dzieci wpadną w jej sidła to nie wytrzymam i zrobię tej babie krzywdę.


Matka która nie jest zwolenniczką sekty

W Lubartowie są kapucyni nie "karmalici".

tak willa teraz stoi pusta i sa powybijane wszystkie okna ... dom wyglada jakby w nim straszylo... :/

Ktoś pomaga ludziom przez "leczenie Duchem Świętym"?
Każe wiązać się 40-paro letniej kobiecie z nastolatkiem, swoim "wyznawcom" daje nowe imiona; np. "Kwadratura koła", czy "I Śrubokręt nie pomoże"... Najnormalniej na świecie gościo robi sobie jaja z ludzi i oni jeszcze za to przynoszą mu swoje pieniądze - cały mechanizm działania wszystkich sekt. Mówicie tutaj, że to uśmiechnięty, wyglądający na normalnego - człowiek... Jasne- ludzie "obrzucają" go pieniędzmi. Widział ktoś jego willę...?

Znałem Ilskiego bardzo dobrze. Razem studiowalismy. Nie wiem co mu odbiło, na pół roku przed obroną pracy magisterskiej zrezygnował ze studiów i związał się z tą sektą, a był przecież ateistą.
W czasie studiów był także dobrym kolegą. Co się z nim teraz dzieje nie wiem.

GDY PRACOWALEM U NIEGO W KRUSZEWNI POD MORAGIEM BYL SPOKO GOSC CHOC JUZ TAM LECZYL PRZEZ DOTYK MI POMOG

witam wszystkich i dziekuje ze ktos zaklada takie strony!!!!bo sa one bardzo warzne!!! pisze bo osobiscie znam syna b. kacmajora ! mieszkam w Elblagu i tam wlasnie przez okolo 5 lat uczylam sie z dawidem kacmajorem-synem b.kacmajorem!!! na poczatku balam sie dawida przez te wszystkie opowissci ale prawda okazala sie inna -jest to bardzo wartosciuowy czlowiek i pelen dobrego nastawienia do zycia -goraco pozdrawiam