Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.014.277 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Religia (...) jest największym wrogiem zdolności myślenia (...) Wiara jest największym przekleństwem ludzkości jako całkowite przeciwieństwo i wróg myśli".
Komentarze do strony Lech Stępniewski

Dodaj swój komentarz…
Wojciech Rudny - Jan Stachniuk
"Zauważyłem, że z wielkim przejęciem reklamuje Pan na swej stronie ideje nieszczęsnego Jana Stachniuka. Czy jest Pan jego zwolennikiem? Czy także tego, co wypisywał w "Heroicznej wspólnocie narodu"?
Co wypisywał? Trzeba poczytać, m.in. to: "Demograficzne oblicze polskiego kryzysu jest najbardziej niepokojące. Z naciskiem podkreślić trzeba, że źródeł jego szukać należy w historji naszych ostatnich stuleci i że nie należy upraszczać sobie sądu, kładąc zło na barki kapitalizmu, niewoli i t. d. W chwili obecnej na 23 miljony Polaków, zamieszkujących nasze Państwo, 9,5 miljonów Polaków znajduje się poza granicami kraju, z nich 7.5 miljonów wyemigrowało w świat w poszukiwaniu chleba i pracy, nie mogąc znaleźć ich w kraju. Blisko 8 miljonów! Czy może być fakt bardziej upokarzający, bardziej godzący w dumę narodową? Przecież te miljony naszych rodaków, to najwartościowszy element, najtęższy duchowo i fizycznie, gdyż, jak słusznie ongiś Bismarck, zauważył: "Lumpen bleiben zu Hause". I te rojne miljony budowały obcym, wznosiły ich wielkość, były nawozem narodów przodowniczych. I to właśnie wtenczas, gdy H. Ford w swej pracy "Moje życie i dzieło" mówił. że "z cudzoziemców Polacy są najzd
Autor: Wojciech Rudny Dodano: 12-09-2007
Reklama
endargo - znakomita polemika
Zaintrygował mnie fragment, kiedy p. Stępniewski przyznał, że jest bezwyznaniowcem. Osobiście mam się za rzymskiego katolika i nie zauważyłem różnicy. To pocieszające.
Nikogo nie zdziwi wobec tego moja opinia. Mam wrażenie, że p. Racjonalista ma swoją wizję świata, którą stara się udowodnić. Wbrew temu, co sam utrzymuje nie jest otwarty, lecz nagina fakty, historię albo stanowisko np. Kościoła do tej swojej wizji. Może się mylę, nie wiem, to wrażenie.
Jakiś czas temu postanowiłem zbadać, co mówi Kościół na temat różnych zagadnień społecznych, teologicznych czy filozoficznych, o ile użycie tego słowa jest tu zasadne. Uczyniłem to wiedziony, przyznaję, także ciekawością, a więc chęcią poznania. Zacząłem szukać i czytać. I zgadnijcie co? Tej wiedzy będącej znakiem olbrzymiego wysiłku w dochodzeniu do Prawdy jest cały ogrom! W tym kontekście zastanawiam się, ile wysiłku poświęcili krytycy Kościoła na poznanie choćby cząstki tego dorobku. Bo często można skonstatować, że nie mają oni bladego pojęcia o tym, że to, co tak zawzięcie krytykują Kościół albo nigdy nie podzielał, albo dawno temu odrzucił.
No nic, życzę racjonalistom dobrego samopoczucia i wytrwałości w uczeniu "światłych" ludzi oddawania hołdu rozumowi i czczenia jego proroków, takich jak nieszczęsny Wolter.
Za złośliwości przepraszam. Pozdrawiam serdecznie.
Autor: endargo Dodano: 27-11-2004
Jeremiasz Przeradowski - ad absurdem
Wyrzut pana Stepniewskiego, dot. Marii Magdaleny jest wyrazem jego "tabula rasa"w znajomości Biblii, która, na tyle na ile zna, to z "pobożności " lub jako takiego oczytania. Zapwene sprawa "Chusty Weroniki" i "Trzy upadki pod krzyżem" też są dla niego wiarygodne.Przeoczenie święte, nie pozwała zauważyc, że Marek i Mateusz i Łukasz, piszą p Cyrenejczyku, który tuż u wyjscia z bramy portyku Piłata został przymuszony do niesienia krzyża, o czym nie wie Jan i podaje małą notkę"niósl swój krzyż". Nie podobno więc ustalić, czy i woglele jaki odcinek drogi niósł Jezus krzyż, jak niepodobno pomśleć, ludziom religijnym, że móglby go nie nieść.
Gdyby pan Stepowski, zechciał przyjąc do wiadomości, że faktów się nie dyskutuje - fakty sie ustala.Waga nie rozróżnia złota od ołowiu.Prawda nie jest rzeczą wszystkich, powiedział sam Jezus, a co miał przez to na myśli - to założe się, że wie tylko katolicki kościół i Org. Św.J.oraz cioteczki różańcowe.
dalsze problemy - non commet!
Autor: Jeremiasz Przeradowski Dodano: 06-08-2004

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365