Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Złota myśl Racjonalisty:
"Mity religijne ze względów zasadniczych nie mają dla mnie znaczenia, choćby dlatego, że mity różnych religii przeczą sobie wzajemnie. Jest przecież czystym przypadkiem, że urodziłem się tutaj, w Europie, a nie w Azji, a od tego przecież nie powinno zależeć, co jest prawdą, a więc i to, w co mam wierzyć. Mogę przecież wierzyć tylko w to, co jest prawdziwe."
Dodaj swój komentarz… Jakub Matejczyk - Błędy i nadużycia Drogi Autorze, Nazywanie Crowleya "tym który wprowadzil satanizm w XX wiek" oraz przyszywanie łatek "podstawowej zasady mysli satanistycznej" wyrwanym z kontekstu fragmentom "Liber Al vel Legis" (nie: "Ksiegi Al, czyli Prawa" !) jest gigantycznym, kardynalnym błędem! Późniejsi sataniści czerpali z Crowleya, splycajac jego przeslanie, lecz CROWLEY NIE BYL SATANISTA! Sama biografia Aleistera Crowleya zawiera wiele błedów oraz pomija pewne fakty. Pozwole sobie tu przytoczyć dwa karydnalne błędy. 1) Wedlug tradycji Crowley nie NAPISAL Liber Al vel Legis. Ksiega została mu objawiona ustami jego ŻONY, Rose Kelly. 2) Crowley poznal Rose Kelly przed objawieniem mu LAvL Autor sugeruje również, że Crowley został z Zakonu Zlotego Brzasku wydalony- to nieprawda. Crowley sam z niego wystąpił i udał sie w podróż do Birmy. Dla informacji Autora- religia, której założycielem i Prorokiem jest Aleister Crowley nazywa się Thelema. Natomiast Eon Horusa (Haar-Poor-Kreista) rozpoczal sie nie w 1905 roku a w roku 1904 (konkretnie 11 kwietnia tego roku), czyli wtedy gdy zostala Crowleyowi objawiona Ksiega Prawa. Jezeli zechce Pan poddac czesc tekstu dot. Crowleya do mojej weryfikacji (a uważam siebie za thelemite, wiec dysponuje wszelikimi materialami dotyczacymi tej religii) to chetnie pomoge w poprawieniu tych błędów. Pozdrawiam Jakub Matejczyk
Autor: Jakub Matejczyk Dodano: 02-08-2004
Reklama
Bunkierludek - sprostowanie Jako osoba zainteresowana tematem satanizmu chcę zwrócić Waszą uwagę na opublikowany w sieci zbiór faktograficzny (bardzo rzetelnie opracowany i opatrzony odnośnikami do licznych źródeł urzędowych - np. kartotek policyjnych) bezlitośnie demistyfikujący postać La Veya. Niemal wszystko, co można wyczytać w jego biografiach i opracowaniach na temat KS okazuje się dziełem chorobliwego mitomana wspieranego przez garstkę naiwnych osób. Obraz, który się wyłania po przeczytaniu tej kartoteki jest bardzo szary i może mocno zawieść poszukujących sensacji miłośników tematu. Postaram się zamieścić w komentarzach link do owej strony, ale po wpisaniu w Google haseł La Vey + police department powinno być łatwo ją odszukać. Pozdrawiam!
Autor: Bunkierludek Dodano: 11-08-2004
-DAWID-508667718 - LUX LUCIFERI LUX LUCIFERI KONTAKT 508667718
Autor: -DAWID-508667718 Dodano: 21-09-2004
Xiao 23 - Żałosne 1 na 1 Jeśli wszystkie artykuły na tym portalu są tak rzetelne, to zostaję katolikiem! Crowley i satanizm! Dureń, który napisał ten tekst swoją wiedzę o magii czerpał zapewne z "Super Expressu" i filmów o Harrym Potterze. Równie dobrze można twierdzić, że satanistą jest Karol Wojtyła, bo sporo mówi o szatanie. Sensacyjny posmak artykuliku autor wzmacnia postawieniem obok Crowleya operetkowego La Veya z jego całkowicie komercyjnym "kultem szatana". Szkoda słów, wracaj do książek, miernoto.
Autor: Xiao 23 Dodano: 26-02-2005
krutki Również, jak poprzednicy, nie zgadzam się co do wizerunku Aleister'a Crowley'a przedstawionego w powyższym artykule. Natomiast jeśli chodzi o obraz samego satanizmu, myślę, że dla przeciętnego czytelnika został na tyle opisany, że powinien zainteresować tym zagadnieniem.
Autor: krutki Dodano: 28-07-2005
Warmonger - Nie marudźcie Czy tylko ja spośród czytelników pozbawiony jestem umiejętnosci czytania ze zrozumieniem i NIE wyciągnąłem z tego tekstu wniosku, że Crovcośtam był satanistą? Dużo ważniejsze są poglądy i okolicznosci towarzyszące tym ludziom, niż etykietka, którą możnaby im przykleić.
Autor: Warmonger Dodano: 16-09-2005
Master Wizard - Coś niesamowitego.... Witajcie...z całym szacunkiem odnosząc się do strony, którą stworzył Autor - nie zgadzam się z Twoimi słowami... Jestem Magiem Chaosu, praktykuję tą ścieżkę od dawna. Wiem wystarczająco wiele, mimo iż cały czas się uczę - aby zaprzeczyć temu że Crowley był "satanistą". Skąd właściwie wzięło się w Tobie to pojmowanie? Przejrzałem wiele stron w internecie o Crowleyu, znam także książki Jego autorstwa - i do prawdy nie rozumiem podobnych zarzutów. W internecie szukają, dodają wpisów itd...różni ludzie. BARDZO różni. Dlaczego nie szukać czegoś co na nasz rozum i na nasze pojmowanie jest w pelni OBIEKTYWNE? Ludzie kochani, nie dajcie się zwariować! Każdy satanista szuka ideału....kogoś na tyle silnego aby stworzyć z niego ideał. Mam na myśli kogoś o wielkim autorytecie, najlepiej osobę zaznajomioną doskonale z tematyką ezoteryczną, w tym wypadku z oklutyzmem. Taką osobą był właśnie Mag Aleister Crowley. Stąd zapewne wzięło się, całkiem nieuzasadnione przekonanie, iż był on twórcą czegokolwiek dotyczącego satanizmu. Dlaczego? Wyjaśnienie proste: brak rozumienia jego teorii bądź zniekształcenie ich ..lub to co napisałem powyżej. Oczywiście autorze masz prawo wyrażać swoje opinie, ale postaraj się obiektywnie na to patrzeć. ALEISTER CROWLEY NIE BYŁ SATANISTĄ..ani dlatego że ja tak sądzę, ani z żadnej innej racji. AVE, Pozdrawiam Was.
Autor: Master Wizard Dodano: 28-10-2005
Black - _ ALEISTER CROWLEY NEVER HAS TO BE A SATANIST!!!!!!!!!!!!!!! HE THINKS THAT SATAN DOESN'T EXIST. DO WHAT THOU WILT SHALL BE THE WHOLE OF THE LAW! LOVE IS THE LAW, LOVE UNDER WILL! Crowley nigdy nei był satanistą nie miał z tym nic wspólnego, uważał, że szatan nie istnieje.
Autor: Black Dodano: 27-12-2005
Tomasz Szpyt - wyjaśnienie Satanizm został przedstawiony w tekście jako zjawisko kulturowe, na kształtowanie którego wpływ wywarły konkretne jednostki. Nie da się zaprzeczyć, że na jego kształt przemożny wpływ miały wymienione przeze mnie jednostki. Jak napisałem, nie było moim celem przypinanie nikomu łatki satanisty lecz próba opisania zjawiska. Jako próbę opisu tylko proszę traktować ten tekst.
Autor: Tomasz Szpyt Dodano: 27-01-2006
aretek - literówka pisze sie Marilyn Manson
Autor: aretek Dodano: 31-01-2006
Emiel Regis - Wypaczenie Uważam, że nazywanie satanizmu 'zjawiskiem kulturowym' zwyczajnie mu uwłacza. Dyskutować można, czy jest filozofią, czy religią. Ale co najmniej 'rangę' filozofii nadać mu trzeba. Nie zgadzam się z wieloma zapisami, ale o tym już pisali poprzednicy. Chciałbym natomiast zwrócić uwagę na pominięcie aspektów metafizycznych. W odbiorze artykułu przez osobę zwyczajnie tematem zaciekawioną (nie zainteresowaną) sataniści jawić się mogą jako osoby bezuczuciowe. A to duże uchybienie. Jest co prawda mowa o indywidualizmie, jednak w moim odczuciu zbyt słabo zasygnalizowano ten ważny aspekt. Również nie mówi się dostatecznie dużo o wierze w magię i siły nadprzyrodzone. Jak zatytułowałem komentarz: kolejny artykuł powodujący wypaczenie poglądu ogółu społeczeństwa na satanizm. Może w mniejszym stopniu niż wiele innych, ale zgodzić się z nim nie mogę. Autorytetem nie jestem. Ale poglądy swoje mam. I, jak każdy, uważam je za słuszne. A artykuł się z nimi zdecydowanie nie pokrywa.
Autor: Emiel Regis Dodano: 07-03-2006
Master Wizard - A. Crowley zbeszczeszczony przez media... Na początek słowem wstępu. Nie mam nic przeciwko Satanistom, pod warunkiem że nie czynią nikomu krzywdy. A teraz kolejna sprawa: Nie wiem jak Wy, ale ja w każdym artykule w mediach, na temat satanizmu i Aleistera Crowleya widzę bądź słyszę poglądy, że w 1920 roku Crowley zakłada "Church of Satan" - "Kościół Szatana". To przedziwne jak temu człowiekowi przypisują, iż on jako pierwszy założył Church of Satan. Niedawno na studiach podyplomowych, gdy był wykład odnośnie sekt, a konkretnie Satanizmu - pan włączył nam film o początkach satanizmu i rozwojowi jego...i oto oczom moim ukazał się Crowley, później dopiero La Vey....chciałem zabrać głos w tej sprawie, ale pomyślałem "że nie warto wychodzić przed orkiestrę". Crowley-owski satanizm tłumaczyli tym, że podał on w "Magick in theory and practice" sposób, na zabicie dziecka i złożenie go w ofierze. Może cos przeoczyłem...ale gdzie?? A nawet jeśli, to co z tego? Crowley był przeciwny wierze katolickiej, a więc odrzucał wszystko co się z nią wiąże - wiarą w Boga i Szatana..więc nie mógł być założycielem Kościoła Szatana. Czy praktyki okultystyczne muszą od razu wiązać się z satanizmem? Ciekawa sprawa. To co napisałem nie dotyczy tekstu autora, gdyż on tam wspomniał o Opactwie Thelemy założonym w 1920r...ale chciałem tak nawiązać i rozwiązać te pomówienia. Pozdrawiam wszystkich. AVE
Autor: Master Wizard Dodano: 04-04-2006
Wojciech Mądroszkiewicz - Szatanizm to nie Satania. Piszący ww. tekst nie wie prawie nic na temat Satanii, albo celowo pisze nieprawdę. Szkoda, że nie przynależy do Kościoła wyznawców Satanii, wtedy nie pisałby o osobach z imienia i nazwiska oraz o religii. Satana to nie zbuntowany anioł ale Istota boska. Satana to imię Boginii - Boga Jahwe. Satana i Jahwe stanowią całość. Bog stworzył człowieka na wzór swój i podobieństwo. Stworzył kobietę i mężczyznę by stanowili całość. Należy się zastanowić dlaczego Postać Satanii pomijana jest przez rodzaj męski, który od wieków zajmuje się ogłupianiem i zwodzeniem narodów. Może to kobieta ma odgrywać szczególną rolę na ziemi, taką jaką matka Ziemia rodzicielka. A może komuś od dawna zależało i zależy do dziś, aby celowo zdeformować obraz Boskości Satanii, aby pozbawić ludzkość siły sprawczej, która nie bądzie zależną od fałszywych religii, od uprawiania magii, straszenia grzechem, ogniem piekielnym, itp. Nadszedł czas aby wyjaśnić, że szatanizm istnieje naprawdę ale w umysłach ludzkich, szczególnie tych osób, którym zależy na autorytecie władzy i wielkiej mamonie. Bo co znaczyli by tacy wielcy bez mamony i popleczników, szczególnie wtedy, kiedy każdy człowiek posiadałby świadomość tego, że Boskość jest w każdym człowieku i to bez względu na pochodzenie i wykształcenie oraz posiadanie stanu materialnego. A jak w każdym jest Boskość, to jest i moc sprawcza, prawo przyczyny i skutku. A wtedy nie ma poddanych, nie ma władzy. Wszyscy są równi sobie, są dla siebie rodziną. Szanują dzieło przodków, nie zabijają bez opamiętania, nie czynią ofiar z ludzi i zwierząt, nie odprawiają guseł przy ołtarzach, figurkach i obrazkach. Nie kłaniają się zmyślonym bustwom odciągając tym samym narody od Boga Ojca Jahwe i Matki Satanii. Przyszedł czas aby otwarcie popatrzeć na otaczające nas choćby chrześcijaństwo, w którym mnogo od religijnych rozłamów a wszystko w imię doktryny i dogmatu, no i walki o każdą duszyczkę, za którą idzie mamona. Bez mamony żadna religia nie ma racji bytu. Bogu Ojcu i Matce nie potrzebne są ludzkie pieniądze i cierpienie. Prawdziwej wierze nie są potrzebne też ludzkie budowle, celebra i święta. Każdy wierny Bogu Ojcu Jahwe i Matce Satanii ma tak wielki szacunek do Ich Dzieła, że Świątynę przodków szanuje nade wszystko jak siebie samego a nie degraduje w imię postępu cywilizacyjnego. Świątynią jest najświętrzą jest otaczający nas wszechświat i piękno przyrody. W Bogu jest prostota myśli i uczuć, jest miłość, szacunek. Nie ma wyzysku, pychy, mamienia, zakazów i nakazów. To wszystko jest przejawem ułomnej cywilizacji, garstki opętanych, którzy pragną zawładnąć nad światem, które nie jest ich dziełem a Bożym, o czym zapomnieli. Piedestał władzy jest opętany przez demony, to oni czynią sobie ziemię podaną, to oni żyją z podatków i datków. To oni zabawiają się w wojny mówiąc wokół o pokoju. Oni zwodzą ludzi od mądrości Bożej, która jest w każdym człowieku, a szczególnym dziełem diabła jest wypatrzenie autorytetu i zdyskredytowanie imienia Satanii - Matki . Władzcy tej ziemi mówią ustami o Bogu a w sercach go nie mają. Wmawiają ludzkości zwodnicze religie, szczególnie okultyzm szatana, z demonicznymi czarnymi mszami i amuletami w postaci bzedcików, wmawiając, że szataniści to sekta zła. Prawdziwy wyznawca Satanii jest osobą o najwyższym morale społecznym, jest sprawiedliwym i uczciwym. Jest lojalnym i odpowiedzialnym. Nie morduje, nie zabija, nie robi z cierpienia zabawy, nie kłamie, nie dąży do władzy, nie dąży do mamony. Prawdziwy wyznawca Satanii wie, że moc wszelka jest w każdym człowieku, a każdy jest tak samo ważny jak inny - a to jest groźne, bo wszelkie autorytety tego świata tracą władzę, następnie tracą panowanie, a dalej kontrolę nad każdym myślącym mądrym człowiekiem. Tracą wszelką kontrolę nad dziełem Bożym. Satana to mądrość, to wiedza o Uniwersum a nie zwyrodnienie ludzkie. Szatanizm to nie Satania. Z poważaniem, Wojciech Mądroszkiewicz.
Autor: Wojciech Mądroszkiewicz Dodano: 17-06-2006
Beata - Absolutnie się nie zgadzam Aleister Crowley był OKULTYSTĄ, A NIE STANISTĄ takie stwierdzenie w artykule jest ignorancją i nadużyciem. Stworzył popularną w dzisiejszych czasach talię Tarota, wydał wiele publikacji na ten temat. Uważam, ze artykuł powinien być albo usunięty albo POPRAWIONY.
Autor: Beata Dodano: 30-06-2006
GenGi - Crowley Wszyscy macie dużo racji, jednakże w tekście nie jest jasno postawiona teza iż p. "Crowley był satanistą", zaznaczono jedynie iż on sam, bądź jego dziela miały wpływ na tworzenie się ideowych postaw satanizmu w XX wieku, z czym, uważam, trudno się nie zgodzić.
Autor: GenGi Dodano: 18-07-2006
Tomasz Szpyt - Gwoli wyjaśnienia Tekst ten powstawał jako część większej całości pt. Tolerancja. Nie jest to rozprawa "techniczna dla wtajemniczonych". Moim zamiarem było przedstawienie zjawiska ludziom, którzy nie stykają się z nim na co dzień, w sposób możliwie zrozumiały. Proszę też zwrócić uwagę, że nie jest to traktat ani żadne opasłe tomiszcze, stąd też na gruntowne przedstawienie satanizmu nie ma tam miejsca (o czym z resztą wspomniałem na początku tekstu). Zarzuty o powierzchowność uznaję więc za nietrafione. Intencją mą było zrzucenie pierwszej zasłony nieporozumień dotyczących tematu, nie zaś zagłębianie się w walki frakcyjne i dogmatyczne (pominąłem to stwierdzeniem o wielowymiarowości i wielowątkowości s.). Co do "filozoficzności" satanizmu, pozostaję sceptyczny. Aby nazwać tak satanizm należałoby nadać mu wymiar naukowy i systematyczny, do czego narazie nie widzę podstaw. Pozostaję więc przy przekonaniu, że rozpatrywać to można na poziomie normatywno-dogmatycznym co najwyżej jako ideę, ideologię bądź wiarę a empirycznym; jako zjawisko kulturowe.
Autor: Tomasz Szpyt Dodano: 20-07-2006
Tomasz Szpyt - drugie primo Niech ktoś mi wstaże, gdzie A. Crowley nazwany jest satanistą?
Autor: Tomasz Szpyt Dodano: 20-07-2006
Master Wizard - Wprowadzenie satanizmu... Jakimże to cudem zostało przypisane to, że Crowley, by tym który "wprowadził Satanizm w XX wiek"?? Równie dobrze można by powiedzieć, ze wynalazca noża był tym , który wprowadził epoke morderstw. No ludzie...... przecież to wszystko zależy od zastosowania przedmiotu - noża - Magiji.........Tym samym nożem, którym można nakarmić głodne dziecko, można także zabić. Tą samą Magią, którą można leczyć, można także uśmiercić. Tak samo jest z A.Crowleyem. Od zawsze ludzie próbowali sprawić, by coś stało się częścią ich samych i działo się tak jedynie w wypadku wielkich autorytetów, bądź sławnych osób....wiadomym jest, że nikt nie przyrówna się, bądź nie spróbuje naśladować bezdomnego lub (o zgrozo) z nim się porównywać. A szkoda, możnaby wtedy obejrzeć świat oczyma tego człowieka. Pominąwszy to jednak. Tak więc samo stwierdzenie "Bestia 666" stała się częscią , jeśli nie głównym motywatorem tego, by Sataniści zaczęli przypisywać sobie Crowleya za tego, który "wprowadził Satanizm w XX wiek." Crowley nie był Satanistą, ale czy wprowadził Satanizm w XX wiek?? Nie..........to inni, ślepcy, ludzie nie będący Magami, zwyczajni (nawet) rolnicy, bezsensowni buntownicy go wprowadzili. Tacy, któzy nie rozumieli jego przesłania. Czepiając się słów. Nie zwracając uwagi na zdania, lecz na słowa. Wszędzie gdzie widaniała "Bestia, Sztana, 666, Devil, Lucifer..." uznano, że musi to być równe szatanowi....a skoro tak jest - no to dawaj! Crowley - już wprowadza satanizm. Nadmieniam tu porównanie do noża karmiącego dziecko i mordującego zarazem. Crowley stworzył coś, a teraz ktoś powołuje sie na Niego i biedul w grobie się obraca....przydeptany przez swoich "wyznawc". Śmiech na sali. Wszystko na ten temat.
Autor: Master Wizard Dodano: 30-07-2006
Master Wizard - a jednak ciąg dalszy... Autorze tekstu...nie chodzi tu o dogmaty, ani o filozoficzne sprzeczki na temat tego, co pojmuję ja, co Inni, a co pojmujesz Ty. Jeżeli zrzucasz zasłonę, zrzuć ją z prawidłowej strony kurtyny. A więc przedstawienie uważam za zakończone. Bez braw. Totalna klapa. Kurtyna opadła. Pozostała nicość. AVE
Autor: Master Wizard Dodano: 30-07-2006
P.J. - dogma...? A która strona jest tą "prawidłową"?? Satanistą nazywał siebie La Vey, satanistą nazywa siebie człowiek czczący Szatana dokładnie na wzór czczenia Boga w np. chrześcijaństwie, satanistą nazywa siebie człowiek wyznający syntezę poglądów Nitschego i gnostyków, satanistą nazywa siebie człowiek, który idzie w jungowską sferę cienia... I kazdy z nich twierdzi, że jest prawdziwym satanistą, a co! I który z nich jest "prawdziwy"? Większość z piszących przede mną osób na krótki, zarysowy artykuł naskoczyła, jakby w jego tytule było napisane "Dogłębne przedstawienie każdego nurtu satanizmu"... Niektórzy chcą dążyć do obiektywności... A OCENILI tekst ze swojego i tylko swojego punktu widzenia, jako jedynie "prawdziwego"... Masz prawo wierzyć, w co tylko Ci się podoba, masz prawo traktować swą wiarę śmiertelnie poważnie lub bawić się nią. Masz prawo uważać swoją drogę za słuszna, ba - za najlepszą. Mas zprawo jej bronić. Ale inni ludzie mają prawo iść zupełnie inną lub tylko trochę inną drogą. Ty możesz z ich drogi szydzić lub ją szanować. Oni moga szydzić lub uszanować Twoją ścieżkę. Droga, którą obrałaś/eś jest najlepsza DLA CIEBIE. A dla innej osoby może być beznadziejna. Ja uważam, że nie ma monopolu na "prawdę" czy "słuszność" - i choćby nie wiem jak mocno ktoś wierzył w prawdziwość swojej "ścieżki", "religii", "idei", "filozofii" - to bez względu na nazwę i "obiektywną prawdę" - ta ścieżka, religia, idea, filozofia moze byc prawdziwa tylko dla niego. "/nazwa/" 'To nie satanizm!' - OK - ale określ najpierw, czym dla Ciebie jest /nazwa/ a czym 'satanizm'... ********************************************** Artykuł uważam za dobry - także merytorycznie. Dla ludzi, którym satanizm kojarzy się z "zarzynaniem kotów i piciem krwi z dziewic" - a takich ludzi wciąż jest większość wśród, nazwijmy to "przeciętnych" osób - ten tekst może być totalnym novum. Do tego niosącym informacje - bardziej wartościowe dla "laika", niż spory o to, kto jest "prawdziwym" satanistą a kto "komercyjnym", a przy czyim nazwisku nie wolno nawet tego słowa w żadnym kontekście napisać ;) Pozdrawiam każdego Człowieka
Autor: P.J. Dodano: 26-11-2006
AoRet Nie widze konkretnego powodu, aby atakowac autora artykulu, ktory nigdzie nie napisal, ze Aleister Crowley byl inicjatorem ruchu satanistycznego. Nie da sie jednak ukryc, co rowniez zauwazyl autor, ze KS pelnym oddechem czerpie w swe pluca nauki crowley`owskie.Jest to bezsprzeczny fakt, za co nie mozna juz obwiniac samego "Alka". Podkreslenie tego faktu przez autora nie ma na celu zdyskredytowania genialnego okultysty, tak samo jak autor nie podejmuje sie oceny samego Satanizmu. Co prawda zdarzaja sie w tekscie przeklamania dotyczace zycia Crowleya, wynikajace jak widac raczej z niewiedzy, a nie z checi celowego wprowadzenia w blad, aby oblepic smola Crowley`a.
Autor: AoRet Dodano: 01-10-2007
Grzegorz - 93! Cytat z artykułu: "Liber Oz", „Liber XV", "Księga Jogi", „Magija w teorii i praktyce". Zawarte w nich poglądy stały się kamieniem węgielnym współczesnego satanizmu." Radze zapoznać się z tymi pozycjami i samemu określić czy treści tam zawarte mają jakikolwiek związek z satanizmem. Książki opisują rozwój duchowy z zachowaniem wewnętrznego balansu w oparciu o harmonię z każdą częścią wszechświata nie wchodząc w konflikt z wolami innych ludzi. Thelema jest religią w której duży nacisk jest położony na duchowy rozwój, wyjątkowo subtelny Akt Kreacji i nie ma niej miejsca na Satanistyczne mrzonki z brukowych gazet lub filmów tak powszechnych i utartych w opinii publicznej. Powszechne Thelemickie hasło "Czyń swą Wole" nie oznacza dosłownie "rób co chesz" Często źle interpretowane jest źródłem nieporozumień. Maksyma "Czyń swą Wole" oznacza każde postępowanie które nie wchodzi w konflikt z wolą innej osoby, jest wolne od żądzy rezultatu i jest wolą wszechświata, Boskiej świadomości. Do osiągnięcia tego stanu służy operacja Abramelina, czyli nawiązanie kontaktu ze swoim Świętym Aniołem Stróżem reprezentuj
Autor: Grzegorz Dodano: 19-11-2007
Grzegorz - 93! cd. Proszę Autora tego artykułu o poważne zastanowienie się czy postać Crowleya można rzeczywiście uznać za ojca Satanizmu skoro to Thelema powstała jako religia w wyniku jego działalności a nie Satanizm. Artykuł wypacza rolę jaką odegrał Alister Crowley. Proszę o sprostowanie i nie wypisywanie takich bzdur w przyszłości. Mam nadzieje że autor ma świadomość że kościół Thelemy Ordo Templi Orientis jest legalnie działającą organizacją w wielu krajach i zrzesza wielu członków. A krytyka zniekształcająca prawdziwy obraz osoby Crowleya jest próbą zniekształcania historii. To nie pozostanie zostawione bez odzewu.. Na tym jak i tamtym swiecie... Pozdrawiam Grzegorz
Autor: Grzegorz Dodano: 19-11-2007
ann - Spokojnie... Szanowni Państwo, Zastanawiający jest fakt dlaczego A. Crowley ma aż tylu żarliwych obrońców ( to chyba pozostałość z wychowania Kościoła katolickiego). Jeśli nawet autor dopuścił się kilku uchybień to nie zasługuje na takie baty, każdy ma prawo (podług własnej woli) do własnego zdania. Zwolenników Crowley nie powinno to aż tak bardzo obchodzić, myślę, że sam Crowley nie przejąłby się tym zanadto. A tu tyle oburzonych dusz... Pozdrowienia dla Autora i wszystkich czytających. Ann
Autor: ann Dodano: 02-01-2008
Ala - teraz Ja mówię no cóż..najłatwiej jest krytykować, kłócić się i oskarżać nawzajem, w tym przypadku autora tekstu, jak jesteście tacy mądrzy i wszystkowiedzący, to pokażcie światu Wasze światopoglądy, napiszcie artykuły, skoro wszystko wiecie najlepiej, co to jest satanizm i kto go wykreował. Myślę, że autor tekstu ma dużo racji, ciężko jest zinterpretować to zjawisko, bo przecież nie zawsze satanista to człowiek mający za bóstwo szatana, to ogromne pole do popisu, ja np. uważam, że współczesny satanizm to inteligencja, samodzielne rozważania, wiara w siebie, podążanie własną drogą , odrzucenie wszelkich dogmatów i kreowanie własnego światopoglądu poprzez własne doświadczenia i przemyślenia,
Autor: Ala Dodano: 04-02-2008
eman - La Vey biografia: do Bunkierludek Pelnej biografii A.S. La Veya (czy tez Howarda Stantona Leveya) nie trzeba dlugo szukac po stronach krytykow satanizmu. Biografia ta, opracowana przez corke A.S.lV., znajduje sie na stronie Church of Satan (http://www.churchofsatan.org/aslv.html). Milej lektury.
Autor: eman Dodano: 05-02-2008
emgie - nieścisłości To właśnie nieścisłości są powodem "batów", które otrzymał autor artykułu, osobiście dostrzegłam tutaj sporo uproszczeń zapewne wynikających z niewiedzy autora; autor nie musi co prawda wiedzieć wszystkiego, ale wydaje mi się, że powinien postawić na rzetelność pisząc tego typu artykuły. Crowley satanistą nie był z tej prostej przyczyny, iż nie uznawał judeochrześcijańskich dogmatów, więcej w Thelemie znaleźć można odniesień do gnozy, pragnozy i starożytnych misteriów. AC był postacią enigmatyczną i kontrowersyjną, wokół tej postaci narosło mnóstwo mitów i legend mających niewiele wspólnego z rzeczywistością. I tyle.
Autor: emgie Dodano: 16-07-2009
ChrisRoad - Cała prawda o szatanistach Niestety nie mam dobrych wiadomości dla Autora:</div>Artykuł jest nieobiektywny.</div>Podejrzewam Pana o fałszowanie rzeczywistości poprzez jej upiększanie i dodawanie romantyki.</div>Natomiast prawda o szatanistach jest prosta:</div>Sataniści są to życiowi wykolejeńcy obwiniający wszystkich dookoła o swe porażki.</div>Do tego dochodzi bezczelna manipulacja i faszyzacja mniej inteligentnychi wyznawców.</div>Ogólnie mówiąc jest to kupa g*wna od której normalni powinni trzymać się z daleka </div>
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama