|
Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty: | | |
|
|
|
|
Religie i sekty » Satanizm
Współczesny satanizm [1] Autor tekstu: Tomasz Szpyt
Próba przedstawienia zjawiska
Tolerancja,
słowo używane na co dzień tak często, że stopniowo traci swoje
pierwotne znaczenie i staje się
jak wytarte jeansy — kolejnym symbolem kultury masowej, która zamiast posługiwać się
słowami niosącymi w sobie treść operuje niewiele znaczącymi sloganami.
Tolerancja dla homoseksualistów, dla
przedstawicieli innej rasy,
religii, światopoglądu, innej opcji politycznej… czy po prostu
tolerowanie, na co dzień zachowań
ludzi, z którymi przyszło nam żyć. To tak powszechnie używane zwroty, że
powoli nawet ich nie zauważamy. Wyznaczają one
jednak kanon zachowań obowiązujących współczesnego człowieka,
pretendującego do określenia siebie mianem humanisty. Czy jednak zasługuje na
akceptację osoba, która w swoich poglądach odwołuje się do archetypu
Szatana, dla której, ten wieczny oponent Boga, reprezentuje pożądaną i najwłaściwszą ścieżkę życia?
Gdy słyszymy słowo
Satanista… prawie natychmiast przywołujemy ze swojej pamięci informacje
zaczerpnięte najczęściej z telewizji, radia, prasy, rzadziej od znajomych
kształtujące w naszej pamięci przerażającą wizję. Jest to obraz
zdegenerowanego, pozbawionego wszelkich zasad i moralności osobnika, którego
ulubionym zajęciem jest dewastacja cmentarzy, rysowanie pentagramów na świątyniach
oraz składanie, podczas czarnych mszy, krwawych ofiar. Zazwyczaj są to zwierzęta a niekiedy także ludzie. Tak
malowany obraz Satanisty, powielany przez media, pokutuje w świadomości
ludzkiej. Czy rzeczywiście osoba przyznająca się do satanizmu jest potworem w ludzkiej skórze, krwiożerczą bestią czyhającą na niewinne duszyczki?
Satanizm
jest zjawiskiem wielowymiarowym i nie sposób objąć wszystkie jego aspekty na
kilku stronach. Przedmiotem poniższej analizy będzie zatem kilka jedynie kwestii, które
uznałem za najważniejsze dla rzetelnego przedstawienia podstawowych założeń
filozofii satanistycznej i związanego z nią światopoglądu. Nie pretenduję
jednak, w najmniejszym stopniu do całościowego ujęcia tego zagadnienia.
*
Współczesny Satanizm ma dwóch ojców. Aleister Crowley jest tym, który wprowadził
Satanizm w dwudziesty wiek; Anton Szandor La Vey wyprowadził Satanistów na
„światło dzienne" i zapewnił im stałe miejsce w kulturze masowej.
Aleister
Crowley (1875-1947) przyszedł na świat w Leamington w hrabstwie Warwickshire
(Wielka Brytania) w drobnomieszczańskiej rodzinie. Jego rodzice
należeli do ortodoksyjnej sekty Braci z Plymuth, która dosłownie traktowała
zapisy biblijne wierząc, że są słowami samego Ducha Świętego. Po śmierci
ojca, Aleister wyjechał do szkoły prowadzonej przez Braci Plymuckich.
Dyscyplina i surowe metody wychowawcze stosowane w tej szkole spowodowały
nieprzystosowanie i wycieńczenie psychiczne młodego Aleistera. Z objawami załamania
psychicznego został przeniesiony do szkoły powszechnej w Malvern. Po jej ukończeniu
zaczął zdobywać wiedzę w Trinity College w Cambridge. Wolny czas spędzał na
wspinaczkach po górach Szkocji, grze w szachy (w których osiągał podobno całkiem
przyzwoite wyniki) oraz na pisaniu wierszy, baśni i powiastek erotycznych. W wieku około dwudziestu lat zaczął interesować się magią, okultyzmem oraz zagadnieniami mistycznymi. W roku 1898 wstąpił do
Zakonu Złotego Brzasku, w którym
zaczął szybko piąć się na coraz wyższe
stopnie wtajemniczenia. Po pewnym czasie doszło jednak do wyrzucenia go z Zakonu. Sam Zakon zaczął przeżywać kryzys, który doprowadził do podziałów.
Po wydaleniu z Zakonu rozpoczyna się okres podróży po świecie
dwudziestokilkuletniego już Aleistera. Odwiedził Amerykę Środkową, Południową
Azję oraz Północną Afrykę. Podróże wykorzystał na zapoznanie się z kulturami pozaeuropejskimi co wywarło olbrzymi
wpływ na jego późniejsze
poglądy. To właśnie podczas podróży do Egiptu, wiosną 1904 roku powstało
jego, najlepiej chyba znane, dzieło „Księga Al, czyli Prawa", w której
zawarł podstawową zasadę myśli satanistycznej: „...Czyń wolę swą, niechaj będzie całym Prawem...[...]
Jedynym prawem jest miłość, miłość podług woli…".
Podróżując po świecie Aleister spotyka swoją pierwszą towarzyszkę
życia, ekscentryczną Angielkę, Rose Kelly. Owocem tego związku jest córeczka,
która jednak po kilku latach umiera. Śmierć
dziecka miała pchnąć Crowley’a do porzucenia żony. Kolejne lata jego życia są
naznaczone tułaczką po Afryce Północnej oraz działalnością w założonym
przez niego zakonie Astrum Argentum. W roku 1912 zostaje przywódcą
angielskiego oddziału Ordo Templi Orientis (O.T.O.) noszącego nazwę Mysteria
Mistica Maxima. W 1920 założył na Sycyli
Opactwo Thelemy, skupiające wyznawców Nowej religii. Działalność
Opactwa budziła liczne kontrowersje. Przyczyniał się do tego
niekonwencjonalny sposób życia jego członków praktykujących w swoich obrzędach magię
seksualną (do rozwoju której znacznie
przyczynił się sam Crowley). Po dojściu do władzy faszystów Opactwo zostało
zlikwidowane a jego członkowie wydaleni z Włoch.
Od tej pory zaczyna się schyłkowy okres działalności Aleistera Crowley’a. Próbuje
jeszcze coś pisać, wydawać własnym nakładem (coraz
trudniej znaleźć mu wydawcę po wydaleniu z Włoch i określeniu
go przez The Time „...najbardziej zdeprawowanym człowiekiem świata…").
Pogrąża
się w narkotykach i osamotnieniu. Nie przeszkadza mu to jednak kontynuować
pracy twórczej a gdy umiera Theodor Reuss, Crowley staje na czele O.T.O. W 1945
roku pisze jeszcze jedno z lepszych swoich dzieł „Magia bez Łez".
Umiera 1 grudnia 1947 r. w Netherwood. Pogrzeb gromadzi jego najbliższych
przyjaciół i zwolenników a prasa określa „ostatnią czarną
mszą".
Trudno wymienić cały dorobek literacki Aleistera Crowley’a, oprócz wyżej
wymienionych, wskażę
te najbardziej rozpowszechnione: „Liber Oz", „Liber XV",
"Księga Jogi", „Magija w teorii i praktyce". Zawarte w nich
poglądy stały się kamieniem węgielnym współczesnego satanizmu. Sam Crowley
uważał się za zwiastuna Nowej Ery. Dotychczasowe dzieje ludzkości
podzielił na dwa etapy. Eon Izydy, w którym człowiek żył w zgodzie ale i pod presją natury.
Był to okres dominacji matriarchatu
jako podstawowego systemu organizacji społeczeństwa. Czas niewinności lecz
zarazem i nieświadomości. Następnie nastał eon Ozyrysa, w którym na plan
pierwszy wysunął się patriarchat wspomagany przez religię, państwo i prawo
gwarantowane przez przymus. Był to czas wojen, konfliktów wewnątrz społeczeństw,
walki człowieka z przyrodą ale też czas rozwoju ludzkiej
świadomości. Kolejnym ma być eon Horusa-dziecka. Miał się rozpocząć w 1905 r. Nowy Eon ma narodzić się w wielkich bólach gdyż ludzkość będzie
zmuszona zerwać z dogmatami, z których budowała swoją rzeczywistość. W Eonie Horusa znikną struktury związane z hierarchiczną organizacją społeczeństwa.
Będzie to era pogłębiania świadomości
ludzkiej, w której każdy przejmie odpowiedzialność za własne życie. W świadomości
ludzkiej ogromną rolę będzie odgrywał archetyp dziecka. Znamienne dla nowych
czasów będzie zaspakajanie we wszelki dostępny sposób swoich potrzeb.
Jak bardzo niespójna wydawałaby się ta wizja, jak dziwaczne nie brzmiałaby nomenklatura stosowana przez Crowley’a, jak kontrowersyjne nie byłoby jego
życie (naznaczone uzależnieniem od heroiny) i poglądy, trudno
nie dostrzec, że jego
przewidywania stały się
rzeczywistością, jeszcze w wieku, w którym przyszło mu żyć i tworzyć.
*
Bez względu na to, jak wielki był wpływ Crowley’a na
satanizm, to jednak nie on, lecz Anton Szandor La Vey jest uważany (słusznie
czy też nie) za tego, który ukształtował jego współczesne oblicze.
Trudno jest napisać
cokolwiek pewnego o życiu La Vey’a tak wiele, często sprzecznych informacji na
jego temat krąży w obiegu. Jest to
po części spowodowane działaniem samego La Vey’a, który podtrzymując zamęt w tej materii próbował budować wokół siebie nimb tajemniczości. Postaram
się jednak przedstawić kilka informacji, które uznawane są w większości
jego biografii za fakty.
Urodzony w 1930 r. w Stanach Zjednoczonych w rodzinie rumuńskich
imigrantów już od najmłodszych lat przejawiał zainteresowanie zagadnieniami
magii i okultyzmu. Uzdolniony muzycznie, w wieku 16 lat rozpoczął współpracę z San Francisco Ballet Orchestra. W młodości
parał się również tresurą zwierząt cyrkowych, występował w teatrze,
pracował
jako fotograf policyjny. W latach pięćdziesiątych założył wspólnie z przyjaciółmi Magiczne Koło, które skupiało osoby interesujące sie
szerokopojętym
okultyzmem. W roku 1966 zakłada wraz z Michaelem Aquino Kościół
Szatana (mający obecnie blisko pół miliona członków) a 30 kwietnia tegoż
roku ogłasza pierwszym dniem nowej ery. Na fali rewolucji obyczajowej
przygotowuje swoje najbardziej znane dzieło — "Biblię Szatana", w którym
wykłada podstawowe założenia swojej filozofii. Jest to niewątpliwie
najbardziej twórczy okres w jego życiu, warto wspomnieć, że był doradcą
Romana Polańskiego przy filmie „Dziecko Rosemary", zagrał w nim również rolę Diabła. W roku 1975 dochodzi do rozłamu w Kościele Szatana,
odchodzi z niego, zakładając nową organizację, Michael Aquino wraz z częścią
członków. La Vey działa w nim nadal ogłaszając siebie jego papieżem i budując hierarchię na wzór Kościoła Katolickiego. A. Sz. La Vey zmarł w 1997r. Powołany przez niego Kościół Szatana istnieje nadal, na jego czele stoi
obecnie córka La Vey’a Karla La Vey.
Zasadnicze założenia swojej filozofii zawarł La Vey we wspomnianej już
wcześniej „Biblii Szatana", która, śmiało można powiedzieć, stała
się brewiarzem współczesnych satanistów. Poglądy La Veya mają wydźwięk
stricte materialistyczny. Posługuje
się postacią Szatana jako symbolem raczej niż transcendentnym bytem, który
istnieje w bliżej nieokreślonej rzeczywistości. Uosabia on wieczny sprzeciw
wobec zaistniałych struktur społeczno-politycznych, zaspokojenie potrzeb, kult
życia czy wreszcie własna drogę. Bardzo dużo miejsca poświęca
krytyce chrześcijaństwa. Zarzuca mu, poza kwestiami czysto ideowymi,
stagnację, skostniałe struktury organizacyjne, zbytni formalizm w sprawach
kultu. Może brzmi to trochę dziwnie zważając,
że sam La Vey powołując do życia Kościół Szatana odwzorował jego
strukturę na hierarchii katolickiej. W jakim stopniu była to tylko prowokacja
nie sposób dociec. Kościół
Szatana miał zjednoczyć sympatyków satanizmu na całym świecie. Mimo, że
jako organizacja rozrósł się do pokaźnych rozmiarów, jest tylko
jednym z czynników, jak się wydaje,
wcale nie najważniejszym, kształtujących
oblicze dzisiejszego satanizmu.
*
Jaki jest obraz współczesnego satanizmu? Na tak postawione pytanie nie
znajduję zadawalającej odpowiedzi. Jak już wspomniałem jest to zjawisko wyjątkowo
niejednorodne nie dające się w łatwy sposób zdefiniować. Istnieje wiele grup i jeszcze
więcej osób nie zrzeszonych w żadnej organizacji a określających
siebie zwolennikami czy wręcz wyznawcami satanizmu. Warto wspomnieć, że różnią
się one, często w sposób zasadniczy, pod względem podstawowych założeń.
1 2 3 Dalej..
« Satanizm (Publikacja: 28-08-2002 Ostatnia zmiana: 14-03-2006)
Tomasz Szpyt Publicysta Racjonalisty. | Wszelkie prawa zastrzeżone. Prawa autorskie tego tekstu należą do autora i/lub serwisu Racjonalista.pl.
Żadna część tego tekstu nie może być przedrukowywana, reprodukowana ani wykorzystywana w jakiejkolwiek formie,
bez zgody właściciela praw autorskich. Wszelkie naruszenia praw autorskich podlegają sankcjom przewidzianym w
kodeksie karnym i ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych.str. 1854 |
|