Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… monika.k - @vivaldi Naszym zadaniem jest weryfikować te idee i hipotezy. Nie zakładać z góry ich fałszywości no to weryfikujmy, a nie z góry zakładasz, że to głupie idee bo ich źródłem jest teizm. nie pozwalać aby jakieś grupy wymuszały ich bezwzględnego narzucenia reszcie ludzkości bez podania dowodów ich słuszności przeciez demokracja na tym się opiera, na narzucaniu mniejszości racji większości.Uważasz,że kampanie wyborcze opierają się na merytorycznej dyskusji?Przecież to festiwal reklamowy.Monarcha pytajac interpretatorów jak się ma ustosunkować do niewolnictwa prosiłam o argumenty krytykująca teistyczne zasady. Niewolnictwo to nie chrześcijańska zasada, wiem, że to tematyka do dowalenia religii,ale to inny wątek. gdy ktoś nie udowodni ze ziemia posiada jakiegoś właściciela lub sam właściciel się nie ujawni władza będzie należała do ludu gdyż decyzje władzy dotycz bezpośrednio ludu. hehe szukasz właściciela a potem uwłaszczasz lud. Jeśli tak, to jakim prawem większość ludu ma decydować o mniejszości, mniejszość to też lud,który według Ciebie ma władze.Koślawa logika demokraty.Pytanie,czy 40 % podatek dochodowy jest sprawiedliwy?Wedługo ludu jest sprawiedliwy.Według sprawiedliwości,nie.Dlaczego idea demokr.nie jest ideolog.przymusem?
Reklama
vivaldi - @monika.k 2 na 2 "musi przestrzegać podstawowych zasad które wynikają z chrześcijańskich idei". Świat jest pełen idei i hipotez. Naszym zadaniem jest weryfikować te idee i hipotezy. Nie zakładać z góry ich fałszywości a z drugiej strony nie pozwalać aby jakieś grupy wymuszały ich bezwzględnego narzucenia reszcie ludzkości bez podania dowodów ich słuszności i wykazania korzyści z ich zastosowania. Nauka tworzy hipotezy i zachęca do ich podważenia badź potwierdzenia. Religie na równi z wszelakimi grupami ideologicznymi narzucaja swoje urojone badź objawione idee i dogmaty zabraniajac jednocześnie (czasami bardzo brutalnie ) ich krytykowania czy podważania. "Jeśli te zasady według Ciebie są głupie to uzasadnij, podaj argumenty." Monarcha pytajac interpretatorów jak się ma ustosunkować do niewolnictwa, do mniej więcej XIX w. otrzymał by odpowiedź że to porzadek Boży a w XX wieku że to wielki grzech i poniżenie człowieka. "zasada "władza należy do ludu"(...) to głupia zasada." . Zauważ że ziemię zamieszkuje właśnie lud. Do czasu gdy ktoś nie udowodni ze ziemia posiada jakiegoś właściciela lub sam właściciel się nie ujawni władza będzie należała do ludu gdyż decyzje władzy dotycz bezpośrednio ludu.
monika.k - @vivaldi 1 na 1 Ojciec-monarcha musi słuchać religijnych interpretatorów pism objawionych tak musi przestrzegać podstawowych zasad które wynikają z chrześcijańskich idei. Jeśli te zasady według Ciebie są głupie to uzasadnij, podaj argumenty. Twierdzenie, że coś jest złe bo wynika z religijnych pism nie jest żadnym argumentem. Oświeceniowe pisma też przekazują zbiór zasad, miedzy innymi zasada "władza należy do ludu",którą krytykuje, nie dlatego , że to oświeceniowe,tylko,że to głupia zasada. Jak dotąd demokracja ma problemy z zaistnieniem. hehe to co jest teraz w 3RP?to także państwo opiekuńcze lecz nie z tego powodu że jakiś urzędnik czy poseł tego chce lecz społeczenstwo typowa mentalność demokraty, jeśli poseł chce wprowadzić janosikową "sprawiedliwość" to można to krytykować, ale jeśli zrobi to demokratyczna większość to już nie jest to niesprawiedliwe, tylko demokratyczne. To jest właśnie demokratyczny idiotyzm, nie ważne czy to głupie czy niesprawiedliwe, ważne, że demokratyczne i wszystko można postawić na głowie. @Czesław Szymoniak Mnie jawi się twój bożo-monarszy ustrój jako forma opresyjnego totalitaryzmu t ak, będziemy palić, mordować terroryzowac innowierców, może zostaniesz meczennikiem. Prośba do betonu, nie zaczepiać mnie.
Czesław Szymoniak 4 na 4 @monika Widać nie masz nic do zaproponowania oprócz katolickich, rozmodlonych, pobożnych zyczeń. Mnie jawi się twój bożo-monarszy ustrój jako forma opresyjnego totalitaryzmu (a być moze nieznosnie opresyjnego bo to zależeć by mogło od widzimisie klerykałów z władcą na czele) w ktorym nie byloby miejsca do życia na takich osobnikow jak ja. Nie umiem sobie wyobrazic siebie jako uczestnika religijnych ceramoni, modłów, poddanego prawom katolickiego panstwa wyznaniowego. Sentyment do średniowiecza z ustrojami opartymi na sojuszu tronu i oltarza istnieje wsród garstki oszolomów. Chetnie bym ich przeniosł w tamte czasy gdyby to bylo tylko mozliwe...W smród, głód i choroby, strach i cierpienie. Dziekuję moniko. Bez odbioru.
anthropos - CamelOT 4 na 4 CamelOTdo moniki.,,Po drugie religia miała całe dziesiątki wieków na trenowanie swego modelu państwa i społeczeństwa i nigdzie i nigdy nie okazał on się lepszy od demokracji,za to zawsze opresyjny,oparty na wyzysku,pełen przemocy i niesprawiedliwości.,,Czyli demokracja jest czysta ? A demokracje antyczne,Ateńska,Rzymu Republikańskego, czy były bez religii?W Atenach istnieli obok dziedzicznych kapłanów,kapłani ofiarnicy wybieralni ,mieli dbać o porządek rytów,w czasie świąt państwowych,które też były świętami religijnymi,uczestnictwo obywteli było obowiązkowe.Przed ważnymi decyzjami politycznymi ,pytano się wyroczni.W demokracji ateńskiej też była korupcja,morderstwa polityczne.Podobnie było w demokracji Republiki Rzymskiej,SPQR,senat i lud rzymski.Auspicja czyli wróżby przy wyborach urzędników wszystkich szczebli,przy odbywaniu zgromadzeń ludu.Wybory kapłanów kultów państwowych,Rzymianin ma obowiazek uczestniczenia w aktach religijnych w taki sam sposób w jaki musi wywiązać się ze swych obowiązków obywatelskich.Istnieje system patrona i klienta,czyli naciski na wyborców,morderstwa polityczne,korupcja.
vivaldi - @monika.k 3 na 3 "Ojciec-monarcha ma stać na straży podstawowych zasad zwiazanych z wolnością i sprawiedliwością" Ojciec-monarcha musi słuchać religijnych interpretatorów pism objawionych gdyż chrześcijaństwo to wiara w interpretację pism dokonywaną przez pewną grupę ludzi którzy przypisują sobie wyłączność na tego typu usługi. Swoje interpretacje naginają do potrzeb politycznych w danym okresie czasu. Więc monarchia katolicka to zakamuflowana władza religianckiej mniejszości. "Demokracja oświeceniowa trwa 200 lat i już ma ma problemy z przetrwaniem" Jak dotąd demokracja ma problemy z zaistnieniem. W wielu państwach jest ona tylko przykrywką propagandową. Na przykładzie Szwajcarii mamy wiele materiałów dokumentujących przebieg głosowań, debat, referendów. Widać jak działa prawdziwa demokracja w kraju gdzie są jedne z najniższych podatków a administracja należy do najtańszych i zarazem najefektywniejszych na świecie. Jest to także państwo opiekuńcze lecz nie z tego powodu że jakiś urzędnik czy poseł tego chce lecz społeczenstwo. Nawiasem mówiąc nic nie stoi na przeszkodzie aby szwajcarzy przegłosowali zmianę ustroju na monarch. katol jednak tego nie robią - dlaczego ??
etyk - CamelOT - wieki ciemne - II 1 na 3 Ale nie ów wątek jest przewodni w mej wypowiedzi. Otóż nawet jeżeli założyć, iż okres ów był czasem regresu cywilizacyjnego, to było tak dlatego z powodu zarzucenia, odejścia od instytucji cywlizacyjnych wypracowanych przez cywilizację grecko - rzymską, która nie była przecież produktem kultury ateistycznej . Przeciwnie cywilizacja owa oparta była na dojrzałej religii, głęboko kształtującej wzorce zachowań kulturowych ludzi pozostających pod jej wpływem. Że była to inna religia, którą - być może - należy skonfrontować z chrześcijaństwem, to już zupełnie inna historia. W każdym razie odejście od wieków ciemnych nie oznacza wcale jakiegoś kryzysu religii. Renesans charakteryzujący się powrotem do wzorców antycznych jest epoką nie mniej religijną niż Średniowiecze. Jest może nawet bardziej uwikłany w nią, bo przecież jego bratem bliźniakiem jest reformacja skutkująca kontreformacją i wyniesieniem kwesti religijnej na najwyższy piedestał i - niejednokrotnie - absolutne wyżyny obsesji i zacietrzewienia.
Autor:
etyk Dodano:
18-07-2011 etyk - CamelOT - wieki ciemne 1 na 3 "Czy dwa tysiące lat przykładów ci nie wystarczy? Widzisz, religia po prostu nie działa. Był czas, kiedy miala władzę absolutną i ten czas, nie bez powodu, nazywamy teraz "wiekami ciemnymi". - napisał CamelOT CamelOT, "wiekami ciemnymi" określa się epokę Średniowiecza, a szczególnie jej część, tę najwcześniejszą - tak mniej więcej od 5 do 10 wieku n.e. Geneza owej nazwy wzięła się ze szczupłego zasobu źródeł do tej epoki(stąd epoka mało znana czyli ciemna) bądź też z przekonania iż był to czas totalnego zastoju i regresu cywilizacyjnego, co zresztą nie jest do końca prawdą bo w tym okresie mamy przecież tzw. renesans karoliński. W zasadzie powinienem powiedzieć iż tak się określało to głębokie Średniowiecze, bo w chwili obecnej żaden profesjonalny historyk tak nie powie, propagandzista i owszem. Twierdzenie, iż ów czas był ciemny bo religia miała "władzę absolutną" jest zabawnym nieporozumieniem. Można z powodzeniem dowodzić raczej na odwrót. Gdyby było owej religii więcej/w postaci na przykład skryptoriów przy zakonach/takich fenomenów jak renesans karoliński byłoby więcej, bo przecież wszyscy jego przedstawiciele to ludzie kościoła bądź związani ściśle z kościołem.
Autor:
etyk Dodano:
18-07-2011 monika.k - @Czesław Szymoniak -2 na 2 Taaa. Musi, powinien itp. itd. (a jak się mu odmienią preferencje to co zrobimy?) można się zabezpieczyć np. monarcha może być odwołany przez lud, lub monarcha podlega władzy duchowej , papieżowi. A czy pani monika ma juz upatrzonego kandydata nie mam, módlmy się...niech nam ześle Pan władcę doskonałego. Dziecinada prosiłam o merytoryczną dyskusję , jeśli nalezysz do betonu ateistycznego, to passe i proszę mnie nie zaczepiać, mam dość dyskusjii z betonem. nie widzę sensu polemizować z takimi bzdurami mam takie samo zdanie o ateistycznych "mądrościach" przekazywanych w ideologiach, ale nie używam argumentu,że to bzdury, bez uzasadnienia. Przyznaje się do ciemnogrodu i chyba jako oświecony rozum powinieneś moje ciemnogordzkie poglądu zgasić merytorycznie a nie: nie widzę sensu polemizować z takimi bzdurami uważasz, że teistyczna idea miłości to bzdury? Proszę o konkrety. Tylko nie pisz mi, ze Jezus kazał nienawidzieć zwierząt, rodziców, mdli mnie to już.
monika.k - @CamelOT -1 na 3 Po pierwsze bogowie nie istnieją, są tylko wymyśloną przez ludzi ideą, dyskusja dotyczy ideii , a nie czy Bóg istnieje czy nie. Humanizm, racjonalizm to też idee które tworzą system wartości, zasad tak jak teizm chrześcijański. W mojej ocenie teizm przekazuje ciekawsze, mądrzejsze idee. religia miała całe dziesiątki wieków na trenowanie swego modelu państwa (..)lepszy od demokracji, za to zawsze opresyjny, oparty na wyzysku, pełen przemocy i niesprawiedliwości . Proszę wskazać mi monarchie w której istaniał 60 procentowa grabież dochodów przez państwo, czyli vat,pit, akcyzy w której istniały przymusy ubezpieczeń, pozwolenia na budowe domu, podatek od psa, koncesje, zakazy palenia i wiele innych "wolnościowych unowocześnień".Czy dwa tysiące lat przykładów ci nie wystarczy? podaj przykład tak długo trwającej epoki, skoro była tak niekorzystna, zacofana dlaczego trwała tak długo. Demokracja oświeceniowa trwa 200 lat i już ma ma problemy z przetrwaniem, feniminstki wolą malować paznokcie w biurze niż rodzić dzieci..miala władzę absolutną i ten czas,(.), nazywamy teraz "wiekami ciemnymi". Dla mnie to wspaniały okres harmonii, zjednoczenia europejskiego, nie był to idealna epoka,to inny temat.To kosciół tworzył uniwersytety.
Elżbieta Binswanger-Stefańska - #prośba @brzezińska43 2 na 2 Ktoś już o tym pisał, ale ja jeszcze raz, jako że nie ma poprawy: proszę stosować spacje wg ogólnie przyjętych zasad, bo bardzo źle czyta się tekst, w którym jeden wyraz wygląda o tak: sprawiedliwości.Podporządkowanie Za to poprzedzająca ten zlepek linijka jest z tego powodu niepotrzebnie rozciągnięta, co też się źle czyta. Rezultat jest taki, że macha się ręką i nie czyta wcale, przynajmniej w moim przypadku. A w końcu Autor po to napisał, żeby być czytanym, nieprawdaż?
brzezińska43 2 na 2 Stwierdzenie @etyka jest i nie jest zgodne z rzeczywistością.To prawda, że praktyka stosowania prawa w Polsce ma się nijak do bialoruskiej, ale potencjalnie może być identyczna.Istnieje caly szereg konstrukcji prawnych, które umożliwiają uczynienie z Polski państwa nie mniej opresyjnego.I chodzi o to, by te możliwości z rąk polityków wytrącić.Przykladem takiej zmiany byl okres rządów braci Kaczyńskich.Polska nagle stala się państwem policyjnym i gdyby nie nadmiar ambicji jednego z braci, który spowodowal rozlam koalicji rządowej, ewolucja Polski w kierunku państwa totalitarnego bylaby nie do powstrzymania.Dokonanie przeglądu praw umożliwiających taki proces i ich wyeliminowanie jest koniecznością.Dlatego postulowalem uniezależnienie sądów i trybunalów.Likwidację procedur umożliwiających dominację polityków nad sądami( tryb wyboru sędziów trybunalów), likwidację politycznego organu tej dominacji nad sądami powszechnymi - ministerstwa sprawiedliwości.Podporządkowanie policji sądom, w innym przypadku nadal egzekucja prawa będzie kuleć.To część propozycji.Niezbędny organ kontrolny nad tak uwolnionymi sądami musialby być wybierany w wyborach powszechnych a jego dzialanie wsparte prawnym automatyzmem.Ale znów brak mi znaków, więc o tym potem.
etyk - egzekwować prawo Autor dokonuje zabiegu wrzucenia nazistów i komunistów do jednego worka(naziści to też socjaliści tylko narodowi) co jest operacją i częstą i nieprawidłową. Nazim bowiem w swym wymierze ekonomicznym to zdecydowanie bardziej "New Deal" roosveltowski a nie stalinizm przecież . A w zasadzie odwrotnie, bo to Roosvelt kopiował z Hitlera na potęgę, chociaż nieudolnie i w USA już tak dobrze nie wychodziło jak nad Renem. W kazdym razie w Niemczech mimo silnej ingerencji państwa w gospodarkę własność prywatna się wcale dobrze ostała czego wogóle nie można powiedzieć o ZSRR. Recz jasna robotnik niemiecki pod Hitlerem miał się o niebo lepiej niż sowiecki pod stalinem. Twierdzenie, iż w Polsce obowiązuje opresyjne prawo jest nadużyciem. Bo sugeruje iż mamy rzeczywistość jak na Białorusi. Że tak nie jest nie muszę przekonywać. Co ciekawe autor podaje szereg różnych zachowań, które mogą być penalizowane(zazwyczaj drobnymi karami) jako dowód na tę opresyjność prawa. A są to przecież zachowania, z których większość szkodzi drugiemu obywatelowi i jako taka jest niepożądana i naganna . Problem polega nie na tym, iż są one penalizowane. Problemem jest właśnie to, iż nie są owe prawa należycie egzekwowane.
Autor:
etyk Dodano:
17-07-2011 Czesław Szymoniak 2 na 2 @monika ...musi monarcha ... Taaa. Musi, powinien itp. itd. (a jak się mu odmienią preferencje to co zrobimy?) A czy pani monika ma juz upatrzonego kandydata na owego męża opatrznościowego, monarchę który sprosta jej wymaganiom? Módlmy się...niech nam ześle Pan władcę doskonałego. Dziecinada...teistycznego chrześcijańskiego Boga miłości... nie widzę sensu polemizować z takimi bzdurami, pani monika nie zna widać swojej ksiągi mądrości czyli biblii
CamelOT - @monika 2 na 2 "czy racjonalista potrafi w merytorycznej polemice wykazać to zacofanie?" Och, bez kłopotu. Po pierwsze bogowie nie istnieją, są tylko wymyśloną przez ludzi ideą, zapchajdziurą, wytłumaczeniem nieznanego, coraz mniej potrzebnym w świecie posiadającym naukę. Po drugie religia miała całe dziesiątki wieków na trenowanie swego modelu państwa i społeczeństwa i nigdzie i nigdy nie okazał on się lepszy od demokracji, za to zawsze opresyjny, oparty na wyzysku, pełen przemocy i niesprawiedliwości. Czy dwa tysiące lat przykładów ci nie wystarczy? Widzisz, religia po prostu nie działa. Był czas, kiedy miala władzę absolutną i ten czas, nie bez powodu, nazywamy teraz "wiekami ciemnymi". To dostateczny i wystarczający dowód, aby przestać zawracać sobie głowę teizmem i bałamutną "teistyczną miłością".
monika.k - @Czesław Szymoniak -2 na 4 A kogóż to pani monika widzialaby w roli owego mądrego Ojca narodu? "Mądry Ojciec" "mądry" - idea teistycznej miłości (mądrości) "Ojciec" to rządy monarchy.To ideologie rządzą światem, są idee głupie, mądre. Idee zawarte w pojęciu teistycznej miłości są madrzejsze niż idee wywodzące się z jej negacji. np. ateistyczne ideologie proponują pojęcie sprawiedliwości społecznej, która jest zaprzeczeniem sprawiedliwości.Jak usprawiedliwić janosikową sprawiedliwość? Teizm chrześcijański głosi miłość społeczną, pomagaj biedniejszemu sercem, a nie pitem. Ojciec-monarcha ma stać na straży podstawowych zasad zwiazanych z wolnością i sprawiedliwością, jego władza nie może przejawiać pychy, bo wtedy jest tyranem, a nie monarchą. I najważniejsze musi monarcha bardzo wierzyć w idee od której pochodzi jego władza, czyli w teistycznego chrześcijańskiego Boga miłości. Z pewnością dla racjonalisty taki model to przejaw ciemnogrodu, tylko czy racjonalista potrafi w merytorycznej polemice wykazać to zacofanie?
Rafał Poniecki - Mądry Ojciec Narodu Też chętnie bym widział Mądrego Ojca Narodu zasiadającego w Belwederze, lub Pałacu Namiestnikowskim, ale gdzie takiego znaleźć? Mieliśmy już królów z importu, mogli byśmy mieć i prezydenta z importu. Ale ktoś mądry nigdy by nie zechciał zostać prezydentem Polski. Zwłaszcza dożywotnio. A jeśli by zechciał, to by znaczyło, że nie jest mądry i nie nadaje się na to stanowisko. Jedyną opcją jest tzw. demokracja, o której ktoś powiedział, że jest to system zapewniający, że naród nie dostanie więcej, niż na to zasługuje. Zazwyczaj dostaje znacznie mniej, niż - według własnych wyobrażeń - na to zasługuje.
Czesław Szymoniak @monika Nie dalem oceny komentarza... A kogóż to pani monika widzialaby w roli owego mądrego Ojca narodu? ...
CHOLEWA - @Pan Andrzej Koraszewski 3 na 3 Zgadzam się z Panem, ale to już moja chyba obsesja, że czas biegnie w jednym kierunku przy wzroście entropii , rozproszonych nierzadko sił i energii.
Koraszewski - @CHOLEWA 3 na 3 Oznacza to tylko, że źle się starałem. (Nie jest prawdą, że nic się nie udało, ale zdecydowanie zbyt mało.) Kołakowski żartował, że czasem ogromnym wysiłkiem wielkich mas ludzkich udaje się zrobić drobny krok do przodu. Dobrze zorganizowane akcje przynoszą czasem znakomiete rezultaty, a czasem walimy głową w ścianę bez rezultatu. Przed rozbiciem głowy zaleca się przemyśleć zmianę taktyki (najlpepiej nie na jałowe marudzenie, bo to jeszcze nigdy najmniejszego rezultatu nie przynisło.) Tak ceniony przez Pana Kotarbiński był mistrzem poszukiwań działań skutecznych nawet w sytuacjach pozornie beznadziejnych.
AvBert - Donald obiecał 0 na 2 Donald obiecał i dotrzymał - obiecał Putinowi festiwal ruskiej piosenki i właśnie leci. BUHAHAHHHAHAA.
Autor:
AvBert Dodano:
16-07-2011 monika.k -8 na 10 Zgadzam się w 90% z autorem. Dobra diagnoza ułomności demokracji.Gdyby w dużej rodzinie wprowadzić demokrację i rodzinne decyzje podejmowano by większościową ilością głosów, to budżet domowy lądował by w fabryce słodyczy. Podobnie jest z wyborcami jak z dziećmi w rodzinie. Dzieci tak jak wyborcy nie znają sie na polityce i wybierają słodkie cukierki, które drogo kosztują i wszyscy muszą za nie płacić bezpośrednio i w kredycie. Czy demokracja wymaga czasu aby dojrzeć? Dzieci w końcu dorastają i mądrzeją, stają się rodzicami. Ale czy wyborcy staną się ekspertami w prawie, ekonomi ? Wątpie , trudno zostać ekspertem jedząc cukierki. Demokracja to głupi system polityczny. Czy jest alternatywa ? Tak. W rodzinie dzieci głosu nie mają, są szcześliwe gdy mają mądrego ojca i kochająca matkę. Zycze Polakom aby skończyli z demokracją i wrócili do władzy mądrego Ojca.Zabawne jest jeszcze to, że do obsługi piły łańcuchowej trzeba przejść szkolenia posiadać uprawnienia , do rządzenia krajem nie potrzeba żadnych kwalifikacji.
brzezińska43 3 na 3 Bylbym sklonny zaakceptować pogląd pana Koraszewskiego, gdyby nie to, że to jeden z aspektów zjawiska a nie jego calość.W ogóle nie zgadzam się z tezą, że politycy są odbiciem spoleczeństwa.Jest grupa osób zachowujących się w sposób opisany - jest im wszystko jedno i wcale nie chcą być partnerami.Jednak ilu z nich w ogóle glosuje?Problem tkwi w prawie.Poslom możemy "naskoczyć".Nie ma mechanizmu rozliczeń a nacisk jaki możemy na nich wywierać to co najwyżej demonstracja pod biurem poselskim lub parlamentem.Poslowie skonstruowali prawo tak, że są praktycznie nieodwolalni.Zmieniamy ich co cztery lata, ale i tu wystarczy zmiana barw i np. zmieciona przez wyborców AWS odrodzila się w postaci PO i PiS. Czy zawinili wyborcy nie czytając list, na które glosowali?Nie.Glosowali na ujawniane w TV i prasie rzekome programy, prezentowane przez ludzi, których z AWS nie kojarzyli.Glosowali na listę partii, której obietnice wyborcze wydaly im się najlepsze.List już nie czytali.Jest jeszcze wiele innych cymesików prawnych, które sprawiają, że politycy ubezwlasnowolnili Polaków, czyniąc z nich nie podmioty a przedmioty w państwie.Zostalo mi za malo znaków do wykorzystania, by je opisać.I o tym, jakie widzę środki zaradcze.Kontynuacja jutro, bo to temat ciekawy i ważny.
CHOLEWA - Takich mamy tłuków religinych 3 na 3 Prezydent wszystkich Polaków, promując Mazury dla rodaków i świata, nazywa je darem niebios. Jego siec neuronalna jest spowita siecią pojęć religijnych. Tak napisałby J. Stachniuk, autor Dziejów bez dziejów, cytowany tekst w moim poprzednim komentarzu.
Czesław Szymoniak 7 na 7 Jest przyczyna dla której religijność źle rokuje demokracji , dla osoby religijnej bieg zdarzeń jest determinowany wolą bożą, stąd miast podjąć działania dla wpłynięcia na ów pożądany bieg zdarzeń klęka przed ołtarzem i zawraca d... panu bogu i to jest porażka.
CHOLEWA - Moim zdaniem przyczyny 8 na 8 podstawowe wymienione zostały w tekstach: Lewica, Prawica ,Żywica i Ku czemu zmierza świat arabski . U nas i tam demokracja jest nie do pogodzenia z religią panującą. Jan Stachniuk w Dziejach bez dziejów napisal: Katolicyzm jako system religijny przepajający sobą polską ideologię grupy, wyniszczył zarodki kazdego innego systemu religijnego i na ziemiach polskich zapanował absolutnie. Mamy tu wyjaśnienie paradoksu, że stosunek jednostki do absolutu w pojęciu przeciętnej społecznej musi byc katolicki, gdyz jakakolwiek inna wizja absolutu jest nie do pomyslenia/.../ Każda istota ludzka, rodząca się na ziemi polskiej trafiała w tę sieć. Zaden inny system pojęc religijnych nie mógł byc utrwalony w polskich głowach. Na straży tego stało nie tylko środowisko, ale i państwo przez katolicyzm ogarnięte, gotowe użyc zasobnych środków inkwizycji świętej dla ratowania " zbłąkanych dusz". Jakże to jest aktualne. Wczesniej Pan Koraszewski pisał o konieczności zmiany konstytucji, przez co rozumiem przede wszystkim absolutną desakralizację państwa. I to jest droga do prawdziwszej demokracji.
Czesław Szymoniak 3 na 3 Jednak mozna wybierać wg zasady większego dobra, czyli wybierajac opcję (kandydata) najbardziej zblizoną (programowo) do naszych oczekiwań. O ile nie chodzi o wybory w drugiej turze. Wielu wyborców jednak stawia na kandydata, ktory ma "większe szanse" aby jak twierdzą, nie marnować swojego głosu. To jest błąd ponieważ w ten sposob premiuje i utrwala (negatywne) status quo spektrum politycznego.
CHOLEWA - @Stanisław Hałewer 3 na 3 Zły wybór: dlaczego mam wybierać mniejsze zlo od większego? Dlaczego nie moge wybierać między "dobrym" a " bardziej dobrym" czyli "lepszym"?
Stanisław Hałewer 3 na 3 Czesław Szymoniak 4 na 4 cytat: Wyśmiewałem kiedyś tego rodzaju postawy w apelu "Wydajmy razem "Głos rozpaczy"!". Roztaczałem w nim uroczą wizję bilbordów z napisem "Nasz "Głos rozpaczy" już w kioskach". Klasa polityczna każdego kraju jest taka jak jej wyborcy, czyli my Otóż to. A jednak artykuł ten daje jakieś przyblizenie obrazu rzeczywistości politycznej i to jest pozytyw - trafna diagnoza podstawą do zastosowania własciwej terapii. Co do "bożnosci" politykow to wg mnie wszystkie stronnictwa sa pobożne (moze oprocz Palikota) w sensie umizgiwania się do hierarchów i do elektoratu katolickiego.
CHOLEWA - @Pan Andrzej Koraszewski 3 na 3 W wielu Pańskich tekstach na temat Dobrzynia nad Wisłą, czyli w miejscu Pańskiego zamieszkania, próbował Pan nie tylko doradą ale również własnym czynem pokazać, że coś można zrobić dla wspólnego dobra. O ile pamiętam, nie bardzo się to Panu udawalo. Moim zdaniem przyczyn obojętności lub niezrozumienia należy szukać gdzie indziej.
Alicja Duda - Podział 4 na 4 Podoba mi się to spostrzeżenie, że w Polsce mamy lewicę pobożną, lewice bezbożną, prawicę katolicką. Prawica bezbożna nie istnieje. Tyle że nie ma to dokładnego odniesienia do istniejących partii. PO jest pobożną prawicą z lewicowym odchyleniem, SLD centrum wierzące ale bezbożne, jedynie PiS lewicą pobożną chwilowo jest a PSL może i jest prawicą pobożną.
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama