Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… mruk - rozwod hmm... tu jest błąd na temat rozwodu. wyrwał Pan fragment Luk16 z kontekstu (tak robią świadkowie jehowy :) lepiej niech Pan doczyta.pozdrawiam
Autor: mruk Dodano: 17-09-2010
Reklama
Izaj 54:17 - Śmiechu warta te sprzeczności Jeśli pan Agnosiewicz działając w służbie humanizmu potrafi tylko tyle to powinniści zatrudnić kogoś bardziej inteligentnego. Do rzeczy: Apokalipsa : nie oznacza zagłady jak to napisano ale z greki tłumaczy się jako Objawienie (rodzaj proroctwa), coś w stylu oczyszczenia (Katharsis). Stosunek do nieprzyjaciół oraz Bóg w ST i NT jest taki sam: np Job 23,13; Izaj 56,1-8; Kpł 19,18. Abraham miał trzy żony (Sarę, Hagar i Keturę) a z nimi więcej niż jednego syna ale tylko Izaak był dzieckiem obietnicy. Kłamstwo dla Boga: (polecam przeczytać w greckim rękopisie) Rzym 3:7 oznacza iż "prawda Boża nawet w kłamstwie obfituje, innymi słowy prawda zawsze wyjdzie na jaw!" Tabu imienia: przecież jest napisane "nie będziesz wzywał nadaremno, lub do czczych rzeczy!". Rozwód: cóż, pan Agnosiewicz nie rozróżnia nadal czym było Prawo Mojżeszowe obowiązujące Żydów w trakcie wędrówki po pustynii. Co do smutku i objawienia przez mądrość to powołuje się na apokryf jakim jest Mądrość Syracha więc nie będę na to odpisywał. Panie Mariuszu: "A jeśli komu z was brak mądrości, niech prosi Boga, który wszystkich obdarza chętnie i bez wypominania, a będzie mu dana". Jakub 1,5
Autor: Izaj 54:17 Dodano: 23-04-2010
Edwad Teach Wykazywanie sprzeczność wewnątrz religii, to trochę głupiego robota. Po pierwsze, nad tymi księgami, ich spójnością intensywnie pracowano przez 2000 lat, po takim czasie, to nawet archiwalny numer "Pani Domu" mógłby przypominać spójne i natchnione dzieło filozoficzne. Po drugie, religia nie ma żadnego trwałego, niezmiennego punktu odniesienia- odniesieniem do nauki społecznej KK jest księga X a odniesieniem dla księgi X, księga Y, z kolei dla księgi Y, księga Z. Wystarczy odpowiednio zmienić interpretację jednej księgi, żeby można było inaczej odczytać jeszcze inną księgę, itd. Kościół niuanse biblii może zmieniać w sposób absolutnie dowolny, nic ich nie ogranicza. Zawsze można zmienić metody interpretacji, inaczej odczytać ten symbol, inny symbol.
Duath - zmiana Jeśli spojrzeć na to obiektywnie, większość argumentów odnośnie sprzeczności w "świętej książeczce" znajdujących się na tej witrynie jest nieco dziecinna. Większość faktycznie można jakoś wyjaśnić, wytłumaczyć... i to na kilka sposobów. I tutaj leży pies pogrzebany, czemu trzeba cokolwiek tłumaczyć, i dlaczego trzeba tłumaczyć takie podstawy, jeśli już wszechmogący byt coś pomagał w tworzeniu tegoż "dzieła" jedyne błędy jakie powinny się znajdować to takie, które takie mrówki jak my nie byłyby w stanie w ogóle zauważyć - pomine fakt, że nie spodziewałbym się żadnych błędów (czyt. zmiany planów) od istoty idealnej. Nie zauważyliście wierzący tego, że co chwilę pojawia się potrzeba wyjaśniania, zmiany interpretacji? Czy taki umysł absolutny nie przekazał by nam swoim tak głupim dzieciom słowa, które jest dla nas zrozumiałe. Czy swoim dzieciom tłumaczylibyście "dlaczego zabawka spada w dół" przedstawiając im równania Einsteina, chyba nie, a istotami doskonałymi nie jesteście. "Rozwód: Zwyczajna zmiana prawa na nowe..." - a słyszałeś misiu kolorowy coś takiego - "Plan odwieczny i jego wypełnienie w czasie, nazywa się razem Opatrznością Bożą."? To jest jakiś plan, czy nie ...doskonały, czy wymaga poprawek?
Autor:
Duath Dodano:
26-08-2009 damian20 - udawadnianie na siłe swioich racji Wystarczy tylko otworzyć np list do Galatów, Sw Paweł pisze, ze Abraham miał dwoch synów jednego z wolnej kobiety i drugiego z niewolnicy i dalej do tych dwoch rodzajów narodzin porównuje przymierza: stare i nowe! w tym celu powoluje sie na izaaka i ismaela, i do tego nie mówi, że tylko tych dwoch synów mial Abraham! Aby chooć troche zrozumieć Pismo trzeba wczuć sie w to co chciał powiedzieć piszący a nie brnąć ślepo w swe chore zacietrzewione pseudoracjonalistyczne poglądziki.
Autor: damian20 Dodano: 12-07-2009
wierzący - Zdanie wyjęte z kontekstu Ad "Kłamstwo dla Boga" - zdanie z listu św. Pawła zostało wyjęte z kontekstu. Przeczytajcie jeszcze raz rozdział 3, aby dowiedzieć się, o jakim kłamstwie jest mowa.
Autor: wierzący Dodano: 03-12-2008
pražak - Jakie sprzeczności?? Apokalipsa: Po co bierzecie niedokładne i staropolskie tłumaczenie Wujka?! W Biblii Tysiąclecia napisane jest: "JAK DŁUGO BĘDZIE TRWAĆ ZIEMIA"! A Apokalipsa polega właśnie na zniszczeniu Ziemi, tutaj więc kończy się ważność Przymierza z Noem. ST a NT: Właśnie na tej różnicy opiera się całe chrześcijaństwo! Nie wiem, ateiści, czy zauważyliście, ale w ST nie było jeszcze Odkupienia i Zmartwychwstania, wszystkie dusze szły do Szeolu. W związku z tym nie było większej różnicy, czy umrą, byleby doczekały Odkupienia. Synowie Abrahama: Przecież w chwili, kiedy Abraham miał złożyć ofiarę, Izaak był faktycznie jego jedynym synem! Izmael wg prawa żydowskiego nie liczył się, jako oddalony wraz z Hagar. "Syn" użyte jest raz jako fizyczne dziecko, raz jako duchowe. Kłamstwo: Bóg nie potrzebuje, OK. Ale co nie przeszkodzi, to wzmocni. No i cel uświęca środki. Tabu: To paszkwil. Pan JEST Bogiem, to było napisane już w Księdze Wyjścia i Psalmach. Z kolei drugi cytat jest wyrwany z kontekstu, tam chodzi o wzywanie Boga podczas końca świata. CZYLI BYNAJMNIEJ NIE NADAREMNO! Rozwód: Zwyczajna zmiana prawa na nowe... Nie należy się smucić, ale smucący się będą błogosławieni. To jest miłosierdzie.
Autor: pražak Dodano: 02-11-2008
e_maruda Niestety,próbuje Pan udowodnić że ma rację,tymczasem jeśli się czegoś nie rozumie to należałoby zasięgnąć wiedzy a dopiero później pisać.Część tych sprzeczności można wytłumaczyć. "Starotestamentowy kanon hebrajski nie obejmował apokryfów, zwanych później także księgami deuterokanonicznymi (wtórnokanonicznymi), które nie były natchnione i powstały po niewoli babilońskiej za czasów Ezdrasza i Nehemiasza. Apokryfy występują jednak w Septuagincie, greckim przekładzie Starego Testamentu. Najczęściej są to następujące księgi: Księga Tobiasza, Księga Judyty, Księga Mądrości, Mądrość Syracha, czyli Eklezjastyka, Księga Barucha oraz I i II Księga Machabejska. O pismach tych wypowiedział się bardzo wyraźnie Józef Flawiusz: "Od Artakserksesa do naszych czasów została spisana cała historia, lecz nie posiada wartości równej sprawozdaniom wcześniejszym, ponieważ nie pochodzi od proroków". Dlaczego Kościół Katolicki do dnia dzisiejszego uznaje autorytet tych nienatchnionych ksiąg? Ponieważ dla pewnych swoich nauk - które nie mają poparcia w Piśmie Świętym lub są w rażącej sprzeczności z nim znajduje poparcie w pismach apokryficznych." Cytat pochodzi ze strony pismoswiete.republika.pl
Autor: e_maruda Dodano: 04-10-2008
Sinkiewicz - porada dla Wierzącego 1 na 1 Miły panie Wierzący ! To ,co Pan napisałjest prowokacją,albo irracjonalnym podejściem do ważnego tematu dla człowieka wierzącego.W/g Pana nic,lub prawie nic nie wiemy o Absolucie. Znaczy to,że o Świętych Księgach Chrześcijaństwa nawet Pan nie słyszał ? Choć dla mnie są to bajki z tysiąca i jednej nocy,ale dla wierzącego to przecież Pisma Natchnione. Nie wydaje się to Panu absurdalne ? Twierdzi Pan stanowczo, że racjonalista nie ma żadnego dowodu na nieistnienie Boga . Zapytam więc,dlaczego mam udowadniać coś , co w moim pojęciu nie istnieje ?? To Pana zadanie przedstawić dowody na istnienie Absolutu ! Proszę nie stosować ekwilibrystyki słownej, lecz w sposób rozumny podejść do zagadnienia . Dla Pana Absolut jest czymś,kimś tak niosiągalnym nawet rozumem,że identyfikuje się Pan niemalże z kozą, której wykłada się teorię względności. Nic tylko pozazdrościć genialności umysłu.Domyślam się,dlaczego Pan nic nie wspomniał o Biblii w poznaniu Boga. Czyżby obawa przed kompromitacją ? Na koniec mam pytanie do Wierzącego : a co z rozumem do poznania Boga /przypuszczam , że Absolut szczodrze obdarzył/ ? Czyżby Wierzący był powołany tylko do wierzenia a nie do myślenia ? Kończąc, rozum nie może zaszkodzić wierze, to znacznie częściej wiara szkodziła rozumowi !!!
Autor: Sinkiewicz Dodano: 12-01-2007
Wierzący - Cóż my wiemy o Bogu? Tak czytam te sprzeczności, komentarze i zadaję sobie i wam pytanie "Cóż my wiemy o Bogu?". Jak taki nieskończony Absolut ma się objawić takim robaczkom jak my. Gdyby miał wyjaśnić swoją naturę nawet dzisiejszemu człowiekowi, to tak jakbyś kozie wykładał teorię względności. Patrz na Boga przez wiarę i serce, a uchyli ci rąbka tajemnicy. A racjonalista też wierzy, wierzy, że Boga niema czego i tak nie potrafi udowodnić. Którą wiarę wyznawać (wolny) wybór każdego człowieka.
Autor: Wierzący Dodano: 07-01-2007
Jeremiasz - błąd dyskusji u podstaw.... Całość błędu rozważania leży u podstawy dyskusji, gdzie punktem wyjściowym jest założenia, że Bóg Izraela Jahwe jest autorem Pism Greckich, zwanych Nowym Testamentem, a Mesjasz Izraela zostaje utożsamiony z Jezusem. Komu przyszło do głowy, by to sprawdzić, nie zależnie od stopnia wiary, lecz z czystej rozumowej sprawiedliwości i miłości prawdy, która jest przecież "ustaleniem rzeczywistości" Kto zna angielski. niech zobaczy
www.jewsforjudaism.org " The Real Mesiah " albo w niemieckim :" Wirkliche Messias " szukając w "Szukaczu" albo innej wyszukiwarce. Tam jest konfrontacja Pism Hebrajskich i Greckich, co wykazuje, że tzw, Nowy Test, jest "implantem" do Pism Hebrajskich,i innej alternatywy nie ma ! Sprawdzcie sami ! Kto nie zna języka, niech skorzysta z czyjejś pomocy, bo naprawdę warto poznać fakty, zamiaszt wymieniać swoje poglądy i mniemania, na równie puste i bezprzedmiotowe. Jeremiasz.
Autor: Jeremiasz Dodano: 08-09-2006
Jacek - dzięki Jak wcześnie zostało powiedziane, proponuje nie wyrywać z kontekstu (co się wiele razy zdarzyło). Do tego bym dołożył nie cytowania z apokryfy (która zostało jedynie przez katolików uznana za słowo Boże)i w dodatku probonuje bardziej dogłebnie przestudiować Biblię. chociaż nie mam dużo wiedzy na temat Biblii, z tego co wiem, mogę śmiało obalić większość wypisanych argumentów. To mi tylko pokazuje prawdę napisana w ps.53:2 (albo 1 - zależy od przekładu). Chciałbym pana bardzo podziękować za wzmocnienie mojej wiary w 2tim.3:16. Proponuje wybierać porządne argumenty na przyszłość:)
Autor: Jacek Dodano: 09-04-2006
mcfunthomas - sprzecznosci im więcej czytam tym bardziej sie dziwie ze Pan Mariusz takie wnioski wyciąga...a myślałem że podchodzi do tych spraw racjonalnie...myliłem się. Cóż, nie tylko Kaz Dziamka okazał się irracjonalny w sposobie myślenia.
Autor: mcfunthomas Dodano: 02-04-2006
mcfunthomas - Ile synów miał Abraham ? Pan Agnosiewicz ukręcił bicz na swój głupi sposób IRRACJONALNEGO myślenia. Liche argumenty, Panie Maruiszu. Spiesznie wydał Pan wyrok na Pawła z Tarsu, zapominając że Paweł pisał o sytuacji z różnych stron. W jednym liście pisał od strony "syn obietnicy". W drugim pisał o sytuacji 'fizycznego ojcostwa' A w Rdz 25, 1 jest opisany czas [chronos], kiedy sprawa Izaaka była dla niego samego sprawą nieco odległą w czasie...kiedy on sam był już dorosłym człowiekiem. Proponuję więc najpierw przeczytać kontekst fragmentu, by zrozumieć co autor ma na myśli a potem poddac to krytyce, acz racjonalnej. I co Pan na to, Panie Mariuszu?
Autor: mcfunthomas Dodano: 02-04-2006
tomek - dziecinada Zastanawiające jest to, że gdy ktoś wygłasza poglądy zgodne z treścią biblii czy nauką kościoła - nie ma wtedy najmniejszych wątpliwości co do ich słuszności, co więcej być ich nawet nie może. Natomiast, w sytuacji, kiedy te twierdzenia uwidoczniają sprzeczności, bzdury i nonsense "jedynej słusznej" religii i to w zarodku - w biblii - wtedy podnoszony jest krzyk i wychodzi na to, że nikt z krytykujących sie nie zna. Śmiesznościa napawają mnie teksty w stylu "autor jest prawnikiem więc potrafi porzekonać że biały pies to czarny kot" albo, że "korzystał on z niewłaściwego tłumaczenia". Po pierwsze wszystkie fragmenty były przytoczone w oparciu o tłumaczenie biblii powszechnie dostepne, więc zarzut ten powinien być skierowany raczej do ludzi , którzy dopuścili do jego wydania. Ponadto jest to żałosne, kiedy bezkrytyczni wielbiciele jej treści uzurpują sobie prawo wyłączności na interpretowanie zapisów biblii. Ocknijcie się, to nie średniowiecze, że tylko "wybrańcy" potrafią czytać a kler ma monopol na wyjaśnianie i jedyne rozumienie przypowieści biblijnych. Po drugie należy bez żenady powiedzieć, że jeżeli jest ktoś na świecie, któremu można wmówić że białe to czarne a pies to kot, to proponuję skierować tego gościa na ostrą, zamkniętą i bezterminową terapię specjalistyczną, bo jest po prostu idiotą! Poziom argumentacji szczerze żałosny. W końcu muszę powiedzieć, że negowanie absurdów w książce spisanej 4 stulecia po Chrystusie przez zespół klechów powinno mieć postać jakiś konkretnych twierdzeń o treści przeciwnej i prawdziwej. Natomiast próba dyskredytacji obnażania fikcji i głupot biblii, na których z grubsza jest ona oparta, za pomocą tesktu w stylu "on nie ma racji, bo nie", albo, "bo osmielił się skrytykowac podstawę naszej wiary" - musi zostać uznana za dziecinadę!
Autor: tomek Dodano: 26-02-2006
Ariel - niezrozumienie Dlaczego ludzie ktorzy nie rozumieja nic z tematu pisza o nim artykuly? Przeciez ta cala krytyka to zenada
Autor: Ariel Dodano: 26-10-2005
Andrzej Kapuściński - Nie dziwię sie.... Nie dziwię się zdaniu autora o Biblii (autor jest prawnikiem) który cytuje Biblię wyrywając zdania z kontekstu i cytując je z nienajlepszego i archaicznego tłumaczenia tekstów oryginalnych. Jest to metoda dezinformowania łatwa do zastosowania zwłaszcza w stosunku do ludzi nie znających dogłębnie Biblii. Nie zamierzam w tym miejscu polemizować na temat tzw. sprzeczności bo i tak nic to nie da (dobry prawnik zawsze udowodni, że biały pies to czarny kot), jednak zapewniam że wszystkie przykłady sprzeczności są kompletnie chybione i wynikają z całkowitej nieznajomości nauki płynącej z Biblii. Proszę włożyć troszkę wysiłku i najpierw poznać Biblię i jej naukę a później wypowiadać się na temat ew. sprzeczności. Autor jako młody człowiek nie miał możliwości poznania tekstu Biblii nawet w średnnim stopniu , a tym bardziej zgłębić niezwykle bogatą w myśl jaka jest zawarta w tym tekście. Proszę o troszkę pokory przed samym sobą ( ja bym dodał i Bogiem) i nie wypowiadanie takich sądów jak w tym artykule przed dogłębnym przestudiowaniem tematu. Informacji proszę szukać w zborach chrześcjańskich i w dobrej literaturze i internecie. O bliższe namiary proszę się kontaktować e-mailem.
Autor: Andrzej Kapuściński Dodano: 07-07-2005
Kanapka - Synowie Abrahama "Przez wiarę Abraham, wystawiony na próbę, ofiarował Izaaka, i to jedynego syna składał na ofiarę" Nawiązując do tego fragmentu... Pan napisał, że później miał jeszcze dwóch synów. Ale wtedy, gdy na ofiarę miał oddać Bogu Izaaka, to był on jego jedynym synem. A w tym fragmencie chodzi o to, że Abraham tak bardzo zawierzył bogu, że był (w tamtym momencie, mając WTEDY jednego syna) w stanie poświęcić swoje dziecko. Takie jest moje zdanie.
Autor: Kanapka Dodano: 08-06-2005
Głupiec - Ad. 5 Ojciec kłamstwa Rzym 3:4 żadną miarą! Bóg przecież musi okazać się prawdomówny, każdy zaś człowiek kłamliwy, zgodnie z tym, co napisane: Abyś się okazał sprawiedliwy w słowach Twoich i odniósł zwycięstwo, kiedy Cię sądzą. Ty kłamiesz dla chwały Bożej: ponieważ On nie kłamie. Rzym 3:4 Lecz jeśli nasza nieprawość uwydatnia sprawiedliwość Bożą, to cóż powiemy? Czy Bóg jest niesprawiedliwy, gdy okazuje zagniewanie? - wyrażam się po ludzku. Paweł też człowiek i był kłamcą zanim poznał Pana: Ale jeżeli przez moje kłamstwo prawda Boża tym więcej się uwydatnia ku Jego chwale, jakim prawem jeszcze i ja mam być sądzony jako grzesznik? (8) I czyż to znaczy, iż mamy czynić zło, aby stąd wynikło dobro? - jak nas niektórzy oczerniają i jak nam zarzucają, że tak mówimy. Takich czeka sprawiedliwa kara. Czy z tego tekstu wynika że Paweł mówi że dobrze jest kłamać?? "...jak nas niektórzy oczerniają i jak nam zarzucają, że tak mówimy. Takich czeka sprawiedliwa kara"
Autor: Głupiec Dodano: 15-05-2005
Głupiec - Ad 3. Złowrogie opary absurdu > ST Bóg jest złowrogi, ocala tylko swoich, innych morduje i złorzeczy >im. Tu się muszę nie zgodzić bo swoich jeżeli grzeszą też karze! (patrz ST) > ST widzimy boga, który wdycha woń swoich ofiar, nakazuje ohydne >rzezie, Widzisz że Bóg tak czyni, ale nie tylko to czyni. A poza tym te rzezie są po coś! Np. żeby Żydzi mogli żyć. Wiem, wiem co cię Żydzi obchodzą i ch Bóg. I dlaczego oni a nie inni? A to już inne zagadnienie. >karze wodzów, którzy nie pozabijali dostateczną liczbę rogów Ja przeczytałem że nie chodzi o liczbę lecz posłuszeństwo (w przypadku Saula i Achaba). Saul i Izrael ulitowali się " nad Agagiem i nad dobytkiem trzody i bydła... i nad wszystkim, co było lepszego, nie chciano tego wytępić przez klątwę" a "obłożył klątwą cały lud, [wytępiwszy go] ostrzem miecza...cały zaś dobytek, nie posiadający żadnej wartości poddał klątwie." (cyt. I Sam 15) Żal im się zrobiło?, a może sumienie ich ruszyło? Okrutny ten Bóg co takiego Króla odrzucił? A Achab to dopiero był Król, swojego bliźniego zabił bo ziemi nie chciał mu sprzedać, a obcego Króla przy życiu zachował bo ten go Bratem nazwał. Okrutny ten Bóg co takiego Króla odrzucił?
Autor: Głupiec Dodano: 15-05-2005
Głupiec - ad. 2 Nienawiść Nienawiść do nieprzyjaciół. Nie chodzi tu rzecz jasna o Żydów, bowiem bliźnich Prawo Mojżeszowe (ST) nakazywało miłować (nie chowaj urazy i etc.). >W ST nieprzyjaciół się mordowało Nie zawsze bo napisano o pewnym proroku (ST) że jak jakiś nieprzyjaciół swych Żydzi złapali to nie kazał i wymordować lecz nakarmić i puścić wolno bowiem to Bóg sprawił że tak się stało (oślepił ich, cyt. z pamięci). J1:17 Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Jednak jest duża różnica miedzy przymierzem zawartym przez Mojżesza a tym które jest w Jezusie Mesjaszu. Prawo a łaska. Powiedziałbym nawet że gdyby Jezus Chrystus, przyszedł egzekwować prawo to by żaden Żyd przy życiu nie został bo wszyscy grzeszą. Jezus Chrystus nakazał miłować wszystkich! Czy jako Syn Boży ma do tego prawo? Paweł pisze że w Chrystusie zburzono mur nienawiści - pomiędzy Żydem a Gojem. Czy Bóg nie może okazać łaski poganom? Bo co? Bo że jej wcześniej nie okazał to co z tego?
Autor: Głupiec Dodano: 15-05-2005
Głupiec - ad 1. Nowy Bóg?? Pan Jezus rzekł: że nie ustaną żniwa i małżeństwa (cytuję z pamięci) aż do końca świata. >Po wszystkie dni ziemie siew i żniwo, zimno i gorąco, lato i zima, noc i >dzień nie ustaną" (Rdz 8,21n, Wujek). Jahwe wykluczył jakąkolwiek >możliwość ponownej apokalipsy. Powinieneś był napisać że to TY wykluczyłeś jakąkolwiek możliwość znisczenia ziemi, chyba ża masz na imię Jahwe i potopiłeś ludzi?? Wujek dobrze przetłumaczył >Po wszystkie dni ziemiBóg uznał wrodzoną grzeszność jako coś naturalnego, za co nie sposób go karać. Znowu mianowałeś się bogiem, gdzie w tym tekscie napisano że Bóg uznaje grzeszność jako coś naturalnego?? Napisano bowiem żę nie zniszczy więcej ziemi i żyjacych na niej stworzeń z powodu ludzi jednak gdzie jest mowa o karze za grzeszność??? >Posłuszeństwo człowieka względem Boga polegać miało na czczeniu >go, składaniu mu ofiar, posłuszeństwu jego nakazom, nie miała to być >nieskazitelność moralna. Wsg. Pascala Jezuici tak twierdzili, jednak I i II i III i IV i V Mojżeszowa i następne księgi Bibli aż do Janowego Objawienia wskazują że Bóg zdania nie zmienił i się domaga od człowieka nieskazitelności moralnej. I co ty na to? Racjonalizm = kochaj_swoje_bzdurki
Autor: Głupiec Dodano: 15-05-2005
poszukujący - odnośnie Abrahama Odnośnie synów Abrahama Heb 11,17: "Przez wiarę Abraham przyniósł na ofiarę Izaaka, gdy był wystawiony na próbę, i ofiarował jednorodzonego, on, który otrzymał obietnicę" Gal 4,21-26: "Powiedzcie mi wy, którzy chcecie być pod zakonem, czy nie słyszycie co zakon mówi? Napisane jest bowiem, że Abraham miał dwóch synów, jednego z niewolnicy, a drugiego z wolnej. Lecz ten, który był z niewolnicy, według ciała sie urodził, ten zaś, który był z wolnej, na podstawie obietnicy. A to jest powiedziane obrazowo: oznaczają one dwa przymierza, jedno z góry Synaj, króre rodzi w niewolę, a jest nim Hagar. Hagar jest to góra Synaj w Arabii; odpowiada ona teraźniejszemu Jeruzalem, gdyż jest w niewoli razem z dziećmi swymi. Jeruzalem zaś, które jest w górze, jest wolne i ono jest matką naszą" "Jednorodzony" oznacza tego, który urodził się na podstawie obietnicy. Ismael wraz z ze swoją matką Hagar został wypędzony, gdyż Bóg nie chciał, aby syn niewolnicy dziedziczył razem z Izaakiem(Rdz 21,8-12 i Gal 4,29-30). Ofiara z Izaaka miała miejsce już po wypędzeniu Ismaela, a Bóg nazwyając Izaaka jedynakiem(Rdz 22,2) miał na myśli to, że Izaak miał być jedynym, który będzie dziedziczył po Abrahamie. Co do Ketury, to Abraham poslubił ją już po wyżej opisanych wydarzeniach, ale i mimo to Izaak pozostał "jedynym", który odziedziczył całe mienie po ojcu(Rdz 25,5). Co do reszty tzw."sprzeczności", można je również obalić, gdyż autor tego tekstu wykazuje się wyjątkowo wybiórczą wiedzą na temat Bibli.
Autor: poszukujący Dodano: 22-04-2005
webmaster - wyjaśnianie..ściemnianie Są ludzie, którzy tą samą metodą wyjaśniają sprzeczności np. w Koranie, mówią z pewnością to samo i tak samo (w końcu wszystko można wyjaśnić, jak się przyjmie odpowiednie założenia), co jednak zupełnie nie zmienia meritum sprawy.
Autor: webmaster Dodano: 30-08-2004
malas - komu brakuje... Niech powie ta która jest na ławie oskarżonych: "A cierpliwość Pana naszego uważajcie za ratunek, jak i umiłowany brat nasz, Paweł, w mądrości, która mu jest dana, pisał do was; tak też mówi we wszystkich listach, gdzie o tym się wypowiada; są w nich pewne rzeczy niezrozumiałe, które, podobnie jak i inne pisma, ludzie niewykształceni i niezbyt umocnieni przekręcają ku swej własnej zgubie." AMEN Oczywiście, że to nie są sprzeczności, o których pisał autor. Mogę je wyjaśnić... ale tym, którzy chcą słuchać i nie mają uprzedzeń ani w sercu ani umyśle. Z przykrością stwierdzam z moich małych doświadczeń, że autora nie obchodzi dochodzenie do prawdy ale udowadnianie swoich racji, racji racjonalistów dot. Biblii. Z krytyki nie korzystają by się poprawić w zrozumieniu pewnych spraw. Można po omacku szukać ale ja wole skorzystać z: "A jeśli komu z was brak mądrości, niech prosi Boga, który wszystkich obdarza chętnie i bez wypominania, a będzie mu dana." Ale najpierw trzeba założyć że On jest. Czy wiecie jak poznać mądrego człowieka? Piszcie.
Autor: malas Dodano: 30-08-2004
ENT entowski - Ciekawe Większosc tych tez mozna obalic.. Np. O smutku.. lewa strona - mamy sie nie zasmucac niepotrzebnymi problemami - bo bedzie nam to dodane. prawa strona mówi o czasch konca systemu i o ludziach którzy zauwazają ze ludzie zapędzili się w kozi róg. Błogosławieni więc będą zasmuceni z racji niecekawej sytuacji ludzi i szukający Królestwa, ale zarazem nie trzeba się martwic gdy juz się jest pod błogosławieństwem Bozym o rzeczy doczesne bo to nie ma sensu .... Co do ST.. Czy jest napisane w objawieniu ze Bog zniszczy życie na ziemi jak to zrobił potopem? Raczej nie!!! Więc nie wiem o co chodzi :) Chyba ze sądzi Pan ze zaden człówiek nie bedzie w stanie zostac ocalony.. Ma pan racje bo NT mówi jasno ze nikt nie jest w stanie odposcic swoich grzechów i ze nie jestesmy ocaleni ze wzgeldu na soje uczynki bo jestesmy grzeszni.. Tak jak mówi ST ... i cyctat przez Pana powiedziany.. Bóg nie zniszczy ludzi z powodu grzechu... bo ten mamy szanse na odkupienie ... dzięki ofierze Jezusa. Zniszczone zostaną sysetmy polityczne i ludzie nie słuchający Boga i niepoodporządkowani Królestwu. Reasumując. Grzesznik jesli okaze skruchę będzie miał zmazane grzechy. A by otrzymac rozgrzeszenie nalezy stosowac sie do nakazów Jezusa.. Osoby niestosujące sie do nakazów Jezusa - zostanąprzez niego odrzucone. Sprzecznosć ? niesądzę...
Autor: ENT entowski Dodano: 19-07-2004
putmp - coz, mam propozycje Krytyka takiego tekstu jak Biblia nie jest prostym przedsiewzieciem. Nalezy dobrze poznac argumenty obu stron, a co do samego tekstu, interpretacja i odtczytywanie ST wymaga szerokiej wiedzy na rozne tematy(kultura, prawo, geografia itd), Wiec proponuje napisac cos porzadnego, takich krytyk sa setki, a i tak nic z nich nie wynika. Moja propozycja jest taka, zeby autor tego tekstu, jezeli jest w stanie czytac po angielsku(i rozumiec), udal sie na jedna z wiekszych stron apologetycznych po ang, jak carm.org, christian-think-tank, albo po prostu pogoglowal(poszukal w google.com). Wiekszosc z tych zarzutow to podstawowe "sprzecznosci" wynikajace z ignorancji. Chetnie bym zobaczyl takie tabelki z krtytyczna interpretacja tekstu, ale chce zobaczyc tez arg drugiej strony, jak mam sobie wyrobic zdanie na podstawie takiego czegos? Toz to pamflet raczej, tak wiec jezeli jest to mozliwe, to prosilbym autora o napisanie tekstu ktory skonfrontuje arg apologetykow chrzescijanskich(nie katolickich, nie adwentystycznych, ale chrzescijanskich) z arg "racjonalistow". Bible Freak
Autor: putmp Dodano: 29-01-2004
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama