Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.503.725 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 706 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
W taki oto sposób lud nieuchronnie przygotowuje swoją własną klęskę. (...) Nadmiar wolności musi skończyć się niewolą. Rządy ludu prowadzą nieuchronnie ku tyranii. Władza "próżniaków i rozrzutników" przygotowuje grunt dla władzy dyktatora pojawiającego się nieuchronnie wtedy, gdy lud nie panuje już nad wywołanym przez siebie bałaganem.

Dodaj swój komentarz…
KORIUS
Wow, I'm impressed...very much
Autor: KORIUS  Dodano: 29-07-2011
Reklama
CHOLEWA - Panie Profesorze   5 na 5
Pan napisał to, o czym ja od dawna myślę. Wsród wielu zagrożeń, jest możliwe i takie: ewolucja jeszcze trochę potrwa az będziemy reprezentowac inteligencje roju. Zginie indywidualna inteligencja na korzyśc tępoty motłochu.Wysmienity esej.
Autor: CHOLEWA  Dodano: 29-07-2011
IllusiveMan
No jak nie zasiedlimy innych światów - księżyc czeka , mars czeka, europa czeka, a czeka na większe dotacje na rozwój technologii. A co do obcych to przecież wg. specjalistów takich jak Daniken odwiedzali nas i odwiedzają więc napewno sobie pogadamy z obcymi ;] 
A artykuł troche długi, ale ciekawy.
Autor: IllusiveMan  Dodano: 30-07-2011
Stanisław Hałewer - Nareszcie   2 na 4
coś co naprawdę warto przeczytać. Dziękuję Panie Profesorze.
Autor: Stanisław Hałewer  Dodano: 30-07-2011
myprecious   2 na 8
Moim zdaniem autor porusza kwestie, które tracą sens w kontekście pozaziemskim. Sztuczne dychotomie typu: człowiek-natura mają sens tylko gdy ograniczamy się do obecnych realiów zdominowanych przez ziemską ekologię (życie żywi się śmiercią, a 99% gatunków na Ziemi wyginęło bez naszej ingerencji). Autor też zapomniał chyba, że z każdą sekundą tracimy niewyobrażalne obszary widzialnego wszechświata (gdyż ten rozszerza się szybciej niż światło się porusza). Oznacza to, że nasze możliwości choćby obserwacji wszechświata (niezależnie od postępu technologicznego) zmniejszają się. Za jakiś czas - jeśli pozostanie inteligentne życie (podobne do naszego) - przedstawiciele tego życia będą obserwować tylko swoje układy planetarne i będą sądzić, iż są w centrum swojego świata (jakie szczęście mamy, iż żyjemy w czasach, które pozwalają nam to negatywnie zweryfikować). Ciemna masa/energia to tylko terminy skrywające naszą niewiedzę i nie wiemy jaka przyszłość czeka nasz wszechświat i nas samych - wszystko to co piszemy to czyste spekulacje - a problem myślenia życzeniowego dotyka nas wszystkich - również pana profesora.
Autor: myprecious  Dodano: 30-07-2011
Poltiser - @myprecious - krnąbrna mysz...  0 na 2
Drogi Panie - celowałem w plusa - nie znalazłem go wśród ocen, bardzo mi przykro.
Całkowicie się z Panem zgadzam choć może nie oceniałbym Profesora zbyt surowo. Main stream. Wielkość Wszechświata jest miarą naszej niewiedzy i to w każdym jego wymiarze, co nie znaczy że sięganie po "prawdę" jest niemożliwe, ona jest jak noc w światłach samochodu widać tylko to co widzimy. Łączę serdeczne pozdrowienia.
PS. Artykuł bardzo ciekawy. Warto przypominać wszystkim aktualny model kosmologiczny oraz co z niego wynika (trudności), choć na ostateczne wnioski jest trochę za wcześnie.
Autor: Poltiser  Dodano: 30-07-2011
Scorp - Popularno-pesymistycznie   3 na 3
Artykuł pesymistyczny i jakby depresyjny nieco. Ponure przewidywania z żabiej perspektywy antropocentryzmu. Ekstrapolacja współczesnej wiedzy na nieograniczoną przyszłość. Czym będą bowiem współczesne strachy (przeludnienie, wyczerpanie surowców) za tysiąc czy dziesięć tysięcy lat?
Autor: Scorp  Dodano: 30-07-2011
sinapis - Rzeczywiście   1 na 1
Warto byłoby dogłębnie - dogłębnie poznać...
Autor: sinapis  Dodano: 30-07-2011
piotr.warszcz - jeszcze jeden aspekt sprawy   3 na 3
Jest jeszcze jeden istotny szkopuł dotyczący prawdopodobieństwa i potencjalnych
efektów kontaktów z innymi cywilizacjami. Jak sam Pan zauważa, ludzka ekspansja
do jakiegokolwiek innego świata w istocie miałaby charakter kolonialny – chcielibyśmy
wykorzystać te zasoby które wydałyby się nam przydatne na nowo odkrytej
planecie. Niczego innego nie należałoby się spodziewać po jakiejkolwiek
innej cywilizacji z którą ewentualnie udało by się spotkać w eonach czasu i
przestrzeni. Tak więc, potencjalnie dla takiej cywilizacji (i ona dla nas) bylibyśmy
z ogromnym prawdopodobieństwem po prostu zagrożeniem.
Reasumując, najbardziej zasadną decyzją po odkryciu np. w ramach programu SETI jakiejś
formy potencjalnej cywilizacji byłoby wysłanie tam wielkiej bomby. Tak dużej na
jaką nas stać i tak szybko jak się uda. Jeżeli tamta cywilizacja również
wykryła nasze istnienie, ich bomba może już być w drodze! Nie ma chwili do stracenia! :-)
Autor: piotr.warszcz  Dodano: 30-07-2011
CHOLEWA - @myprecious   1 na 3
Proszę zechcieć zauważyć, że Profesor posługuje się aktualną i rzetalną wiedzą, popartą empirią w zakresie fizyki i geometrii czasoprzestrzeni. Jestem zdumiony, gdy Pan pisze o prędkości nadświetlnej kwantów światla. Takiej prędkości nie ma i nie będzie. Wynika to z właściwości fotonu jako bezmasowej cząstki. Owszem, promienie Czerenkowa(Nobel) w danym ośrodku(substancji) mogą przemieszczać się szybciej od swiatła biegnącego w tej substancji, ale po "wstrzeleniu" fotonów do tej substancji. Szybkośc światła w prózni już dawno została ustalona i jest stałą fizyczną obok kilku innych. Dzisiaj każdy z nas może z dużą dokładnością zmierzyć tę prędkość, wykorzystując do tego kuchenkę mikrofalową. Proszę dobrze sobie otworzyć bramki jonowe w aksonach swojego mózgu.
Autor: CHOLEWA  Dodano: 30-07-2011
myprecious   1 na 5
@Cholewa
Nigdzie nie napisałem, iż coś w obrębie czasoprzesztrzeni porusza się szybciej niż światło. Sama czasoprzestrzeń rozszerza się szybciej niż światło - i to też jest empirycznie potwierdzone; mało tego - ta ekspansja cały czas przyśpiesza. Jak już pisałem z tego powodu widzialny (a zatem w jakikowliek sposób dostępny dla nas) wszechświat maleje z każdą sekundą.
Autor: myprecious  Dodano: 30-07-2011
CHOLEWA - @Scorp   1 na 1
Popadł Pan w sprzeczność, pisząc o żabiej perspektywie i antropocentryzmie( przy założeniu, że żaba nie jest zaklętą księzniczką). W dosłownej interpretacji: perspektywa ludzka na Ziemii wynosi ok. 8 km a dla żaby najwyżej kilka metrów. Należy sięgać do uniwersalnych prawd. Przykład równości uniwersalnej dla wszystkich cywilizacji pozaziemskich: A=B; wprowadzając do tej równości sprzeczność, negację, prawo trychotomii, można budować logikę, usytuowaną w poznawaniu świata ponad matematyką. Taką logikę możemy matematyzowac, zacząwszy od układu binarnego, trójkowego...
Autor: CHOLEWA  Dodano: 30-07-2011
myprecious  0 na 2
@Cholewa
Wybaczy Pan - ale ten minus to dostałem z powodu Pańskiej niewiedzy z zakresu astrofizyki?:) Ocenia Pan negatywnie mnie, czy może FAKT, iż wszechświat się rozszerza szybciej niż światło się porusza?:)
@Polister
Ależ nie oceniam nikogo surowo - tekst bardzo mi się podoba; moje uwagi to tylko przemyślenia (w dużej mierze) ignoranta w tej dziedzinie nauki;)
Autor: myprecious  Dodano: 30-07-2011
CHOLEWA - @myprecious   1 na 1
Pragnę Panu zwrócić uwagę na fakt, że nie istnieje czasoprzestrzeń bez punktu materialnego lub procesów z nim związanym. Teoria względności na swoje potrzeby używa  geometrii Minkowskiego, podobnie dla przykładu T. Kotarbiński do swojego systemu filozoficznego skorzystał z logiki Łukasiewicza( tytani nauki stoją na tytanach wcześniejszych). Przed Bing Bangiem nie było czasu i przestrzeni. Powołuje się Pan na jakiś dowód empiryczny, odnoszący się do czasoprzestrzeni. Proszę go przedstawić!
Autor: CHOLEWA  Dodano: 30-07-2011
myprecious  0 na 2
@Cholewa
Już Hubble odkrył, że galaktyki oddalają się od siebie. Wszechświat podlega ekspansji. Proszę wybaczyć, że posłużę się wikipedią, ale to samo czytałem w wielu książkach napisanych przez naukowców, którzy orientują się w temacie lepiej niż ja;): While special relativity constrains objects in the universe from moving faster than the speed of
light with respect to each other, there is no such theoretical
constraint when space itself is expanding. It is thus possible for two
very distant objects to be moving away from each other at a speed
greater than the speed of light (meaning that one cannot be observed from the other). The size of the observable universe en.wikipedia.org/wiki/Observable_universe could thus be smaller than the entire universe.
Autor: myprecious  Dodano: 30-07-2011
CHOLEWA - @ myprecious   1 na 1
Prawo Hubble'a wiąże odległość galaktyki z prędkością jej ucieczki, która jest przesunięciem do czerwieni. Te dwie wielkości są proporcjonalne i nie dotyczą prędkości światła. Notabene Hubbel zamiast zostać kauzyperdą, zajął się astronomią i to z wyśmienitym skutkiem. Uwięził Pan swój umysł za pośrednictwem mózgu w klatce, w której nie otwierają się prawidłowo bramki jonowe na aksonach.
Autor: CHOLEWA  Dodano: 30-07-2011
myprecious   2 na 2
A niby ta ucieczka jest wynikiem czego?:) Rozszerzającego się wszechświata! Czuję się dziwnie broniąc faktów naukowych - zatem jeszcze raz: ponieważ świat podlega eksapnsji, dwa odpowiednio odległe punkty wszechświata oddalają się od siebe z prędkością większą niż prędkość światła. A wniosek z prawa Hubble'a to: " In effect, the space-time volume of the observable universe is
expanding and Hubble's law is the direct physical observation of this
process."
Autor: myprecious  Dodano: 30-07-2011
CHOLEWA - @myprecious   1 na 1
Tak, ale wg fizyki Newtona. Ani ekspansja przestrzeni ani inflacja galaktyk nie jest prędkościa większa od światła. Zas ekspansja przestrzeni jest związana z ucieczką galaktyki.
Autor: CHOLEWA  Dodano: 30-07-2011
myprecious   1 na 1
@Cholewa
A pan profesor pisząc o 'obserwowalnym wszechświecie' (co implikuje, że miał na myśli dokładnie to co napisałem powyżej) jaką fizyką się posłużył?;)

www.youtube.com/watch?v=7ImvlS8PLIo
Autor: myprecious  Dodano: 30-07-2011
CHOLEWA - @myprecious   1 na 1
W takim razie należy nieprzerwanie przesuwac Bing Bang do tyłu; wszechświat byłby starszy niż 13-14 mld. A przeciez prawo Hubble'a stało się wyznaczeniem Bing-Bangu.
Autor: CHOLEWA  Dodano: 30-07-2011
CHOLEWA - @myprecious   1 na 1
Pan Profesor pisze o tym. Ja w swoich rozwazaniach biorę pod uwagę: 1.ponieważ nie znamy dokładnie ile jest materii we wszechświecie, to nie możemy ustalić jego końca 2. wszechświat roszerzać się może beż końca. Należy śledzić nowiny z tego zakresu. Ja w każdym bądź razie nie czekam na żaden Armagedon. Każde odkrycie naukowe przyjmuję z radością i podnieceniem.
Autor: CHOLEWA  Dodano: 30-07-2011
myprecious   1 na 1
@Cholewa
Dane empiryczne wydają się wskazywać na płaski wszechświat, zatem prawdopodobnie będzie rozszerzał się bez końca. Poza tym, zgadzam się - nie mam apokaliptycznych wizji i cieszę się nauką jak tylko mogę:) pozdrawiam
Autor: myprecious  Dodano: 30-07-2011
Andrzej Lechowski - Mity w kosmologii  0 na 6
Wspólczesna, prezentowana przez naukowców kosmologia bazuje na mitach. Po pierwsze nie bylo big bangu, po drugie wszechsiwiat jest skonczony, po trzecie nie rozszerza sie - jest objetosciowo ciagle taki sam. Poprzestane jedynie na tych trzech uwagach. Nalezy uswiadomic sobie zasadnicza rzecz - wszechswiat byl, jest i bedzie. Rzekomy wiek wszechswiata, to jedynie wiek jego zmaterializowanej czesci. Materia i zwiazany z nia czas narodzila sie wedlug mojej hipotezy z pola magnetycznego, które nie ma rodziców. Wiecej o nim w moim artykule www.eioba.com/a/38yy/what-is-magnetic-field
Autor: Andrzej Lechowski  Dodano: 30-07-2011
CHOLEWA - @ Andrzej Lechowski   2 na 2
Taka teza jest do przyjęcia.
Autor: CHOLEWA  Dodano: 30-07-2011
Czesław Szymoniak - @Andrzej Olechowski  0 na 2
Byc moze jest w tym coś?
Mnie osobiscie jakoś "nie leży" teoria wielkiego wybuchu jako modelu powstania wszechswiata, a to dlatego ponieważ brak mi jest przyczyny tego "big bangu" no chyba ze użyjemy do tego boga zapchajdziury a to mi jeszcze bardziej nie pasuje. Ale tu przyznam sie że jestem "cienkim bolkiem" w kwesti wiedzy astrofizycznej. 
Autor: Czesław Szymoniak  Dodano: 30-07-2011
Roman Bułkowski - bardzo dobre do momentu  0 na 2
bzdetów o ekologi i pseudo traktat o moralności.
PS.
Daniken specjalistą - najlepszy dowcip dnia dzisiejszego.
Autor: Roman Bułkowski  Dodano: 30-07-2011
mieczysławski - ekspansjonizm i moralność   1 na 1
Człowiek jako gatunek posiada pierwotne cechy życia, głównie dążenie do posiadania licznego potomstwa i działa podobnie jak wirus. W świecie zwierząt kanibalizm oceniamy z ludzkiego punktu widzenia jako niemoralny, ale w przyrodzie najważniejsze jest przetrwanie gatunku. W przypadku człowieka można podać wiele podobnych przykładów, np. walka o miejsce na łodzi ratunkowej, walka o żywność w czasie głodu i można wykazać, że niemoralne zachowanie jest korzystne dla przetrwania gatunku.
Ludzka inteligencja powstała jako narzędzie przetrwania i służy ekspansji gatunku.
Ziemia jest zagrożona np. na zderzenie z asteroidą i zasiedlenie innej planety zwiększa szansę przetrwania gatunku.
Ogólnie często za moralne uznaje się działania służące ekspansji np. nacjonalizm, głoszenie nowych idei (religia, polityka) i taka moralność usprawiedliwa przemoc i wojny.
Autor: mieczysławski  Dodano: 30-07-2011
CHOLEWA - Do oponentów eseju   4 na 6
Profesora Bernarda Korzeniewskigo: Dla mnie powyższy tekst jest piękną, humanistyczną prawdą o czlowieku, jego poznawaniu świata, na gruncie nauk ścisłych i nie tylko, będącą triadą w jedni w systemie filozoficznym T. Kotarbińskiego- wiedza, czyn, etyka.
Autor: CHOLEWA  Dodano: 31-07-2011
wolkar   3 na 5
Ostatni komentarz Cholewy to piękne podsumowanie tej dyskusji i w zasadzie powinno się na tym zakończyć... gdyby nie chęć poparcia przez tegoż, Andrzeja Lechowskiego, który neguje osiągnięcia całej armii kosmologów twierdząc kategorycznie, ze zdumiewającą pewnością siebie, że "Po pierwsze nie bylo big bangu, po drugie wszechsiwiat jest skonczony, po trzecie nie rozszerza sie - jest objetosciowo ciagle taki sam"... Już pakuję do kubła ze śmieciami tych wszystkich Howking'ów, Kaku'ów i innych oszustów, klnąc jak szewc, bo wydałem na te bzdety naprawdę kupę kasy, ale za to dowiedziałem się, że pole magnetyczne może istnieć bez materii - mało tego - może być jej źródłem! No cóż - całe życie człowiek się uczy, ale nie sądziłem, że doczekam takiego przełomu! Oczywiście swój dyplom potwierdzający, że jestem elektrykiem, także pakuję do tego samego kubła i czekam, gryząc paznokcie, na kolejnego Nobla dla naszego rodaka...
Autor: wolkar  Dodano: 31-07-2011
CHOLEWA - @ wolkar
Akurat przygotowyję się do podróży, ale nie mogę powstrzymać się przed krótkim choćby komentarzem. Hipoteza Andrzeja Lechowskiego była opisywana w miesięczniku matematyczno-fizyczno-astronomicznym Delta, wydawanego pod auspicjami UW w latach 70. ubw. To tyle na teraz.Pozdrawiam.
Autor: CHOLEWA  Dodano: 31-07-2011
RyszardW - @Cholewa   2 na 2
Miesięcznik "Delta" nadal wychodzi i jest na poziomie równym dawnemu, nawet szatę graficzna ma taką samą, lecz na lepszym papierze. Bywa w Empiku lub mozna zaprenumerować, ma też wersję internetową z częścią artykułów. Są jeszcze ludzie w Polsce, którzy nie zastępują myślenia całowaniem szamanów w rękę i zjadaniem wafelka z mąki.
Autor: RyszardW  Dodano: 31-07-2011
brzezińska43
Dodalbym do tego niemożność kolonizacji planet z powodu nie dającej się pogodzić sprzeczności mikrobiologicznej.Kolonizacja pod warunkiem zniszczenia każdorazowo unikatowej ekosfery traci sens.Z uwagi na specyficzność każdej z planet nie wydaje się możliwe implantowanie ziemskiej ekosfery gdziekolwiek.Pozostaje obserwacja nieuczestnicząca, której celem byloby zbieranie informacji o możliwościach przemian materii, zależnych od warunków fizycznych na konkretnej planecie.Osobiście nie sądzę, by istnial nadmiar cywilizacji.Co najwyżej wielość ekosystemów.Z tych powodów nawet pozostanie w obrębie naszej galaktyki nie daje szans na nawiązanie kontaktu bezpośredniego.Wysylajmy więc impulsy, marząc o odpowiedzi, którą będziemy w stanie przelożyć na jakikolwiek język ziemski.
Autor: brzezińska43  Dodano: 01-08-2011
RyszardW  0 na 2
Coś chyba jest nie tak przy omówieniu paradoksu bliźniąt, zaś cały artykuł i podane w nim oszacowania ilościowe znakomicie uzasadniają tytuł. Dziękuję za ten tekst, przyda sie jako źródło w rozmowach ze znajomymi.
ad CHOLEWA:
www.deltami.edu.pl/delta/archiwum/
Autor: RyszardW  Dodano: 01-08-2011
Bernard Korzeniewski - odpowiedź - RyszardW i Andrzej..
RyszardW: Ja NIE opisuję klasycznego paradoksu bliźniąt. W paradoksie tym jeden bliźniak zostaje na planecie ojczystej, a drugi leci gdzieś daleko i WRACA. Natomiast w moim przykładzie jeden bliźniak zostaje "w miejscu", a drugi leci gdzies i tam ZOSTAJE. Ale jeśli popelniłem jakąś nieścisłość, wdzięczny będę za sprostowanie, choć wydaje mi się, że wszystko jest OK.
 
Andzej Lechowski: Dziękuję za tak asertywne uświadomienie mi, że jest Pan nawiększym fizykiem naszych czasów :-)
Autor: Bernard Korzeniewski  Dodano: 16-08-2011
Bernard Korzeniewski - odp. RyszardW 2
Chwilę się zastanowiłem i przyznaję Panu rację - chyba popultałem sprawę. Można lecąc szybko skrocić subiektywny upływ czasu (w końcu światło w ogóle go nie doznaje!). Ale efekt nie jest bardzo znaczący, dopóki nie zbliżymy się blisko do szybkości światła .
Tak czy owak bardzo dziękuję na zwrócenie mi uwagi na ewidentne potknięcie.
Autor: Bernard Korzeniewski  Dodano: 16-08-2011
Stefan Dudziński - stefan   1 na 1
Bardzo pesymistyczny artykuł.Chciałoby się powiedzieć więcej optymizmu panie profesorze.Niesposób podważyć agumentację autora ale pragnę zauważyć po pierwsze to co wiemy o dzisiejszym wszechświecie zawiera wielkie luki i wiele niewiadomych,można byłoby dodać na wstępie artykułu wg dzisiejszej wiedzy po drugie wystarczy sięgnąć do niedalekiej historii i zobaczyć jak ludzie wyobrażali sobie wszechświat to zaraz widzę uśmiech pana profesora a przecież co to jest kilkaset lat wobec Historii Ziemi i tego co nas czeka.Istotnie zagrożeń jest mnóstwo ale miejmy wiarę że ludzkość je pokona taką wiarę wykazuje też wielu naukowców.Można powiedzieć że wszystko w naszych rękach czyli ludzi.Co do ograniczania się do ziemi bo po co nam kosmos to  powiedziałbym że nauka jak i postęp nie wie co to ograniczenia a o wielkości cywilizacji świadczą jej dzieła.
Autor: Stefan Dudziński  Dodano: 07-06-2012
ZbyszekzWarszawy - Nauka w klatce umysłu wykładowców  -1 na 1
Bardzo przygnębiająca wymowa artykułu jak na wykładowcę UJ. W nauce potrzebne są nowatorskie poglądy i wykładowcy co potrafią zainspirować  studentów do poznawania tajników  wciąż nierozpoznanych zagadnień takich jak dusza, świadomość, intuicja, telepatia, bilokacja . Zachęcam do udziału w dyskusji na Forum-Nauka o ile jest Pan zainteresowany poznaniem  nowych dowodów ukazujących  sposób funkcjonowania  świadomości żywych organizmów.
Pozdrawiam - ZbyszekzWarszawy (1styczeń2015)
Autor: ZbyszekzWarszawy  Dodano: 02-01-2015
wolkar - @ ZbyszekzWarszawy
Coś mi się wydaje, że Pańską intencją były odwiedziny portalu Irracjonalista - jednak trzeba klikać z uwagą i z umiarem częstować minusami...
Autor: wolkar  Dodano: 02-01-2015

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365