Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.787.880 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 720 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Nieszczęście jest jedną z najczęstszych sytuacji, w jakich ludzie odwołują się do bogów i przodków.

Dodaj swój komentarz…
sofista   1 na 1
Kazania kościelne to DIALOG W JEDNĄ STRONĘ. Słuchacze kazań nie są w stanie niczego skomentować nawet wtedy, gdyby głoszone nieprawdy były dla większości ewidentne. Biskupi to klasa ŚREDNIA KK, więc dla wiernych są swoistymi orędownikami głoszonych prawd (nikt przy "zdrowych zmysłach" nie ośmieli się krytykować biskupa zwłaszcza w środowisku wiejskim). Zjawisko konformizmu dobrze służy kościołowi. Natomiast księża to szeregowi "bojownicy" KK i najczęściej sami nie wiedzą czy idą właściwą drogą i to, czy Watykan posługuje się nimi jak programista komputerem.....
Wiara wyklucza myślenie, dlatego nielogiczne dogmaty kościelne nie budzą większych emocji i żadnych refleksji wśród wyznawców Jezusa. Jak na razie w Polsce mamy państwo wyznaniowe więc gdyby ww historia wydarzyłaby się w Polsce - wyrok polskiego sądu mógłby być dla nas dużym zaskoczeniem ....  więc jako racjonaliści mamy jeszcze wiele do zrobienia.
Autor: sofista  Dodano: 05-09-2011
Reklama
MorAmarth - Ogólnie   1 na 1
Ogólnie się zgadzam, ale mam jedną uwagę, jak spartolimy sprawy u siebie nie "szukajmy" przyczyn w Azji czy Afryce bo to nieuczciwe i to nie  tyle wobec Nich, ale wobec siebie. A ostatnio na coraz większej ilości forach swoje błedy i przewiny przez porównanie przypisujemy co też jest ciekawe właśnie Azji co ona im uczyniła, przecież większość tych ludzi nigdy tam nie była. Oczywiście nie twierdze, że jest tam raj, ale należy uczciwie podchodzić do sprawy. Na koniec właśnie gwoli uczciwości muszę poprzeć aljena istnieje grupa ateistów, chociaż ja ich nazywam wojującymi, którzy swoje poglądy forsują w sposób agresywny przypominający głoszenie prawd objawionych, i czy komuś się to podoba czy nie jest to faktem. Każdy ma swojego Rydzyka!  
Autor: MorAmarth  Dodano: 05-09-2011
Nietsche - Nie mów fałszywego świadectwa przeciw..
Typowa metoda kościelna stosowana również przez komunistów. Kogo nie da się zwalczyć argumentami tego trzeba oczernić. Po słynnej mowie premiera Irlandii obwiniającej Watykan, biskup irlandzki  w kazaniu zwrócił się pośrednio do niego "Heil Kenny" a ministra spraw zagranicznym nazwał żydem. Rydzyk stosuje podobne metody na co dzień. gbs (giordanobrunostiftung) nie skupia jedynie ateistów. Dr Heinz-Werner Kubitza (protestancki pastor i teol.) - "Der Jesuswahn" jest osobą wierzącą.Nie odwrócił się od Boga tylko od nauk Kościoła i wspiera gbs finansowo.KK pod przewodnictwem Ratzingera, dryfuje w kierunku średniowiecza. Albo wrócimy do całowania proboszczów w rękę albo rysa na budowli kk się powiększy. W Polsce mamy tendencję do pierwszego.Europa zachodnia skłania się do drugiego. Protesty księży w Austrii, Irlandia, są dwoma przykładami z wielu.W Madrycie Ratzinger widział się zmuszonym apelować o miłość do Kościoła. Dotąd mówiono o miłości do Boga.Myślę że Europa jest już dla KK stracona, ale zostały jeszcze Afryka i Azja gdzie idee oświecenia i humanizmu jeszcze nie zakorzeniły się tak mocno w społeczeństwach.Taki wyrok w Bawarii, jeszcze przed 20 laty byłby nie do pomyślenia.
Autor: Nietsche  Dodano: 04-09-2011
aljen  -3 na 3
> Na jakiej podstawie tak oceniasz fundację Giordana Bruna?

Empirycznej. Naczytałem się sporo tekstów członków tej fundacji.

> Że ateiści to OK, ale dlaczego agresywni?

Nie wiem, dlaczego. To już musisz samych zainteresowanych spytać. dlaczego tak agresywnie głoszą swój światopogląd.

> Od kiedy to ateizm jest religią?

Odkąd istnieje ateizm.
Autor: aljen  Dodano: 04-09-2011
Andrzej Wendrychowicz - ???
Na jakiej podstawie tak oceniasz fundację Giordana Bruna? Że ateiści to OK, ale dlaczego agresywni? Od kiedy to ateizm jest religią?
Autor: Andrzej Wendrychowicz  Dodano: 03-09-2011
aljen - A tak generalnie…  -1 na 3
…to owy biskup nie był tak zupełnie bez racji: Giordano-Bruno-Stiftung to w rzeczy samej zrzeszenie przede wszystkim agresywnych ateistów. W sumie fanatycy religijni innego rodzaju. Szkoda, również z uwagi na imię patrona, który by się za głowę złapał czytając co niektóre androny samozwańczych luminarzy fundacji jego imienia. Aż przykro.

Oczywiście ogólnie orzeczenie BVerfG jest znakomite, bo to mały, ale jednak krok na drodze do rozdziału kościoła od państwa w Niemczech - ten rozdział bowiem ma do dziś faktycznie miejsce tylko w Konstytucji.
Autor: aljen  Dodano: 03-09-2011
Andrzej Wendrychowicz - A ja wierzę   3 na 3
Hej, hej, co za pesymizm. A ja wierzę, że w ciągu najbliższych niewielu lat także w Polsce jest możliwe wydanie podobnego wyroku. Nasze sądy - w przeciwieństwie do prokuratur - są już w miarę niezawisłe. Nawet znam sędziów, którzy odważyliby się wydać podobny wyrok. A tak w ogóle, to zamierzałem Was ucieszyć, a nie zasmucić tą informacją :)
Autor: Andrzej Wendrychowicz  Dodano: 31-08-2011
Ektopia - Asymetria
Próbuje sobie wyobrazić występy naukowców w Watykanie na podobnych zasadach na jakich urzędnicy Watykanu prezentują swoje poglądy poza granicami swojego państwa. Zastanawiam się czy owa porażająca asymetria zaowocuje w przyszłości hmm wielopoziomowym centrum konferencyjnym w bazylice św. Piotra? Jak sądzicie czcigodni czytelnicy racjonalisty za ile miesięcy, lat, wieków doczekamy się w Polsce pierwszej restauracji w byłym kościele katolickim?
Autor: Ektopia  Dodano: 31-08-2011
karolinac
Niestety, w Polsce do takich rozwiązań dojdziemy za jakieś 50lat, w optymistycznej wersji 20, a nawet wtedy księża będą występować z ambony, głosząc zniekształconą, "bogoojczyźnianą" wizję rzeczywistości jako prawdziwi obrońcy polskości (skąd my to znamy...). Czyli bez zmian. Niestety, Kościół unifikuje w nietolerancji i w pogardzie dla postępu.
Autor: karolinac  Dodano: 31-08-2011
Czesław Majewski - ja tego nie dożyję
Nie wyobrażam sobie podobnego wyroku w Polsce.Nie wyobrażam sobie, żeby jakiś sąd u nas przyjął podobną sprawę do rozpatrzenia, a co dopiero mówić sprawiedliwego osądu.Ja tego nie dożyję kiedy w Polsce będzie pierwsza tego typu sprawa.Dlatego zostałem apostatą.
Autor: Czesław Majewski  Dodano: 31-08-2011
dobromeg - kosciol - klub towarzyski   8 na 8
Gdyby koscioly zostaly uznane za kluby towarzyskie, jakimi w rzeczywistosci sa, odprowadzaly odpowiedni podatek od zyskow, moglyby w granicach prawa opowiadac swoje androny z ambony, jako instytucje prywatne. Kazdy wszak w swoim domu moze gledzic co mu sie podoba do swoich gosci. Koscioly, chyba tylko przez inercje tradycji i historii, nadal stoja ponad prawem w wielu sytuacjach - przyklad z artykulu. Ich status powinien byc prawnie uregulowany, aby tylko wierni, jesli maja taka wole, rzucali sie na kolana przed koscielnymi hierarchami, nie zas urzednicy panstwowi jak to sie dzieje w Polsce.
Koscioly to businesy jak wszystkie inne, ktore przynosza solidne zyski ich CEO. Sprzedaja swoj chlam, kto tam zechce go kupowac, i powinni od tego placic podatki, oraz przestrzegac panstwowych regulacji. Dopoki to sie nie stanie, biskupi nadal beda sie czuli upowaznieni do "pouczania" wszem i wobec, co im slina na jezyk przyniesie, zas nieswiadomi swoich praw obywatele beda sluchac i potakiwac.
Autor: dobromeg  Dodano: 30-08-2011
maniek1   11 na 13
      "Z ambony nie można bezkarnie głosić nieprawdy – niestety NIGDZIE"
Biskupi nie tylko mogą głosić nieprawdę, ale wręcz muszą - aby móc żerować na tych, których uda się oszukać. W Polsce skala klamstw jest olbrzymia - poprzez wpływ na polityków, którym wciąż są niezbędni do nieustannego utrzymywania się przy władzy. Kłamią i oszukują jedni i drudzy i wzajemnie się uzupełniają oraz wspierają - to nadzwyczaj proste - Aby być politykiem i móc oszukiwać (obiecywać coś ,czego nie można zrealizować) i tym samym utrzymywać siebie i znajomych przy korycie, trzeba mieć w narodzie idiotów, a do ich "produkcji" niezbędni są  biskupi.  
Autor: maniek1  Dodano: 30-08-2011
Jacek Tabisz   13 na 13
Oczywiście, gdyby biskup nie mógł głosić nieprawdy, nie głosiłby i nie byłby biskupem. Ale i tak dobry prawnik mógłby pójść dalej za tym wyrokiem. Mam na myśli zniesławianie osób myślących inaczej. Jeśli biskup powiedziałby albo zasugerował, iż wierzący w Jezusa są lepsi od innych ludzi, sprawa ponownie powinna pójść do sądu. Wydaje mi się, że już powinna być w drodze ;-)
Autor: Jacek Tabisz  Dodano: 30-08-2011
CHOLEWA - Przecież religijne "prawdy"   10 na 10
to tylko nieprawdy. Prawdy- jak powiedzialby Dawkins- glosi tylko nauka, zdolna do nieustannej weryfikacji głoszonych przez siebie praw. Myslenie z empirią to asymptotyczne poznawanie swiata. Lem w Summa Technolgiae stawiał hipotezę o całkowitym poznaniu świata. Wg mnie to jest niemożliwe. A kysz szarlatanom ladyboys.
Autor: CHOLEWA  Dodano: 30-08-2011

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365