Dodaj swój komentarz… mariusz - mariusz uwazam iż artykuł ten jest dość ciekawy choć dalej nie znam odpowiedzi na zadane sobie pytanie szkoda?
Autor: mariusz Dodano: 29-12-2004
Reklama
Darek - Oczy mi się otworzyły -1 na 1 Dziękuję za ten artykuł, zobaczyłem kim są i jaka olbrzymia przepaść dzieli Mormonów od prawdy... a swoją drogą nazywanie się przez nich Kościołem Jezusa Chrystusa... jest bluźnierstwem.
Autor: Darek Dodano: 17-04-2005
KAKAN - ... 1 na 1 Naprawde ciekawe..ciekawe..17 żon 567 dzieci..Jezus bratem Lucyfera...zaludnianie pozostałych planet(galaktyk)..może i nie wiem czym jest prawda..ale Mormoni napewno są od niej dalej niż ja...
Autor: KAKAN Dodano: 18-04-2005
Ofelia - nic dodać, nic ująć 1 na 1 ...wiara idealnie stworzona dla narodu amerykańskiego.... :]
Autor: Ofelia Dodano: 24-07-2005
Marek Musze powiedziec, ze za dokladnej informacjii pan nie napisal. Szkoda, poniewaz to krzywdzi niewinnych ludzi i budoje sciane miedzy ludzmi.
Autor: Marek Dodano: 31-10-2005
pawelski - mormoni Jako Mormon, moge powiedziec, ze blednie opisane sa niektore rzeczy tutaj. Faktycznie Mormoni wierza w pewne doktryny nieznalezione w innych kosciolach chrzescijanskich, ale nade wszystko wierzymy w jedynego Zbawiciela Jezusa Chrystusa.
Autor: pawelski Dodano: 20-12-2005
Robert Artykuł ciekawy, aczkolwiek autor problem potraktował powierzchownie. Dużym plusem tego tekstu, że w przejzysty spsobop poakzuje czym jest mormonizm i jak daleko mu do chrzejsciajnstwa(wogóle).
Autor: Robert Dodano: 21-04-2006
Kamil-MORMON - A może ktoś by tak naprawde porozmawiał z nami?? -1 na 1 Jestem w TYM KOŚCIELE dość krutko ale wiem jedno w tym kościele nie ma nic na pokaz!! My jak mamy jakieś przepisy to się ich trzymamy a nie udajemy Tylko raz tygodniu dobrych ludzi i przestrzegających przykazania$$ My wiemy co jest prawdziwe i jak tzreba żyć bo mamy pisam święte!a gdyby chciał dowiedzieć sie czegoś tak naserio o Nas o Naszym kościele to zapraszam po informacje meilem kamil_lapsik@wp.pl Dziekuje!!
Autor: Kamil-MORMON Dodano: 30-09-2006
malgosia - szkoda uwazam ze ten artykul jest nacechowany w pewien sposob negatywnie. zosatly przedstawione tylko niektore fakty i to do tego jedne z mniej istotnych dla tej wiary, jak autor sam zauwazyl juz nie aktualne. osobiscie jestem katoliczka jednak osobiscie rozmawialm z mormonami wiec znam prawdziwy obraz tej wiary i nie jest on az tak "inny" jak to przedstawil "drogi pisarz". szkoda ze nie potrafi pan przedstawic poprawnie faktow
Autor: malgosia Dodano: 20-04-2007
Przyszły Mormon - Nie przekonuje mnie ten artykuł . Nie przekonuje mnie ten artykuł ani niektóre bzdurne komentarze o zabarwieniu negatywnym(ich autorami są,być może,prawdziwi Polacy-katolicy(sic!)z przenajświętszej Młodzieży Wszechpolskiej).Jestem na dobrej drodze do przyjęcia chrztu w owym kościele,coraz bardziej przekonują mnie jego nauki,im lepiej je poznaję.Pozdrowienia dla Kamila-Mormona.
Autor: Przyszły Mormon Dodano: 09-05-2007
wasco - Propozycja Proponuje autorowi tych "wypocin" zeby sie nie zalamywal, do niego tez moze kiedys cos dotrze, madrosc to taka dziwna rzecz, ze chodzi niezbadaymi drogami. A jak na razie, to nie trzeba osmieszac, nie pisac bzdur tylko isc do zródla, poczytac, postudiowac temat. Dopiero wtedy przy odrobinie szczescia napisac cos rozsadnego. Zycze powodzenia i cierpliwosci w nauce.
Autor: wasco Dodano: 25-07-2007
ewa - jestm katoliczk i nie zamirzam zminic wiary, witam, myślę że sprawa wiary jest intymną rzeczą, która jedna w duży sposób determinuje nasze codzienne życie, jeśli zasady tej religii, nie godzą w dobro i w godność człowieka, mormona lub nie, to niech ona istnieje, jak inne wyznania, katolicyzm nie jest agresywny czy nietolerancyjny, wręcz odwrotnie nawołuje do dialogu w pokoju, pamiętajmy o tym, a kwestia czy wszyscy katolicy przestrzegają zasad wiary jest ich indywidualną sprawą, nikogo do niczego zmuszać nie można, ci którzy ich nie przestrzegają najwyraźniej sami są zagubieni, albo nie spotkali nikogo kto pokazałby im własnym przykładem czym jest wiara w Jezusa Chrystusa, ja spotkałam kilku młodych wspaniałych katolików i to mnie umocniło, życzę, aby każdy spotkał kogoś takiego :-) pozdrawiam
Autor: ewa Dodano: 05-09-2007
Arnoldus Artykul ciekawy , Może wzbudzać wzburzenie bo dla niektórych a tym bardziej fanatyków prawda może być nie wygodna .Opierając się o to co przeczytalem to niech sobie będą tego wyznawcy ,wkońcu malo to świrów na tym świecie ,którzy ulegają manipulacją lub są ich umysly zepsute od dziecka .P.s. Po tym artykule zdalem sobie sprawe że może kosmici są w śród nas. Pozdrawiam
Autor: Arnoldus Dodano: 04-01-2008
Sssara To są poprostu jakieś bzdury... Owszem, wiele kontrowersji leży u podłoża tego odłamu, ale wystarczy poznać tych ludzi, by dowiedzieć się jakie efekty ta wiara przynosi- są szczęśliwymi i naprawdę DOBRYMI ludźmi. Z tego powodu nawet największy sceptyk powinien uznać Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.
Autor: Sssara Dodano: 17-03-2008
RestInPain 15 minut temu byli u mnie. Mama im odmówiła i zamknęła drzwi. Chwilkę potem szedłem wyrzucić śmieci. Stali piętro niżej. Pytali się czy pomóc mi ze śmieciami:D Spytałem się czy wielu jest zainteresowanych. Powiedzieli, że nie. Pogadałem z nimi chwilę, okazało się, że to chłopaki z St. George, wymieniłem się z nimi poglądami na temat USA. Spoko chłopaki:)nie twierdze, że są święci, bo pewnie jak każdy lubią poprzeklinać czasem i wypić, ale pierwsze wrażenie sprawiają miłe. Niektórzy katolicy są gorsi.
Autor: RestInPain Dodano: 19-03-2008
Skowron i Muchomorek - Gówno prawda naszym zdaniem są to totalne bzdury oczerniające niewinnych, dobrych ludzi. Aż nas dziwi, żę można mieć tak chorą wyobraźnie. Mormoni są normalnymi ludźmi tak jak każdy z nas. Jesteśmy katoliczkami i uczestniczymy w ich spotkaniach niedzielnych. Możemy więc śmiało zaświadczyć, że nie zmuszają oni do niczego zwłaszcza do zmiany wiary. Ich wiara ma wiele wspólnego z naszą. A jak ktoś dalej jest sceptykiem i niedowiarkiem to zapraszamy na plac wolności we wrocku. Pozdrawiamy.
Autor: Skowron i Muchomorek Dodano: 28-03-2008
wilmi - wiara Czy wiare w człowieka, jego pozytywne wartośći, życie po zyciu może być zaliczana do pola sekty?z powogu innej drogi ku chwale Pana. Ktora z osób piętnująca mormonów ma przyzwolenie od stwórcy aby okazywać taką nietolerancję do nich.W drodze do zbawienia nasze ego winno być stulone i pokorne a nie jętrzące. Jeżeli ich droga ku chwale boskiej napawa niezrozumieniem to okażmy szacunek dla niej , jak wielu innym. Każdy kościół w /sensie pozytywnym/ jest radością w oczach Pana. Można je porównać do różnych form życia, które istnieje na ziemi, niezależnie od naszego spojrzenia. Porównywanie że "my" robimy to lepiej lub zgodnie z Biblią przeczy życiu i smierci Syna Bożego. Czy szlakiem ku chwale, którym "wędrują" mormoni jest inny od szlaku obranym przez różne zgroamdzenia, zkony itp.. Księga Mormona i Perła Wielkiej Wartości, są obrazami, słowami, myślami Biblii. Towarzyszą Biblii w wędrówce po duszach ludzkich. Każde kościelne zgromadzenie ma swoje rytuały, przpisy. dodatkowe księgi. Dlaczego mormoni nie maga mniec swoje? w/w księgi.
Autor: wilmi Dodano: 16-06-2008
nergui - to nie prawda Hej.... weszłam no tą stronę nie chcący i przeczytałam ten artykuł... i z wielkim przykrością do tych co komentowali chciałam powiedzieć,że jest my przykro,że swoje poglądy opieracie na podstawie kogoś innego i że zamiast iść odważnie do wyznawców tej religii i poprosić aby opowiedzieli wam historie tego kościoła i też jakąś broszurkę, która może to potwierdzić to wy wolicie czytać i wierzyć komuś kto opiera się swoją wiedzą na podstawie opowieści opowiedzianych ustnie. Jestem członkiem kościoła bardzo długo i mam świadectwo o prawdziwości tego kościoła i za cytuje jeden wers z Księgi Mormona:" I jak juz powiedziałam o wierze-wiara oznacza, że nie ma się pełnego poznania, jeśli więc masz wiarę pokładasz nadzieję w tym, czego nie widziałeś, a co jest prawda." Musiałam skomentowac ta strone, jeżeli kogoś obraziłam to przepraszam. A co do wielożeństw to jest taki Kościół mam podobną nazwę ale proszę zwrócić uwagę, że oni nie są członkami kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. Z uszanowaniem.
Autor:
nergui Dodano:
18-11-2008 mamut 1 na 1 Jestem mormonką od 15 lat, widzę jak wiele się zmienilo w opinii na temat naszego kościoła. Polska staje się krajem coraz bardziej tolerancyjnym i przyjaznym dla różnego rodzaju "odmieńców". Dlatego niezmiernie ucieszyły mnie te wszystkie życzliwe komentarze... ludziom już się nie da wciśnąć byle kitu, nie są szarą masą idiotyczną... Ten kto chcę wypowiadać się na temat jakiejkolwiek religii jako autor opiniotwórczego artykułu, niech chociaż zada sobie trochę trudu by nie robić błędów w nazwiskach i naprawdę uczciwie, tak od początku do końca przeczyta dzieła doktrynalne tej religii - w tym przypadku- Księgę Mormona :). Jest to wspaniała księga, jest jeszcze jednym świadectwem o Jezusie Chrystusie. jeden z artykółów wiary naszego koscioła brzmi: "Domagamy się przywileju czczenia Wszechmogącego Boga według tego, co nam dyktuje nasze sumienie i przyznajemy ten san przywilej wszystkim ludziom - niech czczą na swój sposób, gdziekolwiek i cokolwiek czcić pragną" -Józef Smith
Autor: mamut Dodano: 10-01-2009
AntyChryst - chmmm... Ci 20-sto letni chłopcy w Polsce (Mormoni z USA) są bardzo mili, tolerancyjni, znają język polski, znają nawet "zakład Pascala" ... Ale niestety brak im wiary :( Fajną prace wykonywaliby, gdyby robili to na prowincji w Azji lub w Afryce, dżungli Amazonii.
Autor: AntyChryst Dodano: 13-06-2009
Stanisław Dziubla - Mormonizm to przyszłość świata Członkowie Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich mają potwierdzenie prawdziwości tego Kościoła bezpośrednio od Boga.Ja również.Pozdrowienia.
Autor: Stanisław Dziubla Dodano: 15-06-2009
petroniusz - cóż... to jest prawda?? cóż... autor rzeczywiście się myli w wielu kwestiach i pisze zbyt ogólnie, popełniając błędy w nazwiskach (pisze się Brigham Young). A czy ten Kościoł jest prawdziwy? cóż... czy w ogóle istnieje na tym świecie taki twór jak prawdziwy boski Kościół?Każdy tak myśli o swoim
analfabecidoszkoły Często są to obcokrajowcy — mówiący łamaną polszczyzną...- czytając komentarze można dojść do wniosku, że napisali je sami mormoni z USA, którzy polskiego uczą się od roku. Zgroza.
Autor: analfabecidoszkoły Dodano: 11-12-2009
adi - Racjonalista.pl Piękny artykuł! Tyle, że chyba nie na ten portal trafił co trzeba => na Bajeczki.com z nim :]]]. Co się dziwić głupocie ludzkiej, moja żona (niepraktykująca katoliczka) przeczytała gdzieś w necie, że mormoni nie oglądają telewizji w poniedziałki. Mieszka ze mną od lat i pyta się czy to prawda... najpierw brzuch mnie ze śmiechu rozbolał, ale po zastanowieniu się to nawet smutne. Żyjemy obok innych, a wierzymy bajkopisarzom, nie swoim doświadczeniom.
Autor: adi Dodano: 02-03-2010
adi - Dzieci P.S. Rzuciło mi się w oczy :
"Britham Yong (uczeń założyciela) — 17 żon i 576 dzieci" -
576 : 17 = 33,7 .Każda żona miała, ŚREDNIO, po 34 dzieci... Hahaha... rekordzistki... znowu mnie brzuch boli :]]] . Może autor artykułu powinien to Guinessa zgłosić ;-)
deser.pl/deser/(*)_urodzila____18__dziecko_.html Autor: adi Dodano: 02-03-2010
Mariusz Agnosiewicz - odp. Przy założeniu, że jego dzieci były tylko z żon.
adi - Jako mąż i nie mąż Prorok na świeczniku, trudniłby się skokami w bok? Mariuszku nawet gdyby miał możliwość zapładniać in vitro i wg. kalendarzyka, to ciężko by było mu wyrobić prawie sześć setek dzieci. Kiedyś może będziesz starał się o dziecko i zobaczysz, że wcale nie tak łatwo ;-) . Powyższy artykuł jest po prostu zwykłym paszkwilem. Dziwne dla mnie, że portal obnoszący się racjonalizmem coś takiego opublikował. Nawet w Pudelek.pl by to nie przeszło.
Autor: adi Dodano: 02-03-2010
Mariusz Agnosiewicz - odp. adi - zmiany Jak już szukasz pewnych źródeł to tutaj masz badania genealogiczne podparte dokumentami :
www.familysearc(*)idual_record.asp?recid=3224057 - doliczyłem się 37 żon. Więc jak już chcesz podciągać to pod literówki to zmień te 17 z artukułu na 37 ;] . I bynajmniej nie o cyferki mi chodziło kiedy wspominałem, że jest to paszkwil. Przynajmniej połowę tekstu trzeba by przeedytować by jako tako odpowiadał rzeczywistości. Brak jakichkolwiek odwołań do źródeł (poza jednym nic nie wnoszącym). Ktoś poszedł na łatwiznę i posklecał jakieś plotki dodając co nieco od siebie.
Autor: adi Dodano: 02-03-2010
ROM-an Ludzie!!! Porąbało was? Jesteście niedorozwinięci? Nie możecie po prostu być przyzwoitymi ludźmi bez tych wszystkich bzdur i bajek?
Autor:
ROM-an Dodano:
02-04-2011 łofca lesz3 - W co wierzą i kim są Mormoni? Przeczytałem cały Stary Testament, Nowy Testament, Piecio-ksiąg, Koran ale na Księgę Mormona nie starczyło mi już cierpliwości zatem, proszę podać, gdzie jest zapis o kolorze skóry która jest wg Mormonów karą za grzechy
ewelinka212 - dziesięcina Tak, znam mormonów. Tak, są bardzo mili, uczynni i pomogą wynieść śmieci. Herbaty się z takim nie napijesz bo ma teinę i uzależnia ale colę a i owszem każdy z nich pije. Tak po tym jak sa mili robia się bardziej odważni i zaczynają cię wciągać drobnymi kroczkami w swój świat.........i tego się boję. Kupuja ci rózne drobiazgi pomagają w angielskim pomagają. Potem podsuwają ci księgę. Potem po latach juz ty płacisz dziesięcinę od poborów. Oni chcą być Bogami więc muszą być mili ale ja nam ich drugą stronę....nie chcecie nawet wiedzieć jak jest czarna. MAm zasadę nie wierzę ludziom którzy są nieustannie mili-nieustanie miły człowiek to udający człowiek tłumiący emocję. Tłumione emocje zawsz budzą tą ciemną stronę te o której mało z Was wie. JEżeli raz zostaniesz mormonem nie wyjdziesz z tamtąd tak silna jest to czy sekta czy religia nie oceniam.....ale ja wolę sie nie wciągać bo wszystko to brzmi za pęknie uwierzcie mi bo znam ich wielu przebywam z nim są mymi przyjaciółmi więc boli mnie to jak te młode dziewczyny mają sprane umysły i jak sami siebie oszukują.
RonaldWildeboer Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama