Dodaj swój komentarz… HETMAN - Fryderyk Spee Nie został postawiony przed sądem aby nie nadawać jego dziełu rozgłosu. Nawet jeżeli uważam "świętą" inkwizycję za organizację przestępczą muszę stwierdzić że nie pracowali w niej idioci. Proces byłby dość głośny jako że prawdopodobnie otarł by się o papieża. Artykuł świetny ! Mało odkrywczy ale w tym temacie nikt już prochu nie wymyśli. Text spójny i ciekawy. Brawo!!!! Przepraszam za tą "odkrywczość" ksztłcę sie na historyka dlatego jestem siłą rzeczy upierdliwy. Jeszcze raz gratulaacje.
Autor: HETMAN Dodano: 24-03-2004
Reklama
Patryśka - PRZYDATNA STRONA! Chciałam podziękować twórcy tej strony! Ponieważ w dzisiejszyk podręcznikach inkwizycja to tylko stona w podręczniku z waszej strony dowiedziałam się wiele ciekawych rzeczy! Za to dziękuję!
Autor: Patryśka Dodano: 09-10-2005
antyk - INKWIZYCJA Hej, Artykuł ok, ale brakuje odrobiny danych statystycznych - przynajmniej szacunkowych. Ciekawi mnie ile osób stracono w ramach inkwizycji. Jest tyle róznych danych ,ze człowiek się gubi, Pozdrawiam
Autor: antyk Dodano: 31-03-2006
Mister - Propozycja Autor: Mister Dodano: 22-12-2006
Vanini - Ciekawa strona Autor: Vanini Dodano: 25-12-2008
jaskier - racjonalista? 1 na 1 "Jak już było wspomniane tortury były szeroko stosowanym środkiem prowadzącym do przyznania się oskarżonego o czary." - torturowano około 5-8 procent oskarżonych o herezję, czyli nieporównywalnie rzadziej niż w przypadku sądów świeckich "Stosowane były one szeroko i dowolną ilość razy." - dozwolone były jednokrotne (często nie przestrzegano tego nakazu ale nie było to regułą) "Oskarżeni byli przez wiele lat więzieni nie znając powodu aresztowania." - takie wypadki były odosobnione "Od oskarżenia nie było odwołania," - to inkwizycja wprowadziła wieloinstancyjność, w Hiszpanii w późniejszym okresie każdy wyrok zatwierdzony musiał być przez Inkwizycję królewską (wąsko rozumianą) "fałszowanie dowodów, kłamliwe zeznania oraz anonimowe donosy są stosowane jako dowody w sprawie" - W tym fragmencie zawiera się tyle manipulacji, zdań niepotwierdzonych faktami i zwykłych bzdur że po przeczytaniu tego z dużym trudem zmusiłem się do dotrwania do końca artykułu! Z całym szacunkiem dla autora, w tekście tym: brak rozróżnienia pomiędzy ofiarami polowań na czarownice inkwizycyjnymi (te pierwsze to głównie ofiary władzy świeckiej w państwach protestanckich). Muszę kończyć :-D Jako historyk-ateist
Autor: jaskier Dodano: 30-12-2008
Katorg Matlachowicz - komentarz 0 na 2 Tekst stwierdzam iż jest dobry ale dlaczego odnosze wrażenie że troche jest pomodyfikowane? Primo - Gdzie jest napisane o metodach uwolnienia? Z tego co mnie nauczono w szkole o Inkwizycji to do jakiegoś czasu można było odwołać zeznania własne i dostać tylko pokute w stylu chodzenie przez 10 lat w worze albo coś takiego. Jeżeli się nie wyrzekł czyniono sąd. Jeśli się ktoś taki uchylał - ekskomunika. Secundo - większość zabitych heretyków było sądzonych podczas sądów świeckich. Reszte już wyłuskał kolega Jaskier. tyle ze strony wierzącego racjonalisty.
sea222 - słabe 1 na 1 bardzo tendencyjny artykuł,pokazali to już autorzy poprzednich komentarzy,ja zwrócę uwagę na jedną,dodatkową sprawę: to właśnie de Torquemada zapewnił skazanym prawo do obrońcy
Autor:
sea222 Dodano:
05-10-2010 coraloft - czy na pewno likwidacja w 1859? W artykule możemy przeczytać: "Inkwizycja została zlikwidowana w 1859 r. przez papieża Piusa IX. Istotną rolę dla tego kroku miał rozwój naukowej wiedzy i idee praw człowieka szerzone zwłaszcza przez antychrześcijańskie ruchy." Jednak w 1908 r. Papież Pius X przekształcił ją w Kongregację Świętego Oficjum, a w 1965 r. Jan VI w Kongregację Nauki Wiary, którą od 25.11.1985 do 02.04.2005 przewodniczył Joseph Ratzinger, obecny papież Benedykt XVI. Inkwizycja trwa więc nadal, zreformowana, o zmienionej nazwie.
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama