Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.455.193 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Rzecz jasna ludzie przeczą temu, co oczywiste, i żyją w świecie wyobraźni, w którym teksty biblijne wciąż stanowią doskonałe źródło wiedzy geologicznej i paleobiologicznej. Ale wymaga to ogromnego wysiłku. Przeważająca część wierzących Europejczyków woli wnikać tego typu kwestii, uznając, że religia jest odrębną sferą i że stawia pytania, na które nie znajdzie odpowiedzi żadna z nauk.
Komentarze do strony Homofobia - studium przypadku

Dodaj swój komentarz…
czas na rewolucję!!! - buahaahahaahahah  -1 na 1
strasznie brzmią wszystkie dane przedstawione w pańskim studium. widzę, że byłby pan bardzo ukontentowany gdyby wszyscy nagle zrobili się wyrozumiali i tolerancyjni. tylko, że ludzie są wyrozumiali i tolerancyjni jak na polską kulturę, ponieważ mamy taką a nie inną. Z tym się niewiele da zrobić. nie wolno społeczestwa przekręcać sloganami typu 'ciemnogród' lub 'heteryk'(to słowo w ustach geja to farsa).Polacy muszą dorosnąć sami do pewnych rzeczy. Molestowanie heteroseksualnego społeczenśtwa hasłami emancypacji 'obcej' ideowo mniejszości nie pomoże w tym, tylko rozjuszy zagorzałych przeciwników sodomitów. Na zmiany trzeba poczekać i to cierpliwie.Nic na siłę!Może się nie udać, ale wojowanie z miażdżąco przeważającym przeciwnikiem(tak wygląda polskie społeczeństwo dla przykładowego geja krzykacza[cos go boli ale nie wie co])jest tym samym czym walka z wiatrakami. homoseksualisci powinni brać udział w inicjatywach które dają zysk ogółowi społeczenstwa, nie tylko jego zsodomizowanemu ułamkowi-ludzie z pewnością to docenią.
Autor: czas na rewolucję!!! Dodano: 15-02-2006
Reklama
Cez67 - Homeseksualizm jest be.  -2 na 2
Jestem najprawdopodobniej homofobem, tak jak zabójcofobem, złodziejofobem, i agresjofobem i etc.fobem. Uważam, homoseksualizm za obrzydliwe zboczenie i zachowanie absolutnie nienormalne. Że coś z tą dowodzoną nieudolnie normalnością jest nie tak, świadczą badania Paula Camerona: www.geocities.com/ninure/cameron.html
Autor: Cez67 Dodano: 13-04-2006
Doktor - Nauka  -2 na 2
===Geneza terminu===
Pseudonaukowe brzmienie terminu nie jest przypadkiem. Już w ZSRR - '''kiedy brakło argumentów naukowaych - tworzono pseudonaukowe jednostki chorobowe''', aby zwalczać niezależne i zdrowe prądy myślowe. Mianowicie przeciwnikom ustoju komunistycznego zarzucano chorobę, którą nazwano '''paranoją kontrrewolucujną'''. Problem w tym, że ta jednostka chorobowa występowała tylko na terenie ZSRR, a jej objawem był krytyczny stosunek do panującego ustroju. Oczywiście była to choroba psychiczna, więc uznanie za chorego danego opozycjonistę mogło się skończyć zamknięciem go w szpiatlu psychiatrycznym.
Pomysł choroby psychicznej dla inaczej myślących i czujących niż homoselsualiści stanowi więc proste ,,odgrzanie" tamtej manipulacji, bo termin ,,fobia" ma ściśle psychiatyczne pochodzenie. Niektórzy próbują dodawać naukowości temu terminowi argmentując, że znajduje się on ,, nawet" w słowniku Kopalińskiego, zapominając że zadaniem twórców słowników jest wychwytywanie wszelkich nowych tworów językowych i zależnie od ich stopnia rozpowszechnienia, zestawianie ich w porządku alfabetycznym. Stąd np. można spotkać słownik gwary więziennej lub młodzieżowej, nie ma natomiast np. encyklopedii wiezięnnych.
Podsumowując: termin homofobia to socjoteczniczna manipulacja o rodowodzie totaliatrnym.
Autor: Doktor Dodano: 29-05-2006
Autor - podziękowania
Chciałbym z tego miejsca najserdeczniej podziękować wszystkim, którzy zechcieli umieścić swoje komentarze pod moim tekstem. Cieszy mnie, że niektórzy Czytelnicy dokładają wszelkich starań, aby autor nabrał przekonania, że każde jego słowo jest prawdą która samoczynnie się weryfikuje dzieki wypowiedziom świadczącym o tym, że irracjonalny model homofobii - zaprezentowany w komentarzach ma dokładnie taką naturę jak udało mi się przedstawić w artykule.
Autor: Autor Dodano: 30-05-2006
victoria-s. - ...
A ja się zgadzam z Autorem. KrK i sama religia jest skutkiem braku samoakceptacji u osób o innej orientacji seksualnej.
Ba! Brak samoakceptacji - jak to delikatnie brzmi dla osób postronnych, prawda? Ot, te 'pedały' przeżywają sobie jakieś 'urojone depresje'. Jak nie chcą się wyleczyć, to ich problem. 'My tego toelrować nie będziemy'.
Jak juz mówiłam, homofobia jest problemem szelenie rozpowszechnionym i prawie-że przekazanym nam z genami (no jeszcze by tego brakowało! :). Zacytuję kilka 'mądrych' uwag moich 'znajomych', kiedy został poruszony owy temat:
"To jest chore"
"Będę uczestniczyć w demonstracjach przeciwko homo"
"To się teraz rozprzestrzeniło dopiero teraz, to przez te McDonaldy i całe chemie cholerne!"
"Jakbym ja taka była, poszłabym się leczyć."
Po takich komentarzach najchętniej tych ludzi bym zdrowo trzepnęła w łeb. Cóż, łatwo mówić to tym, którzy NIE WIEDZĄ jakie to jest uczucie nie być heteroseksualnym. Sama wiem, bo jestem bi. I jest to dla mnie... Czymś naturalnym.
Cieszę się jednak, że istnieje jeszcze kilka na tyle inteligentnych osób, które potrafia spojrzeć na wszystko z naukowej strony. Bo przecież jesteśmy wszyscy ludźmi - i tak powinniśmy najpierw na siebie patrzeć. Nie na narodowość, religię czy tez orientację. Albo kolor włosów (głupi przykład, ale zastanówmy się. Rudych jest mało, a istnieje o nich tyle negatywnych przesądów, prawda?).
Mam nadzieję, że komentarz nie jest zbyt chaotyczny, ale o tej godzinie troche mi isę mózg psuje chyba x.x
Autor: victoria-s. Dodano: 19-08-2006
anka - niewiedza, brak tolerancji = homofobia
Byłam dziś uczestniczką wykładu na którym był poruszany temat ludzi homoseksualnych. Pani prowadząca wykład poprosiła słuchaczy o wypełnienie ankiety, by sami przekonali się ile wiedzą na temat homoseksualizmu. Zadziwiające jest dla mnie to, że niektórzy ludzie łaczą homoseksualizm z pedofilią i innymi zboczeniami, na szczescie dzięki temu wykładowi moglisie czegos dowiedziec...Nastepną rzecz która mnie zdziwiła, to glosy nietolerancji, przejawy homofobii, i komentarz koleżanki: "gdybym wiedziała, że jakaś moja znajoma jest lesbijką, nie pozwoliłabym jej nawet ręki dotknąć"- był to tekst wypowiedziany z pogardą i obrzydzeniem. Niektórzy ludzie chyba myśla, że jak jest się już homoseksualistą to myśli się tylko o seksie...
Autor: anka Dodano: 17-10-2006
Emmroy - jak Freud  -2 na 2
co do odpowiedzi Autora przytoczonej powyżej: Freud też uważał krytyków za chorych ludzi, którzy potwierdzają jego teorie. ale dalego Autorowi do Freuda, poza tym lansowanie swojej grupy jest dość mało skromne
Autor: Emmroy Dodano: 24-02-2007
shaman - fundamentalny racjonalizm=fundamentalny o. Rydzyk  -1 na 1
Powiem Wam jedno, nie wiem po co wy te laboraty wypisujecie, nie szkoda wam czasu i pieniedzy! Swiata nie przekonacie! Jesli chcecie wierzyc, lub nie, to nigdy mnie w ogole wasze maslo maslane nie przekona!!!! I tak ufam i bede ufal swojej intuicji, i tak bede korzystal ze swoich zdolnosci wizyjnych, I tak wierze w BOga, i bede wierzyL. Wasze glupoty to brednie wyssane z palca! Jestescie jak sekta, namawiający do zaprzeczania swiata duchowego, intuicyjnego itp. Pozdrawiam, shaman
Autor: shaman Dodano: 06-05-2007
Mark K Parker - Orientacja, nie preferencje   1 na 1
Jest to bardzo wyważony artykuł, tylko bardzo proszę nie przypisywać mi preferencji w miejsce orientacji. Preferencje też mam, i owszem, i są one zmienne - kiedyś to byli biali chłopcy, a obecnie są to Azjaci. Moja zaś orientacja gejowska jest niezmienna. Nie przerzucam się z chłopców na dziewczęta i odwrotnie. Używanie pojęcia preferencji w miejsce orientacji jest anachroniczną i krzywdzącą metodą opisywania rzeczywistości przez tych, którzy sądzą, że z preferencji, będących jakimś widzimisię, można geja "wyleczyć", ale jakoś nie zastanawia ich, że nie mogą się pozbyć swego heteryctwa. Domyślam się, że użycie przez Autora pojęcia "preferencji" jest mimowolne i nie odzwierciedla zabobonów, lecz jestem na to dość wyczulony; przysłuchiwałem się w Ameryce całej debacie, która toczy się w tej chwili w Polsce z kilkudziesięcioletnim poślizgiem. Zresztą jest to debata raczej jednostronna, ponieważ homofob powiada, że tak musi być i... koniec, a jeśli rzeczywistość nie chce się nagiąć do jego chorej wyobraźni, to trzeba ją "poprawiać" pałką i kastetem.Tak już kiedyś było i to się nigdy więcej nie ma prawa powtórzyć. Poza tym naprawdę dziękuję za świetny materiał.
Autor: Mark K Parker Dodano: 01-10-2007
kognitywista - Strach przed homofobią ?  -2 na 2
Autor wychodzi ze słusznego założenia, aby nie stosować uprzedzeń i uogólnień, ale szybko wpada w pułapkę wrzucania do jednego worka wszelkich postaw, które są odmienne od podejścia zrównującego heteroseksualizm z homoseksualizmem. Pomijam już samo stosowanie przez poważnego publicystę niezbyt szczęśliwej etykietki: "homofob", która jest absurdalna treściowo i służy do piętnowania ludzi mających bardzo zróżnicowane poglądy i zróżnicowany poziom wiedzy o temacie. Czyli Autor sam wykazuje uprzedzenia wobec tego typu postaw i bynajmniej nie wykazuje szacunku, czy też próby dialogu z odmiennymi poglądami. Homofobofob - chciałoby się powiedzieć. Oprócz żenujących postaw klerykalno-ciemnogrodzkich są też wyważone, rozsądne i zgodne ze współczesną nauką podejścia do tematu. Przykład z mańkutami nie trafiony, bo odwrócenie proporcji prawo do leworęcznych dałoby symetrię. Odwrócenie proporcji homo do heteroseksualistów nie dałoby symetrii. Piętnowanie i niechęć do ludzi o orientacji homoseksualnej (uwarunkowanej genetycznie) jest tak samo żenujące i godne pogardy jak oparte na politycznej poprawności przyznawanie parom homo prawa do adopcji dzieci. Wszyscy intuicyjnie czujemy, że to chore.
Autor: kognitywista Dodano: 05-05-2008
normalny_Polak - hehe
najlepsza metoda obrony jest atak - jesli ktos nas nie "chce" to staramy sie go upodlić - jak upodlic normalnych ludzi? przyszywajac im łatke - i tak stworzono trywialne i puste slowo homofob czyli ktos kto boi sie homosexualistów ..kolejny przykład żałośności tej i innych myśli masońsko-new age-owych - my was sie nie boimy - my mamy obrzydzenie i chcemy jesli uwazacie sie za normalnych to siedzieli cicho a nie robili halo - tak samo bedziecie akceptowani jak zlodzieje mordercy gwałciciele itd - oni także wystepuja w przyrodzie jako wyjatki od biologicznego powołania ale akceptujemy ich obecnosc lecz nietolerujemy ich zachowania - a wiec dodzy wpychacze w dupki i liżypipki siedzcie w domach robcie te swoje zboczenia ale nie zawracajcie normalnych ludziom czas na parady rownosci - nie mam zamiaru tlumaczyc dzeciom co to jest gej i co to lesbijka oraz dlaczego ta pani caluje druga pania - otworze chociazby biblie na wlasciwej stronie gdzie wlasciwie nazwano zwiazki miedzy tymi samymi płciami
Autor: normalny_Polak Dodano: 20-08-2008
Piotrek - jestem okropny
Przyznaję się do tego, że odczuwam niechęć do homoseksualistów. Po prostu brzydzę się ludzi, którzy robią to, co powoduje u mnie obrzydzenie. Wiem, że to nazywa się homofobią i teraz rozumiem że powinienem z tym walczyć, tzn. z moją niechęcią do homoseksualistów. Czy są jakieś kliniki lub przychodnie w których można leczyć się z tej strasznej choroby? Jestem ofiarą homofobii i nie potrafię sobie z nią samodzielnie poradzić. Czy homoseksualiści potrafią mi pomóc i współczuć z powodu tej mojej choroby? A jesli nie potrafią mi pomóc to chociaż odrobinę tolerancji dla mnie bym prosił.
Autor: Piotrek Dodano: 02-04-2009
Draco - Heterofob   2 na 2
Jestem heterofobem i na widok parki hetero, która się całuje/przytula/obejmuje dostaję drgawek i zbiera mi się na wymioty! Wiem, że to trudne, ale chcę, żebyście okazali mi trochę tolerancji, z powodu mojej wrogości do heteroseksualistów. Po prostu się nimi brzydzę - czy to źle ?
Autor: Draco Dodano: 20-06-2009
jantur
<font="3">

<font="3">Jak nazywa się fobia, nakazująca homoseksualnemu osobnikowi
uporczywe   wypieranie ze świadomości   faktu, że homoseksualizm jest chorobą,
dewiacją? Czy nie przypadkiem fobią!? I takie jest poprawne znaczenie pojęcia   homofobia a <font="3">

<font="3">Twierdzenie, że homofobia jest fobią skierowaną wobec
homoseksualistów jest błędną interpretacją tego pojęcia. <font="3">

<font="3">
<font="3">
Autor: jantur  Dodano: 18-02-2018

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365