Niech Ci Pan Bóg błogosławi i Najświętsza Panienka, o której tak nie stosownie się wyraziłeś. Jestem osobą wierzącą i stanowczo nie zgadzan
się z Twoimi poglądami. Dzięki spotkaniu z Bogiem mimo różnych trudnośći jestem szczęśliwym człowiekim, czego nie widzę w Tobie. Miotasz się, ą nie masz absolutnie racji. Ja jestem w 100% przekonana, że Bóg istnieje i tylko w Nim można znalężć szczęście takżę i to w sferze seksualnej / bez łącznośći z NIm - napewno niezaznasz szczęścia w rzdnym wymiarze życia w świecie/ Szczęsliwa mężatka i i szczęśliwa mamusia. Do zobaczenia w Niebie - mam nadzieję, że tam się spotkamy
Ps. Znajdź sobie definicję państwa wyznaniowego - nasza Polska nie jest absolutnie takim krajem......

Funia, słonko, tekst, który usiłowałaś tak nieudolnie skomentować (chociaż trudno to nazwać komentarzem) ma w tytule słowo "skecz" i został umieszczony w poddziale "Na wesoło". Rozumiesz? Na przyszłość, zanim zapałasz świętym oburzeniem, zajrzyj do słownika wyrazów obcych i sprawdź znaczenie użytego słowa. A teraz mój komentarz do strony. Tekst pt. "Teologia dedukcyjna - skecz" bardzo mnie rozbawił, jak większość tekstów tego autora. Brawo!

Bardzo zabawny tekst gratuluje humoru a ostatnie zdanie to juz jest przegenialne, niespodziawalem sie takiego zakonczenia
pozdrawiam

Cały tyen dowcip jest beznadzieny a nie "zabawny".Żąłosne.....

Świetny tekst!...haha;) Ciekawe co by powiedział na to proboszcz "mojej" parafii?...:D:D:D (biedni księża)

Świetny tekst!...haha;) Ciekawe co by powiedział na to proboszcz "mojej" parafii?...:D:D:D (biedni księża)