"Wyobraź sobie że nie ma państw
To nie jest wcale trudne
Bez zabijania, bez poświęcania
I nie ma też żadnej religii
Wyobraź sobie że wszyscy ludzie
żyją w pełnym pokoju"

To mogę sobie wyobrazić.

"Świat bez prywatnej własności,
Czy potrafisz to pojąć?
Świat bez głodu i chciwości
I pełne braterstwo ludzi.

Wyobraź sobie, że wszyscy ludzie
Dzielą cały świat po równo."

Hmm, to już chyba kiedyś przerabialiśmy.

Piekne mysli.Tak.Piekne to mysli.......
Niestety nie do zrealizowania teraz.Nie widze swiata w ktorym nie bylo by wyzysku czlowieka przez czlowieka,lub mowienia o kims kto lubi pomagac,ze jest naiwny.To samo z religiami.Sa one poniewarz nie ma lepszej metody uczynienia ludzi sobie poddanymi, niz zastraszenie ich!
Swiat opisywany przez Lenona jest naprawde piekny,lecz czy mozliwy do zrealizowania przez ludzi dzisiejszych?
Przed nastaniem Chrzescijanstwa,w Europie panowal jako taki porzadek,ludzie nie byli tak chciwi i zadni wladzy.Zyli zgodnie z prawami przyrody.
Wojny oczywiscie byly,ale nie z powodow religijnych.
Brak religi to brak dazenia do unicestwienia,lub zrobienia sobie ludzi innych wierzen sobie poddanymi.
Brak nieba ,lub piekla,tonic innego jak brak kary po smierci, lub nagrody.
Prosze spojzec na wiare poganska w ktorej ludzie zyli zgodnie z natura.

BArdzo prosze o komentarze tutaj,lub na moj E-mail.
MArcin

Ide o zaklad, ze Lenon byl nacpany kiedy pisal te slowa, piekniejszy od mysli to zdecydowanie ma On glos.

Właśnie umiesciłam II zwrotkę ,,Imagine'' jalko swoiste podsumowanie do mojej magisterki...(pisałam o granicy ,przemycie itd, itp) Nie wyobrazam sobie w tym miejscu nic...trafniejszego, lepszego,po prostu.
Napisz do mnie jeśli myślisz podobnie.
Mariola

Mnie osobiście bardzo się podoba piosenka Lenona "Imagine". Nie podzielam zdania iż był naćpany gdy pisał te słowa. Wprawdzie głos ma orginalny lecz jego słowa w tej piosence są bardzo wzniosłe. Godne głowy jakiegoś marzyciela. Po prostu cieszę się, że ktoś taki jak Lenon powstał i nawipał ową piosenkę.

Co do tego, żę "Lennon był naćpany" to się nie zgadzam. W pewnym wywiadzie ujawnił, że to nie on napisał tekst lecz Yoko. Przyznał, że był zbyt "macho" by się przyznać"

Ta piosenka jest przepiękna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Takie WYOBRAZENIE ..ma sens. Wyjsc poza obraz, wyjsc poza rame, w y o b r a z i c sobie Spojnosc-jednosc-dobroc, to chyba potrafimy. Niestety jak narazie tylko w umyslach naszych..., ale moze kiedys...kto wie?!

jeśli po śmierci nie miałoby być kary ani nagrody to do kitu z takim życiem! byłoby bez sensu. nie różniłoby się niczym od życia roślinek, drzew, zwierząt, a według mnie człowiek został stworzony do wyższych celów niż kopulacja i nie dopuszczenie do przerwania istnienia swojego rodu w historii (czyt.. rozmnażania...)od wyżej wymienionych istnień różni nas to że potrafimy myśleć, w związku z tym powinniśmy z tego skorzystać...

... na szczescie to tylko text utworu pieknego pod wzgledem melodycznym, bo sama liryka budzi groze...
swoja droga to smutne, ludzie mieli Lenia, Stalina, Pol Pota (zeby wymienic tych naslawniejszych) i jeszcze sie ludza, ze wyzej wymienieni tylko wypaczali, a idea z ladnej piosenka to juz w sobie nastepnym razem tych wypaczen miec nie bedzie..ech

komunizm w czystej postaci

Panie Robot,
Mysli Pan jak robot. Ideologia komunistyczna, wbrew pozorom, nie byla zla i moze system przetrwalby, gdyby nie to, ze ideologia okazala sie brzytwa w rekach malpy, lub jak kto woli, wielu zbirow i zlodziei, przez co narobili sobie wielu wrogow na calym swiecie i system musial pasc. Ludzkosc zawsze marzyla o rownosci, ale nie rownosci wymuszanej terrorem, jak to robili w/w dyktatorzy. Popieram Lennona.

Choć idee komunistyczne są wspaniałe, szlachetne, nie mają prawa bytu ze względu na przewrotną i egoistycznąa także wrodzoną naturę ludzi. Człowiek to nie do końca istota stadnia ale też indywidualista, ceni sobie wolność subiektywną i dążenie do przetrwania, nie interesuje go do końca egzystowanie w rutynie i nienaturalnej równości, która przeszkadza załotrzeniom doboru naturalnego, nie prowadzi do potępu i nie pomaga nawet ewolucji. A nasza podświadomość włśnie nakierowuje nas zgodnie prawami ewolucji. Komunizm zabiera ludziom możliwość wyboru jednostce tego co dla niej subiektywnie lepsze. Komuznizm ma sens tylko w rozmowie przy "paleniu trawki". Lennon śpiewa w amoku, nie narkotykowym, ale sprzecznych z naturą ideii, pustosłowie. Może tylko niebo jest w stanie zagwarantować ludziom takie warunki a "Imagine" kwestionuje jego istnienie, prawda? poza tym - świetnie się śpiewa.

Mylisz sie. Rownosc wcale nie musi oznaczac odebrania czlowiekowi cech indywidualnosci, zahamowania rozwoju osobowosci lub koniecznosci ubierania wszystkich w drelichy, jak zrobil to Mao Tse Tung. Co masz na mysli piszac o 'nienaturalnej rownosci'? Konsumpcyjny styl zycia to cos strasznego. Spojrz na to co dzieje sie w krajach skomercjonalizowanych. Przeczytaj artykul "Tesknota za PRL" to lepiej zrozumiesz istote sprawy.

Tekst Lenona jest fajny tam gdzie nie ociera sie o komunizm.
Nie wiem co pieknego w komuniźmie, skoro nie ma być własności prywatnej... jawne zaprzeczanie ludzkim potrzebom, nie zycze sobie zeby jakas masa ludzi decydowala czy moge posiadac czy nie, ja tez im nic nie narzucam. Zresztą, co moze byc pieknego w komuniźmie ktory nigdy sie nie sprawdzil i nie sprawdzi? To nie jest tylko wina ludzi ktorzy probowali go realizowac, to wina badziewnej idei, ktora nie nadaje sie do realizacji, nie ma w tym nic pieknego. A co do konsumpcjonizmu, nie jestem przekonany zeby mozna było go wartosciowac jako "straszny", w końcu skoro ludzie czerpia z tego przyjemnosc, nikomu tego nie narzucaja i dobrze sie ludziom z tym zyje, to chyba nie jest nic strasznego, w dodatku "przeciwnicy konsumpcjonizmu" maja dzieki niemu miejsce na swoja "indywidualnosc", wiec tak naprawde to paradoksalnie ten konsumpcjonizm jest ich najwiekszym przyjacielem :D
Pozdrawiam

"Imagine there's no heaven" - średnio pasuje mi tu słowo "odrzucić", które radykalizuje oryginał. "Wyobraź sobie, że niebo nie istnieje" (albo coś podobnego), lepiej oddawałoby oryginalną myśl.

Poza tym, powinno być chyba "Nie wierzę Hitlerowi", a nie "Nie wierzę w Hitlera" - w teksćie oryginalnym nie ma "in" (podobnie jest z jogą).

Zdaję sobie sprawę, że tłumaczenie tekstu lirycznego nie jest prostą sprawą, ale te dwie rzeczy rzuciły mi się dość wyraźnie w oczy.

znaczy się Lennona zostały zrealizowane w Kambodży i Korei Pn. Proponuję, żeby "redakcja" "Racjonalisty" się tam przeniosła.

Nigdy nie byłem i nie jestem i nie będe zwolennikiem komunizmu ale ludzie popatrzcie na siebie, ja nie wiem kto wam wykreował takie chore postrzeganie rzeczywistości. Nie sądze żeby to była ówczesna władza bo to tacy jak wy ją stworzyliscie. Ludzie dlaczego wy łączycie takie cechy jak równość wolność i braterstwo z komunizmem?! To jest dopiero wypaczenie...

Co za osiolek to tlumaczyl? "dzielac swiat po rowno"???

Pozwolę sobie skomentowac:
Autor tekstu: John Lennon; Oryginał: www.racjonalista.pl/kk.php/s,316
"Chrześcijaństwo przeminie. Skurczy się i zaniknie. Nie wiem co przeminie pierwsze, rock'n'roll czy chrześcijaństwo. Obecnie jesteśmy popularniejsi niż Jezus. Jezus był w porządku, ale jego uczniowie tępi i przeciętni".

I właśnie dlatego zespół the Beatles przestał istnieć , bo składał się z samych "wybitnych", a Kościół istnieje dalej, gdyż najsilniejszym okazał się być słaby człowiek który uważa się za słabego jak św. Piotr (siła całego łańcucha jest bowiem równoważna sile jego najsłabszego ogniwa) . Sekret jest taki, że kluczem do sukcesu jest pokora :))

Oczywiście - pokora jest kluczem do sukcesu. Cudzego. :D

Komentatorze - to powiedz mi, kiedy Kambodża i Korea Płn. wyglądały tak, jak świat w piosence Johna Lenno(i)na. Zresztą Lenin głosił trochę inne rzeczy, podobnie jak i Marx. Inny czas, inna rzeczywistość, inne cele. Ale do tego to trzeba trochę poczytać, a nie jechać po obiegowej opinii: wolność, równość = marksistowski leninizm głoszony przez komuchów, urra!

Lennon wspierał bojówkarzy z IRA. i to jest przykre w kontekście słów tej pięknej piosenki. Wściekam się jak słucham, że śpiewa o przyjaźni i miłości a wspierał finansowo morderców.

Nazywac czlonkow ruchu narodowowyzwolenczego mordercami to przesada. Bojowkarze z IRA mieli swoje racje i nie mam Lennonowi za zle, ze ich wspieral. Zreszta nawet jego partner Paul McCartney skomponowal piosenke "Oddajcie Irlandie Irlandczykom". Irlandczycy uwazaja sie po prostu za odmienny narod i chcieli byc wolni. Czy mozna potepiac np. Litwinow ze nie chcieli identyfikowac sie z Polakami lub Rosjanami?

Moim zdaniem komunizm jest ustrojem beznadziejnym i nie mozliwym do realizacji. Ludzie zawsze beda chcieli bogacic sie i czerpac zyski. A jest pewne ze i tak beda to czynic kosztem innych. I po pieram Lenona za to, że wspierał bojowkarzy IRA. Wiemy jak wazne jest dla Narodu niepodległość! A co do postrzegania świata przez Lennona. Nie zgadzam sie z nim w sprawie religi jestem katolikiem i nie mysle ze jest zla wiara. A ze są wojny na tle religijnym to już sprawa fanatykow danej wiary. Bog przeciez mówi, aby miłowac blizniego. A świat taki jak sobie wyobraza jest nie realny ale bylo by coś pięknego gdyby sie taki własnie stał.

Jeśli już szukacie antyklerykalnych piosenek (lub takim którym można przypisać antyklerykalne treści) to proponuję przyjrzeć się piosence "Nie dzieje się nic" wykonywanej czasem przez Grzegorza Turnaua a czasem przez Jacka Wójcickiego, ogólnie związanej z Piwnicą Pod Baranami. "Słowo to zimny powiew nagłego wiatru w przestworze. Może orzeźwi Cię ale donikąd dojść nie pomoże. (...) Zaufaj tylko warg splotom, bełkotom niezrozumiałym, gestom w próżni zawisłym... - niedoskonałym"