Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.496.713 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
energia - prąd za darmo?
Psychologia wskazuje wzór człowie..
Akt patriotyzmu w obliczu wojny
problem ocieplania klimatu
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 705 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Barbara Włodarczyk -
Nie ma jednej Rosji
Trudne pytania w dialogu polsko-żydowskim
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Wiara prowadzi do poróżnienia człowieka z immanencją, a więc z nim samym, ateizm godzi go z ziemią, synonimem życia.
Michel Onfray
Komentarze do strony
Dlaczego Bozia nie była dziewicą
Dodaj swój komentarz…
Irracja
... dwie uwagi...
Choć nie ma ku temu żadnych przesłanek, to jednak możliwe jest, iż w tamtym czasie istniał zakaz seksu z kobietą w ciąży. Zapis więc ma świadczyć, iż Maria nie zgrzeszyła w czasie ciąży.
Drugi powód, takiego zapisu, to chęć podkreślenia "boskości Jezusa". Fakt seksu z mężem w czasie ciąży, a zwłaszcza obecność "nasienia zwykłego człowieka" w ciele Marii (w czasie gdy była w ciąży) mógł "zbrukać boskość Jezusa"...
... pozdrawiam...
Autor:
Irracja
Dodano:
09-11-2012
Reklama
tado - nie
Prosty Żyd jest wstanie wyjaśnić dziewictwo Maryji. Proszę się czepiać znaczenia i zrozumienia wyrazu w tradycji żydowskiej sprzed 2000 lat
Autor:
tado
Dodano:
21-04-2010
RyszardW - ojciec Jezusa
Ludzie! Ojcem Jezusa był albo Józef albo rzymski legionista, bo mamy tylko te dwa przekazy. Natomiast dzieworództwo w gatunku ludzkim nie występuje! Dyskusja o dziewiczym poczęciu - to jak spór o autentyczność smoka wawelskiego lubo myszki Miki. Cudów nie ma, bo te z definicji przeczą prawom natury, co nie jest możliwe.
Autor:
RyszardW
Dodano:
06-09-2009
zbyszko chrześcijański - Trudno z tym polemizować
Chociaż nie podejrzewam Pana Syktę o o to że jest chrzescijaninem to jako chrześcijanin nie mogę nie zgodzić się z przedstawiona argumentacją, która kiedyś stała się dla mnie jedną z przyczyn mojego nawrócenia. Myślę że tutaj autor niedaleko jest od prawdy.
Izajasz chyba nie jest dobrym argumentem na wieczne dziewictwo Marii, jest na pewno argumentem na dziewictwo w chwili poczecia i urodzenia. Zdanie które Pan Sykta określił jako wyrwane z kontekstu oczywiście może byc interpretowane jako dotyczące Jezusa, jednak przy założeniu natchnionego sposobu interpretacji przez apostołów zyskuje nowe znacznie szersze znaczenie, dotychczas niezrozumiałe, lub rozumiane jedynie w kontekście ówczesnych wydarzeń. Wydarzenia , proroctwa i zapowiedzi, własciwie cały ST jest jedynie typem, symboliką , "cieniem" jednego człowieka, zbawiciela - "rzeczywistością jest Chrystus" w którym wszystkie obietnice ST znalazły swoje wypełnienie.
Autor:
zbyszko chrześcijański
Dodano:
18-06-2008
mcfunthomas - wybaczyć autorowi o ile...
Panie JANIE LEWANDOWSKI. A niby jak autor artykułu ma się nie gubić w temacie i jak ma nie uprawiać pseudo-egzegezy, skoro jest jedynie ekonomistą... :))) i raczej nie przeczytał skutecznie żadnej poważnej książki nt. greki i języka biblii...nie mówiąc już nawet o analizie literackiej i retorycznej,że o badaniach historyczno-lingwistycznych już nie wspomnę.
Może by go zachęcić do pisania w temacie, w którym czuje się wykształcony i kompetentny. :) Ja w każdym razie zachęcam pana, Panie Krzysztofie Sykta i pozdrawiam.
Autor:
mcfunthomas
Dodano:
30-06-2007
Marysia - czy to ważne?
1 na 1
Co to kogo obchodzi, czy Bozia byla dziewicą, czy nie? W koncu to chyba jej sprawa - a dyskrecja w pewnych kręgach uchodzi za przejaw dobrego wychowania. Czy naprawdę trzeba ludziom zaglądać między nogi i jeszcze kłócić się o to, co się tam zobaczyło, do tego w formie dogmatycznej...? sytuacja jak z Monthy Pythona.
Autor:
Marysia
Dodano:
08-10-2006
kamil - no no no
'I nie zaznawał jej, dopóki nie urodziła syna'-w tym fragmencie nie chodzi o to że Józef po narodzeniu Jezusa zbliżył sie do Marii jest to typowy przykład mentalności semickiej.Spytaj sie semity ile ma owiedz a powie ci że tysiące-jest to wyolbrzymienie tak i tu treść tego cytatu mieści sie w czasie od wypowiedzenia zdania do czynności(tutaj porodu)ale nie oznacza to że autot po porodzie powie ' nie zaznawał jej do pełnoletności syna',do jego małżeństwa i tak dalej.w badaniu bibli i tłumaczeniu jej ważna jest też znajomość dawnych obyczajów i tradycji nie można tekstów napisanych blisko 2000 lat tłumaczyć w odniesieniu do współczesności.
Autor:
kamil
Dodano:
10-04-2006
Jan Lewandowski - Riposta
Odpowiedź na powyższy tekst K. Sykty zamieściłem już tutaj:
trynitarysci.re(*)jonalista/dziewictwomarii2.htm
Autor:
Jan Lewandowski
Dodano:
07-01-2004
Maciej Psyk - Witaj Krzysztofie
2 na 2
Przeczytałem "Dlaczego Bozia nie była dziewicą" i myślę, że Twoje wywody filologiczne na poparcie tezy przypominają trochę udowadnianie z Biblią w ręce, że 666 jest taka samą liczbą jak 665 i 667 albo, że papież może się mylić itd. Dla mnie "Bozia nie była dziewicą", bo do urodzenia dziecka kobieta musi współżyć (chyba, że mężczyzna wrobi się jak Boris Becker, któremu prostytutka zrobiła loda "do końca" a potem ejakulant zamiast połknąć... no, nieważne. Starożytne Żydówki nie były tak perwersyjne :-))) ). Kobieta może być dziewicą jeśli jest ułomka, kaleka, niedorozwinięta. Któż wtedy dybałby na to, co w katolickich podręcznikach do życia w rodzinie nazywa się poetycko "pieczęcią kobiecości"? Trzeba chrześcijaństwa, żeby z tej ułomności zrobić ideał kobiety - sancta virgin. No, ale to już inna sprawa. "Nawet Bóg nie sprawi, by 2x2 nie równało się 4". Chcę przez to powiedzieć, że udowadnianie, że jakaś starożytna kobieta współżyła może być ewentualnie śmieszne, ale może stać się niesmaczne - jeśli, jak u Ojców Kościoła, będzie to dewiacyjną ekspresją libido.
Można oczywiście udowadniać, że katolicy manipulują Biblią dla zachowania dogmatów - ale to już co innego.
A co Kościół zrobi z tym dziewictwem, skoro dziś matki bardziej się martwią jeśli córkami nie interesują się rówieśnicy niż są z tego powodu dumne? Zostawmy to Ratzingerowi! :-)
ściskając dłoń,
MP
Autor:
Maciej Psyk
Dodano:
06-01-2004
Pokazuj komentarze
od pierwszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365