Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.450.756 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
John Brockman (red.) - Nowy Renesans

Znajdź książkę..

Złota myśl Racjonalisty:
W teologii znajdujemy stulecia wysiłków inteligentnych mężczyzn i kobiet, by swoją ewidentnie irracjonalną wiarę przedstawić jako coś logicznego i spójnego.
Komentarze do strony Socjopatia a bycie w normie

Dodaj swój komentarz…
Paprocki
A ja, znowuż po kilkuletniej przerwie, napiszę tu drugi komentarz. Będzie przede wszystkim polemiką z komentarzem pierwszym i dotąd, co też mnie zdziwiło, jedynym. Otóż cechy, które Pan przypisał socjopacie to cechy psychopaty, a pojęcia te nie są zamienne. Podczas gdy psychopatia jest zbadana neurologicznie, socjopatia to po prostu marna diagnoza psychologiczna, którą stawia się nonkonformistom. Nieco większa potrzeba niezależności nie wyklucza absolutnie empatii, a to ta potrzeba jest pierwszym znakiem rozpoznawczym osób z tzw. zaburzeniami osobowości. Społeczeństwo po prostu socjalizuje od dzieciństwa, a np. dzieci z adhd mogą być na ten proces mniej podatne. Jednocześnie, adhd w jakimś stopniu następnie zanika, a intelekt zaczyna samodzielnie pracować. M.in. w ten sposób tworzą się nonkonformiści, widzący wypaczenie w powszechnie przyjętej hierarchii wartości i lokalnej kulturze, która nas kształtuje- są w stanie porównywać ją z innymi kulturami, w których indywidualizm jest ceniony. "Przystosowanie do chorego społeczeństwa nie jest miarą zdrowia".
Autor: Paprocki  Dodano: 21-12-2014
Reklama
mdh - Sentymentalizm a ocena socjopatii
Tekst jest już dość stary, ale brak komentarzy w tej sprawie wydał mi się dość dziwny. Otóż szanowna autorka jak mniemam podeszła do kwestii socjopatii od strony filozoficznej całkowicie nie rozumiejąc istoty tego zaburzenia, utożsamiając je z nonkonformizmem i dorabiając całą "filozofię" wolnościową. Niestety socjopatia nie ma nic wspólnego z jakże pięknym i naiwnym umiłowaniem wolności.
Socjopaci nie potrafią podporządkować się zasadom współżycia społecznego, ze względu na swoje "poglądy filozoficzno-społeczne". Jest to spowodowane faktycznym brakiem u nich empatii. Zdają sobie sprawę, z istnienia czegoś takiego jak uczucia innych lecz w istocie są one dla nich puste znaczeniowo.
Kontakty z innymi są nastawione na eksploatację drugiej osoby, manipulację nią. Osoby te nie są zdolne do troski o drugiego człowieka. Socjopaci charakteryzują się brakiem poczucia winy, są niezdolni do odczuwania miłości i czułości.
Niestety, nie ma to nic wspólnego z wizją sentymentalnego pojmowania wolności.
Inna kwestią jest to, że właśnie dzięki temu upośledzeniu socjopaci są bardzo skuteczni w osiąganiu swoich celów nie będąc ograniczonymi kagańcem moralności. Jest to zwłaszcza pod względem socjobiol
Autor: mdh Dodano: 04-05-2008

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365