Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Złota myśl Racjonalisty:
"Mity religijne ze względów zasadniczych nie mają dla mnie znaczenia, choćby dlatego, że mity różnych religii przeczą sobie wzajemnie. Jest przecież czystym przypadkiem, że urodziłem się tutaj, w Europie, a nie w Azji, a od tego przecież nie powinno zależeć, co jest prawdą, a więc i to, w co mam wierzyć. Mogę przecież wierzyć tylko w to, co jest prawdziwe."
Dodaj swój komentarz… KOZERAWSKI - dr Wita Szulc Nie znam tej sprawy. Nie jestem więc w stanie ocenić po ktrej stronie jest racja. Jeśli jest prowadzone śledztwo to pewnie wyda stosowny werdykt. Jestem absolwentem AM. Miałem przyjemność uczstniczenia w zajęciach dr Wity Szulc. Uważam, że Pani Wita jest nie tylko doskonałym Pedagogiem ale przede wszystkim sercem zaangażowanym Naukowcem. Zajęcia z Panią Witą to prawdziwa przygoda. Stara się dotrzeć przede wszystkim do człowieka i z nim nawiązać emocjomalny dialog. To olbrzymie wyzwanie nie tylko dla pedagoga ale i ucznia. Wielkość Naukowca to nie tylko publikacje czy wyścig tytułów. O czym niektórzy zapominają. Specjalista Zdrowia Publicznego
Autor: KOZERAWSKI Dodano: 05-05-2005
Reklama
Kozerawski - PROF WITA SZULC Przepraszam za rażący błąd. Oczywiście "Prof Wita Szulc" a nie jak ująłem"dr Wita Szulc". Sprawa ta tak mnie oburzyła że zwyczajnie się pomyliłem. Kozerawski
Autor: Kozerawski Dodano: 06-05-2005
Marek Czywilis - Znam sprawę 1 na 1 Ja także jestem absolwentem AM i jestem Specjalistą Zdrowia Publicznego. Znam sprawę Wity Szulc bardzo dobrze. Sprawa ta nie do końca wygląda tak jak Państwo i gazeta ją przedstawiają. Nie zamierzam pisać o szczegółach. Prof Opala jest bardzo poważnym człowiekiem i wysoko cenionym naukowcem. Pani Prof Szulc nie przedstawiła wszystkich rzeczywistych szczegółów całego tego zdarzenia. Niespełnione ambicje Pani Prof Wity Szulc dają, niestety, znać o sobie w takiej, jakże zresztą przykrej formie. To żenujące dla nas wszystkich. Mgr Marek Czywilis
Autor: Marek Czywilis Dodano: 16-05-2005
Marek Wronski - Re: Moze zamiast plesc "duby smalone" ze "znam sprawe" to Pan mgr Marek Czywilis niech wezmie ksiazke dr hab. Wity Szulc i sprawdzi sobie z tekstem pracy, ktory jakoby "poprawil" prof. Opala i dr Rzymski. Mam oba teksty na biurku i roznic miedzy nimi nie ma zadnych. Za swoje slowa tzreba byc odpowiedzialnym - szczegolnie publicznie! Jak ktos dopisal przecinek to nie uprawia go to do wspolautorstwa... dr med. Marek Wronski New York
Autor: Marek Wronski Dodano: 16-05-2005
ada - kolesiostwo -1 na 1 Byłem w jednej grupie na pierwszym roku studiów na AM z Pawłem Rzymskim. W grupie było około 15 studentów w tym 7 z tej samej klasy z liceum nr 7 (lub 8) w Poznaniu. Wszyscy szczęśliwym trafem trafili do jednej grupy na studiach, a grup było około 15 lub wiecej. Do tej przytulnej grupki należał właśnie Paweł R. Taki komfortowy układ zapewne załatwił mu tatuś, który był w owym czasie rektorem AM. Była to jak widać pierwsza lekcja kolesiostwa w lekarskim półświatku, którą tatuś zafundował syneczkowi, a z której zdolny synek czerpie do dziś..
Autor: ada Dodano: 17-02-2009
natalia_88poz - żałosne Znam dr Rzymskiego osobiście. Nie wiem jak tak można oczerniać ludzi o głupie 300 zł. Myślę, że dr Rzymskiemu wcale nie chodziło o wielkie "współautrstwo" tekstu, dzięki czemu miałby mieć jakieś korzyści finansowe. Jest bardzo dobrym lekarzem i z tego ma zyski tak jak każdy ze swojej dobrze wykonanej pracy. Przyczepiacie się ludzie, że tatuś mu coś załatwił, a prawda jest taka, że to czyny świadczą o tym jak daleko zachodzimy. Ludzie wpuszczani na stanowiska po koleżeńsku jakoś nie widzę by cokolwiek robili, a doktor Rzymski jest świetny w swoim zawodzie i nie ma u niego miejsca na błąd. Gdyby nie był dobrym lekarzem, to nie miałby tylu pacjentek i świetnej renomy. Do moderatorów: nie wiem jak mogliście opublikować komentarz od "ada", ponieważ to już nie jest wyrażanie własnych myśli, a jawne oskarżenie w ogóle nie sprawdzone. cytuję: "Do tej przytulnej grupki należał właśnie Paweł R. Taki komfortowy układ zapewne załatwił mu tatuś, który był w owym czasie rektorem AM. Była to jak widać pierwsza lekcja kolesiostwa w lekarskim półświatku, którą tatuś zafundował syneczkowi, a z której zdolny synek czerpie do dziś.. " zostawiając takie komentarze jako portal ustosunkowujecie się do tego po czyjej jesteście stronie. Nic dodać nic ująć..
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama