Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Wertak - Groch z kapustą Niezbyt dobrze przemyślany tekst. Czyżby autor był zwolennikiem utrzymania skandalicznie niesprawiedliwego i bezczelnie wykorzystywanego systemu ubezpieczeń rolniczych? Ciekawe dlaczego... A o co chodzi z tym internetem? Czy Polska jest jakimś ewenementem europejskim, gdzie koniecznie trzeba utrzymać zwolnienie z VAT?
Autor: Wertak Dodano: 18-10-2004
Reklama
Mariusz Agnosiewicz - VAT Nie chciałbym się wypowiadać za Autora. Słówko tylko o tym internecie, bo czekałem na ten zarzut:) Otóż tłumaczenie tego zamieszania wobec kolejnych zamachów na społeczeństwo informacyjne w Polsce poprzez sprowadzanie odpowiedzi do: "Bo Unia wymaga", jest motaniem istoty rzeczy. Fakt, że w UE obowiązuje stawka podstawowa na internet i różnie można to oceniać. Ale przecież, że w UE obowiązuje stawka podstawowa nie jest wytłumaczeniem zagrożenia znacznej podwyżki w Polsce. Istota problemu ma dwie zasadnicze strony medalu: - Wysokość stawki podstawowej - Monopol TPSA Uderzeniem dużym VATem w społeczeństwo informacyjne powinno być jednym z argumentów w dyskusji nad wysokością stawki podstawowej w Polsce, a jest ona NIEMAL NAJWYŻSZA w całej UE. W "starej" Unii wyższe stawki podstawowe mają tylko Szwecja i Dania, a Finandia ma taką jak Polska. Wszystkie pozostałe kraje mają stawki niższe. Taka Hiszpania czy Niemcy mają stawkę podstawową w wysokości 16 %. Z nowych członków tez zdecydowana większość ma niższe stawki podstawowe niż Polska. Drugą sprawą, pewnie poważniejszą jest monopol TPSA. Ogólnie i bez podatków nasze koszty internetu są rażąco za wysokie. I kiedy pojawia się wymóg harmonizacji systemu podatkowego także w zakresie internetu, to należy rozwiązania szukać tutaj a nie poprzez próbę ominięcia tych wymogów. Konkludując: to, że UE wymaga dostosowania stawki VAT za internet nie zwalnia naszych władz z odpowiedzialności za takie duże kłody w rozwoju społeczeństwa informacyjnego w Polsce.
Autor: Mariusz Agnosiewicz Dodano: 19-10-2004
Kociamber - W tym artykule jest odpowiedź dlaczego postawa większości Polaków jest roszczeniowa. W Polsce tak naprawde nigdy nie szanowało się mniejszego i średniego przedsiębiorcy. Sprawa sprowadzanych aut, gazu itp jest tego żywym dowodem. Zabiera się warsztom, małym firmom daje wielkim koncernom mimo że zyskają tylko ułamek tego co mogli by zyskać mali. Za koncernami stoją często politycy i multimilionerzy. A dziwi się pan dlaczego mają oni taką a nie inną opinie ? Za przedsiębiorczość dostaje się po mordzie , gwarancją na biznes są tylko układy albo gigantyczne pieniądze.
Autor: Kociamber Dodano: 19-10-2004
Janko - czy groch z kapustą? Mój komentarz jest raczej do wypowiedzi jednego z komentatorów który go uznał za groch... Rozumiem iż autor tylko sygnalizowal problem jakim jest nasze polityczne pietnastolecie będące jednym pasmem rozbijania naszego dorobku narodowego dla zysku wąskiej grupy "działaczy". Cóż ja mogę rozszeżyć ten artykół o liczne przykłady działań naszych rządzących mających tylko na celu "zgnojenie" obywateli naszego państwa a zyskownych dla monopoli zachodnich". Potwierdzam zupełny absurd "socjalizmu" czyli ZUS - instytucję dającą wysokie dochody ich kadrze kierowniczej - no i ich kumplom przebudowującym ich budynki na pałace w marmurach a nie społeczeństwu z ktorego czerpią tylko swoje korzyści. Następnym absurdem związanym z tą instytucją jest "haracz" na służbę zdrowia. Piszę o tym w ten sposób ponieważ nie mogę zgodzić się z sytuacją np. z "mojego podwórka" gdzie niestety nie mam możliwości leczenia się za ten "haracz" ponieważ moj lekarz nie mieści się w kontraktach NFZ a "lekarze" kontraktowi mi nie sa w stanie pomóc z powodu ich znikomej wiedzy medycznej. Inna sprawa to używane samochody z zachodu - jest to ewidentny przykład działań narzecz lobby koncernów samochodowych i oczywiście ich dilerow ponieważ (kiedyś zdarzało się inaczej) obecnie sprowadzane samochody są poza wiekiem samochodami całkowicie sprawnymi - ponieważ inne nie mogą poruszać się na drogach starej UE więc argument iż sprowadzamy zlom zagrażający życiu jest zwykłym klamstwem uzasadniającym restrykcje do posiadaczy tychże samochodów. Tematem pośrednio związanym z motoryzacją jest temat ogrzewania olejowego domów. Tworcy naszego "prawa" wymyślili iż jeśli niektórzy kierowcy bez wyobraźni (głównie szkodliwej dla ich kieszeni) leją olej opałowy do baków samochodowych po prostu podnieśli cenę oleju karząc w ten sposób tych wszystkich którzy chcieli aby spaliny z ich pieców nie zatruwały środowiska - zainwestowali duże pieniądze w te instalacje a teraz albo płacą HARACZ za SWĄ GŁUPOTĘ (przepraszam ale ja też dalem się wrobić - zainstalowałem CO olejowe) i znowu musza placić za ponowne zainstalowanie starych "kopcióchów" węglowo - "wielopaliwowych". To ja w swej polemice piszę "groch z kapustą" czyli wskazuję różne paradoksy naszego życia skrzętnie omijane przez tzw wolne media ale tego jest tyle iż aby wszystko opisać to trzebaby napisać bardzo grubą książkę. Jeśli mi czas pozwoli to może napiszę na ten temat trochę więcej i bardziej usystematyzowane.
Autor: Janko Dodano: 03-11-2004
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama