Artykuł nierzetelnie przedstawia zjawisko prostytucji- zwłaszcza z perspektywy socjologii czy kryminologii.
Dobór literatury tak samo słaby jak cały artykuł.

Już u szympansów zaobserwowano istnienie prostytucji, rozumianej jako świadczenie usług za korzyści materialne.
patrz->Demoniczne samce Richard Wrangham, Dale Peterson
[sprzedawane z resztą w Państwa sklepie :D]
artykuł przez sugestię prostytucji jako efektu jakiegoś mitycznego ucisku człowieka przez człowieka, który nie występował u "szlachetnego dzikusa" staje się zupełnie niepotrzebnie zideologizowany i przez to niepoważny.

Urocze. Gratuluję Pani wyboru materiałów źródłowych :-)