Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.951 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Cierpienie nie uszlachetnia
Komentarze do strony Zasada antropiczna a kosmos

Dodaj swój komentarz…
Grzegorz  -1 na 1
Bardzo fascynująca koncepcja ma w sumie tylko jedną wadę za to fundamentalną - jest kompletnie niesprawdzalna :( Jeśli istnieją osobliwości (bo mimo wszytko nie jest to jeszcze pewnik - Hawking spekuluje na temat możliwości stworzenia modelu bez nich jak i bez sławetnego WW) to ich właściwością są horyzonty zdarzeń, poza które nie da się przeniknąć i wrócić. Niezaleznie od tego pomysł jest niezwykle ciekawy, a kto wie co uda na się jeszcze odkryć.

Pozdrawiam
Autor: Grzegorz Dodano: 12-07-2005
Reklama
oless - Dobór naturalny w kosmosie
Nie rozumiem Grzegorzu.
Z artykułu odniosłem wrażenie że teoria Smolin jest jedyną która jako taka jest empiryczna i może być rozważana na gruncie czysto naukowym.
W przeciwieństwie do niesprawdzalnych, metafizycznych teorii "Dawcy praw natury" albo "Wieloświata".
Czy rozpatrywanie stałych i warunków powstania czarnych dziur nie jest empiryczne?
Autor: oless Dodano: 20-01-2006
Green - Niefalsyfikowalna
Jest nieweryfikowalna, bo zbadanie tego, czy zmiana stałych wpływa na kształtowanie się czarnych dziur może jedynie wykazać fałszywość, bądź możliwość tej teorii. Nie ma żadnego sposobu na sfalsyfikowanie poszczególnych rozwiązań jakie ta teoria zakłada.

Gdybym twierdził, że jeszcze gdzieś niesłychanie daleko we Wszechświecie (poza granicami poznania) istnieją istoty świadome, to oczywiście można byłoby wystarać się o jakieś obliczenia prawdopodobieństwa istnienia takich istot. Załóżmy, że uznajemy takie obliczenia za wykazanie możliwości ich istnienia. Gdybym teraz twierdził, że istoty te są zbudowane z żółtego sera, to tylko nasza wiedza o prawach biologicznych, chemicznych, fizycznych umożliwiałaby podważenie tego poglądu.

Natomiast wiedza o tym co dzieje się w czarnej dziurze jest z definicji niemożliwa. Gdyby podobnie było w przypadku naszej wiedzy o istotach żywych, to mógłbym utrzymywać, że gdzieś sobie żyją ludziki z sera, a Ty byś konsekwentnie musiał to uznać za teorię o znamionach naukowości.
Autor: Green Dodano: 11-11-2007
barycki
Bardzo ciekawy pomysł. Prawa biologiczne, chemiczne i fizyczne nie wykluczają takiej możliwości. Wyobraźmy sobie ser jako szkielet utrzymujący strukturę biologiczną o wystarczającym poziomie złożoności umożliwiającym samoświadomość. Nośnikiem informacji pomiędzy osobnikami mógłby być proces fermentacji. Jeśli coś jest możliwe, to jest. Nie wykluczone, że kiedyś dotrzemy do nich i jeżeli ser będzie odpowiednio dojrzały, to zjemy całą cywilizację.
Adam Barycki
Autor: barycki Dodano: 11-03-2008
mrówka123 - Błędna hipoteza
Gdyby teorię ewolucji zastosować do wszechświatów to po penym czasie powstałyby z czarnych dziur tylko wszechświaty w których może powstać życie czyli wszystkie isniejące i równoległe wszechświaty miałyby zblizone stałe i wartości fizyczne. Po drugie z czegoś musiały powstać. To że przechodzą jedne w drugie nie zaprzecza ciągu który z czegoś musiał powstać. Po trzecie hipoteza niefalsyfikowalna podobnie jak Bóg. ;-)
Autor: mrówka123 Dodano: 16-09-2009
Łukasz Ligocki - Kilka Sugestii
Rozwinąłem nieco ten wątek (nie powiem okiem być może sceptyka), ale dlatego tym bardziej jestem ciekaw sugestii. Poniżej są łącza do dwóch moich artykułów na blogu - pierwszy na temat "modułu oscylacyjnego, wszechświatów równoległych i wielkiego wybuchu" w ujęciu Hawkinga, Weinberga i Walda. I jest on też zarazem wstępem do drugiej części na temat samej już "teorii kosmologicznego doboru naturalnego wg koncepcji Lee Smolina".

blogracjonalist(*)a-1-cz-2-o-wszechswiatach.html
blogracjonalist(*)-cz-3-kosmologiczny-dobor.html
Autor: Łukasz Ligocki  Dodano: 22-11-2009
R.Brzeziński robbo
Ciekawy artykuł,który jednak jak to przyznał sam autor jest "z konieczności skrótowy i nie oddający wszystkich szczegółów i niuansów".Prawdę mówiąc poza przyznaniem,że istnieją "tzw.podstawowe stałe"i,że ich niewielka zmiana "prowadziłaby do obrazu świata drastycznie różnego  od tego jaki znamy" ,oraz oświadczenia ,że wydaje się,iż  "dostrojenie tych około dwudziestu stałych fizycznych wydaje się sztywne i nie pozwalające na żadną niemal dowolność",oraz wynikającego z tego faktu,że to wszytko wskazuje",że prawa fizyki zostały niejako dopasowane do tego abyśmy mogli zaistnieć" ,o samych dowodach,które doprowadziły wielu uczonych do takiego wniosku nie ma prawie mowy.Pomysłowi Lee Smolina, Jerzy Sikorski  "najwięcej miejsca chciałby poświęcić",dlatego do tego pomysłu chciałbym się odnieść.Ci ,którzy zetkneli się już z moimi komentarzami wiedzą,że nie jestem entuzjastą ewolucjonizmu a L.Smolin nie jest pierwszym i jedynym autorem ,który próbuje wiązać powstanie ,oraz  rozwój wszechświata i życia  z doborem naturalnym - choć trzeba przyznać,że czyni to w sposób bardzo szczególny.Warto też wiedzieć,że L.Smolin jest świadomy wyraznej spekulacji swoich wywodów.Jak nap.w ks."Życie wszechświata - nowe spojrzenie na kosmologie","To co przedstawiam w niniejszej książce jest jawną spekulacją
Autor: R.Brzeziński robbo  Dodano: 30-11-2010
R.Brzeziński robbo
c.d.  - lub jeśli czytelnik woli ,fantazją".Dodał też,"że sukces,jaki udało mi się osiągnąć  w konstruowaniu matematycznych podstaw do realizacji idei,który będę tutaj przedstawiał,jest,w porównaniu do celu pracy,skromny".L Smolin  należy do tej grupy uczonych,który wierzy,że niewykluczone jest,iż prawa przyrody nie są "wiecznymi kategoriami,lecz raczej wytworami naturalnych procesów zachodzącymi w czasie .Może się okazać,że powody,dla których prawa fizyki są takie ,jakie są,mają po części naturę historyczną i przypadkową,podobnie jak jest  w biologii".Uważa też,że tak jak to uczyniono w biologii ,tak w kosmologii "Umiejscawiając zjawiska przyrodnicze w czasie...sprawiamy,że można je zrozumieć  bardziej kompletnie i racjonalnie".Wierzy też,że to co proponuje,to "Nie tylko filozoficzne argumenty świadczące na rzecz możliwośći,że prawa przyrody zostały stworzone w naturalnym procesie samoorganizacji".W ks. tej pisał o kryzysie w fundamentalnej fizyce ,odnosząc go do "fizyki newtonowskiej".Warto też wiedzieć,że w swojej nowej książce, "Kłopoty z fizyką "napisał,że ta wkracza na niebezpieczne tory ,w których niezweryfikowane i niemożliwe do zweryfikownia hipotezy traktuje się jako prawdę.Powracając jednak do książki L.Smolina "Życie wszechświata",to ta chociaż "jest jawną spekulacją"
Autor: R.Brzeziński robbo  Dodano: 30-11-2010
R.Brzeziński robbo
To niemniej według L.Smolina "Konkretną teorię która przedstawię,jest weryfikowalna".Co więcej "Teoria ta może być prawdziwa".Tak jak mówiłem wielu przed L.Smolinem widziało potrzebę inerpretowania wszystkiego w duchu darwinizmu.Julian Huxlej u podstaw swej komcepcji umieszczał tezę o uniwersalnym znaczeniu zasady ewolucji.Jak sam pisał:Wszystko co realne,może być uznane za proces ewolucji.Ewolucja bilogiczna jest jedynie częścią badz fazą tego procesu".W podobnym duchu swoją ks."Proces tworzenia trwa "  pisał Fredrich L.Boschke.Podobnie  przedstawiając ewolucję jako proces tworzenia-przedstawiając ewolucję jako proces stworzenia pisał Michał Heller w książce "Początek jest wszedzie".Niemniej wielu uczonych od dawna zwraca się ku materializmowi ,w samej materii i jej naturze próbując doszukać się wyjasnienia rzeczywistości.Swego czasu I.T.Frołow pisał,że "Historia nauk przyrodniczych,m.in.także historia biologii,dostarcza przekonywujących dowodów,iz próby podejmowane przez uczonych kształtujacych podstawy nauki.Zawsze,we wsztstkich etapach rozwojowych,cechowała wyrazna tendencja do materialistycznego inerpretowania przyrody".Do grupy tych uczonych należy także Lee Smolin .Jak sam napisał "Jeśli potrafimy sobie wyobrazić naturalne procesy,które powołały świat do istnienia
Autor: R.Brzeziński robbo  Dodano: 30-11-2010
R.Brzeziński robbo
...możemy sobie także wyobrazić procesy,które stworzyły lub wyselekcjonowały prawa,jakim bedzie on podlegał".Moim zdaniem cały problem z łaczeniem kosmologii z darwinowskim doborem naturalnym polega na tym,że ten działa - choć nie wiadomo do końca jak - na już zywe organizmy.Jak zauważyli niektórzy ,bez kodu genetycznego,który zapoczątkował rozmnazanie,nie ma materiału do działania doboru naturalnego.Całe utrapienie z lączeniem kosmologii z ewolucjonizmem polega natym,ze jedo i drugie jest niespotykanie spekulatywne,a razem wziete mogą być niebezpiecznie spekulatywne.Jak przyznał F.Hitching współczesna teoria ewolucji jest "tak niezadawalajaca,iż zasługuje na to,by ją traktować jako kwestię  wiary".T.Pietrucha napisał,że w przeciwieństwie do innych nauk biologicznych ewolucjonizm "posiada najwiekszy margines do snucia teoretycznych rozwazań".S.Bajtnik o nowych hipotezach kosmologii napisał,że te są takie,że zacieraja się "granice między nauka a legęda".Z kolei James Carnell,przy świadomości rozwoju nauki,przyznał,że "większość tego z historii wszechswita o czym astronomowie mówią,że juz jest poznane,ma jedynie charakter spekulacji".Zreszta jak napisałem,nowa książka l.Smolina wyraznie to ujawnia.
Autor: R.Brzeziński robbo  Dodano: 30-11-2010
R.Brzeziński robbo
Moim zdaniem mieszanka jednego z drugim sprawia,że hipoteza L.Smolina choć bardzo ineresująca,jest błędna.Lee Smolin pisał,że "znaczna część porządku i regularności,jakie dostrzegamy w świecie materialnym,mogła powstać dokładnie w taki sposób,jak ukształtowało sie piękno przyrody ożywionej,to znaczy w procesie samoorganizacji,poprzez który świat ewoluował w czasie,osiągając w końcu niezwykle złożoną strukturę".Można w to wierzyć i na wszystkie możliwe sposoby próbować wyjaśnić powstanie życia i wszechświata.Jak na razie jednak oba te zagadnienia nie zostały rozwiązane i nie wiadomo,czy zostaną.Wybitny biolog W.H.Thorphe oświadczył,że "Możemy stanąć wobec możliwości,że kwestia pochodzenia życia,jak również pochodzenia wszechświata stanie się dla nauki barierą nie do pokonania".Jeśli idzie o samą zasadę antropiczną ,to ta uzasadnia dostrzeganie celowości we wszechświecie.Bo jeśli nawet swego czasu Karol Marks -i wielu po nim uważali,-że książka  "O powstaniu gatunków",jak sam dosł napisał: "Tu po raz pierwszy zadano śmiertelny cios "teleologii"w naukach przyrodniczych".To J.D.Barrow i F.T.Tipler autorzy znanej monografii o zasadzie antropicznej,uważają,że już nastąpiła rehabilitacja pojęcia celowości i,że "myślenie teologiczne należy do istoty fizyki matematycznej".
Autor: R.Brzeziński robbo  Dodano: 30-11-2010
R.Brzeziński robbo
Nie mam najmniejszych wątpliwości,że Lee Smolin,jako teoretyk potrafi umiejetnie użyć swojej wyobrazni .Tyle tylko,że jak słusznie napisał Maciej Iłowiecki "Trzeba się wreszcie pogodzić z tym,iż rzeczywistość w żadnym wymiarze nie musi dostosowywać się do naszej wyobrazni".
Autor: R.Brzeziński robbo  Dodano: 30-11-2010

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365