Cos podobnego widzialem we wprost, tylko bylo dluzsze, jak tamtego nie chcialo mi sie czytac tak i tego nie przeczytam, po jednym akapicie mam dosc.
Jelsi ten artykul ma prowokowac do dyskusji to sie panu udało

Może niepotrzebnie sie tu bedę wysilała bo akurat nie mam meża który by mi podyktował mądry komentarz to tego niezbyt wnykliwego artykuliku i chyba nie zawsze zgodnego z prawdą/Cimoszewicz wielokrotnie komentował swoją wypowiedż z czasów powodzi i brzmiala ona zupełnie inaczej ale niestety o rzetelnego dziennikarza coraz trudniej/.Nie śledzę przesłuchań prowadzonych przez komisje śledczą .Zobaczylam dwa czy trzy i wystarczylo mi zeby uznać że porzpominają farsę i maja na celu bardziej zdyskredytowanie pytanego niż dociekanie prawdy.Faktem jest że wyksztalcenie Cimoszewicza i Borowskiego jak równiez obycie polityczne sklaniają mnie do głosowania na jednego z nich.Dodatkowo są to jedyni kandydaci którzy mogą stanowic przeciwwage dla kandydatów prawicowych /Tusk nijaki i zacietrzewiony ,pieniacki Kaczyński co do prof.Religi to dla mnie też jest malo przekonujący jako polityk.I myśle że nie tylko jednak kobiety będą głosowały na Cimoszewicza czy na Borowskiego.

Autor "...jest człowiekiem bardzo pewnym siebie, często balansującym na pograniczu tejże pewności z bezczelnością. Potrafi być "ekstremalnie szczery" opisując stan świadomości politycznej Polek i ich mężów.

Cóż przedstawił ponad ekwilibrystyke słowną?
Chyba że chodziło o "...brylowanie w marketingu rzeczywistośći, nazwijmy ja ku pokrzepieniu jego serca, narcystycznej.

Istnieje jeszcze, drogi autorze, rzeczywistość, w której Polki myślą i działają pomimo lekceważącego do nich stosunku niektórych "intelektualistów".

Krótko mówiąć taktyka marszałka Cimoszewicza jest skuteczna skoro ta cała "afera" z jego przesłuchaniem przysporzy mu popularność ( osobiśćie słyszałem wielokrotnie w prasie, że przez ten wybryk straci on na sondarzach... mniej niż gdyby stanął przed komisją... ale straci. De facto nie jestem ekspertem w tego typu sprawach z faktu, iż jestem człowiekiem dość młodym i mogę się mylić wierząc w doniesienia prasy).

Tak czy inaczej marszałek Cimoszewicz wydaje mi się najlepszym kandydatem na prezydenta ( wsumie nie ma za bardzo z czego wybierać ) i skoro jego taktyka hit and run jest skuteczna to moge się tylko cieszyć. Zaś skoro posiada on wiedzę marketiongową to może mu sie ona tylko przydać podczas sprawowania funkcji prezydenta... zresztą tak samo jak każda inna wiedza jaką posiadł pełniąć rozmaite funkcje w naszym państwie na przestrzeni 16 lat polskiej demokracji.

P.S. -- jeżeli wystąpiły jakieś błędy ortograficzne to z góry przepraszam lecz jestem dyslektykiem.