Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.490.540 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 705 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Coś mi podpowiada, że to, co słyszę o ludziach wstrętnego i paskudnego, okaże się zapewne prawdą, a to, co mówią o ich szlachetności i prawości, jest już prawdą w mniejszym stopniu.

Dodaj swój komentarz…
zbuntowana - marzenie senne czy koszmar
Przeczytałam i pomyślalam jak bardzo różni się to surrealistyczne cierpienie z powodu okaleczania demokracji od tego które wyrażasz na forum w sposób rzeczowy i konkretny.Uważaj na siebie
Autor: zbuntowana Dodano: 23-07-2005
Reklama
zbuntowana - zbuntowana
Nick trochę inny ale osoba ta sama.Dziękuje za ciepły wiersz napisany tuz po pierwszych zamachach w Londynie.
Autor: zbuntowana Dodano: 23-07-2005
Francesco Barnardini - odpowiedź
słowo jest tą bronią, która nie tylko potrafi zabijać. Często mi się pisze takie a la prima teksty i jestem zbyt leniwy by je poprawiać, więc pozostaja takimi jak się ni napisały. Czy ten "oniryczny surrealizm" jest inny od mych wypowiedzi na forum (szczerze mówiąc nie wiem o jakie chodzi)? Według mnie Obraz i jego Forma nie jest wyznacznikiem "gatunkowego" okreslania wypowiedzi. W każdym tekście jest "totalny real", a ta najwieksza fikcja zawiera najwięcej rzeczywistości. Masz racje, ze ten tekst odbiega od innych mych wypowiedzi.
P. S.
Myślałem, że tutaj nikt znajomy mnie nie znajdzie ;-)... ale milo jest, że ktoś chociaż ma tyle cierpliwości by te me teksty przebrnąć do końca...
Kilka dni wcześniej (przed 21 lipca) napisał mi się nowy wiersz... zatytułowałem go "21" choć był pisany wcześniej.
LONDYN 21 LIPIEC

Kartki wyrwane
trzepoczą resztkami sił
na drzwiach do piekieł
zrzucają treść pamięci
pod zmęczone nogi
spieszące do kolejnych godzin

wspomnienia więdną
kwiatami oddalają się
od miejsc dramatów
znikają w zapomnieniu
bezimiennych garniturów i sukien

turysta odwiezie
na pamiątkę chwil
w cyfrowej pamięci
echa tragedii
przypadkowych śmierci

bóg czuwa w micie
z wypełniona torba
dynamitem
jego moc jest
jak materiał wybuchowy
marionetkowych morderców
zawodzi wtedy
kiedy go naprawdę
potrzebujemy
Autor: Francesco Barnardini Dodano: 23-07-2005
zbuntowana - FAB
Nie chodziło mi o wyznacznik gatunkowy wypowiedzi ,ale opisywanie swiata , zdarzeń i uczuć w sposób literacki odbiega bardzo od jezyka jakim operujemy na codzień .Wymowa Twoich wypowiedzi i tu i na Inerii jest taka sama.Faktem jest że niezbyt wygodnie czytać takie teksty na ekranie komputera ale ja jestem cierpliwa kiedy chcę .
Autor: zbuntowana Dodano: 24-07-2005
maria borkowska
nasze istnienie dzieje się tylko w przeszłości i chwili nadchodzącej? hmmm... polemizowałabym.
do przeczytania Twojego tekstu skusił mnie tytuł, ponieważ interesują mnie sny i czas. oczekiwałam mocnego surrealistyczno-sennego obrazu i nie zawiodłam się. dziękuję
m
Autor: maria borkowska Dodano: 24-09-2005

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365