I wrote fuck all about that because it was not my topic, but just an example from the then currrent Polish life. Unfortunately, I have to say that you understood from my text fuck all as well. I understand this problem very well now. Living among Czech people and speaking Polish have taught me that Poles and Pollacks have serious difficulties in reading comprehension. In Western and Czech education, when learning how to read and understand a given text, you are meant to identify the major topic (as well as the purpose of this paper) and then minor topics and stylistic devices. The Polish problem is generally knowns syphilis cerebri, i.e. brain infection with syphilis. It is not going to get cured by any easy antibiotic therapy. Because, now, I give no shit to Polish people and their Polish problem, I will tell you fuck all how to get rid of this brain illness. But perhaps you should try to it your own shit, maybe in Polish cases this inefficient medieval therapy could help.

"Na ten temat ani oficjalna
propaganda, ani równie widoczna i słyszalna kontrpropaganda nic społeczeństwu
nie powiedziały" A pan, gówno też powiedział na ten temat. Artykuł tendencyjny, o kompletnie nieistotnych informacjach.

Chochlik się uparł, ja też.
Tutaj to wręcz mam nadzieję, że to manipulacja :>Wszystko sprowadza się niestety do prostego prawa historiozoficznego: "Poprawna analiza przeszłych zdarzeń ma się nijak
do tego co przyniesie nam przyszłość, a właściwa ocena błędów popełnionych w przeszłości wcale nie chroni przed ich ponownym popełnieniem w przyszłości".< Odniesienie tego "prawa" do bezcelowości dociekania przyczyn postępowania nazistów wobec np. Żydów może być z powodzeniem wzięte za antysemityzm. Innymi słowy autor twierdzi , że poznawanie mechanizmów prowadzących do ludobójstwa jest tylko fanatyzmem niedouczonych konspiracjonistów.

W dokończeniu tekstu narozrabiał chochlik, winno być:
Tutaj to wręcz mam nadzieję, że to manipulacja a nie antysemityzm: > Wszystko sprowadza się niestety do prostego prawa historiozoficznego: "Poprawna analiza przeszłych zdarzeń ma się nijak do tego, co przyniesie nam przyszłość, a właściwa ocena błędów popełnionych w przeszłości wcale nie chroni przed ich ponownym popełnieniem w przyszłości".Nasza negatywna ocena konspiracjonizmu i konspiracjonistów nie mogą nas prowadzić do skrajnego przeciwieństwa, czyli metodologicznej naiwności graniczącej z głupotą.< . Jakiż spójny i adekwatny byłby to tekst gdyby ograniczył się do tego jednego zdania.
Zdrowia życzę.

Tutaj to wręcz mam nadzieję, że to manipulacja a nie antysemityzm: > Wszystko sprowadza się niestety do prostego prawa historiozoficznego: "Poprawna analiza przeszłych zdarzeń ma się nijak do tego, co przyniesie nam przyszłość, a właściwa ocena błędów popełnionych w przeszłości wcale nie chroni przed ich ponownym popełnieniem w przyszłości".Nasza negatywna ocena konspiracjonizmu i konspiracjonistów nie mogą nas prowadzić do skrajnego przeciwieństwa, czyli metodologicznej naiwności graniczącej z głupotą.< . Jakiż spójny i adekwatny byłby to tekst gdyby ograniczył się do tego jednego zdania.

Tekst niesamowicie tendencyjny, stawiający tezy o rożnych niemożnościach bez takowych uzasadnienia. Zastosowany tu został mechanizm dyskredytowania obiektywnie pozytywnego, bo rozwijającego, procesu poznawczego jakim jest również dociekanie przyczyn wydarzeń. Naturalne pytanie "dlaczego?" odniesione do możliwości utajonego działania rządzących, autor kreuje na negatywny konspiracjonizm. Namęczył się przy tym niewąsko, bo próbuje uczynić proces odkłamywania tekstu bardziej pracochłonnym niż jego napisanie. To stara technika już w Biblii zwana wielomównością jako formą wyrafinowanego kłamstwa. A bardziej przaśnie to obłożenie igły(kłamstwa) sianem (rozwlekłymi uzasadnieniami).
Przykład "rewelacji": > Nasze głębokie pragnienie, aby instytucje lub klasy polityczne i opiniotwórcze odpowiedzialne za podejmowanie określonych działań reagowały na nieprawidłowości w odpowiednim momencie jest w zasadzie "marzeniem ściętej głowy"< A to niby dlaczego nie mamy wymagać uczciwości i konsekwencji? Czyżby problemem autora był tu brak eksperckiej wiedzy, może niedouczenie, ewentualnie ograniczenie monoglotyzmem ?
Tutaj to wręcz mam nadzieję, że to manipulacja a nie antysemit

Teoria spisku wywodzi sie z informacji!
Jak ją posiąść poprostu trzeba być wszechstornie uzdolnionym i mieć wszedzie na spotkaniach uszy i oczy szeroko otwarte. Później wystarczy tylko połączyć pewne fakty i Teoria gotowa.

Mógłbym przytoczyć wiele przykladów ale to internet i nie wiadomo kto to czyta :-).

PZDR
No name.

Ip sie dynamicznie zmienia szkoda zachodu z namierzaniem !