Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.446.014 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
problem ocieplania klimatu
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Katastroficzny dramat...
Drżyjcie nożownicy
zachód nas zdradzi
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Antonio Negri -
Goodbye Mr Socialism
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
"Człowiek jest z pewnością kompletnie szalony; nie potrafi stworzyć robaka, a dziesiątkami tworzy bogów ".
Michel de Montaigne
Komentarze do strony
Świeckie chrześcijaństwo
Dodaj swój komentarz…
Skymen - Nie ma czegoś takiego jak świeckie chrześcijaństwo
Słowo "świecki" w potocznym jego stosowaniu oznacza mniej więcej tyle samo co "laik" -w znaczeniu "laikat". Otóż chrześcijanin albo jest "wtajemniczony" -czyli uświadomiony i rozumnie wdrożony w kwestię treści orędzia Jezusa, albo nie, a wtedy już nie jest chrześcijaninem. Może być -jeśli ma z chrześcijanami styczność- co najwyżej katechumenem, ale chrześcijaninem jeszcze nie jest.
Pomocny tu byłby artykuł o podobnym wydźwięku: "Czy istnieją katolicy świeccy?" z T.P.
Polecam:
tygodnik2003-20(*)t.pl/1546,1192458,0,dzial.html
Autor:
Skymen
Dodano:
28-03-2009
Reklama
xbt202 - A czemu ma nie być ?
Definiowanie chrześcijanina, czy wyznawcy jakiejś innej wiary, jako osoby która podporządkowuje się organowi nadzorczemu takowej, jest bardzo wygodne dla skostniałej hierarchi zorganizowanych religii. Na szczęście w naszej rzeczywistości to puste określenia, które już nie powodują praktycznie jakichkolwiek konsekwensji typu - ostracyzm społeczny, szykany, czy kiedyś i nawet stos.
</div>
</div>Wyobraź sobie, że jestem chrześcijaninem, który nie wierzy w jakąkolwiek tzw. zorganizowaną religię, traktując jak jako formę przymusu feudalnego, walczącego z prawem jednostki do samostanowienia i wolnego myślenia, a głoszącą zamiast realnej wiary w czyny, wiarę w tytuły, obrządki i świecidełka. Nie wiem co to jest jakiś tam katechumen, ale wiem, że nawet jeśli ktoś nawet nie wie nic o Chrześcijaństwie, ale kieruje się miłością, szacunkiem i pomocną dłonią w stosunku do innych ludzi, a także natury, to jest wierzący. Za to osoba, która może spełniać wszelkie teoretyczne wymagania, ale brak jej tych przymiotów - nie jest.
</div>
Autor:
xbt202
Dodano:
17-12-2020
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365