Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.123.872 wizyty
Ponad 1064 autorów napisało dla nas 7362 tekstów. Zajęłyby one 29015 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 40 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
(..) żadna z metod poznawczych stosowanych w celu uzasadnienia wiary w tezy supernaturalistyczne nie jest adekwatna do tego celu.

Dodaj swój komentarz…
beta.ja - "Modlący się nogami"
Chciałabym odnieść się do następującego fragmentu artykułu pana Borowskiego: "Udział w pielgrzymkach nie świadczy bynajmniej o wysokich wartościach ich uczestników, którzy, jak to się mówi, „modlą się nogami" i nie przybliżają w ten sposób do pogłębiania istotnych treści swej wiary."
Stanowczo się z tym nie zgadzam. Dla Chrześcijan, którzy od wieków praktykują pielgrzymkowanie, stanowią one JEDEN (dla jasności z wielu!) sposobów pogłębiania wiary. Są przeproszeniem za grzechy, próbą walki z ziemskimi namietnościami, przyzwyczajeniami, uzależnieniami, czyli hartowaniem, rozwijaniem własnego ja. O takim rozwoju pisał, chociażby Aleksander Kamiński  - jeden z najwybitniejszych polskich pedagogów. Pielgrzymki umożliwiają zaparcie się siebie na rzecz Boga (a jest to element niesłychanie istotny), rozwijają asertywność, wytrwałość w postanowieniach. Umożliwiają spotkania z osobami konsekrowanymi, innymi Chrześcijanami, wymianę pogladów, doświadczeń.
Dziekuję, Beata
Autor: beta.ja  Dodano: 22-02-2010
Reklama
beta.ja - "modlacy się nogami" cd
Poprzez uczestnictwo w pielgrzymce człowiek "spotyka się" z Bogiem - dosłownie, bo w sobie samym, oraz bardziej pośrednio, bo w innych ludziach (aczkolwiek nie zawsze na pierwszy "rzut oka" można to stwierdzić). 
I to nie jest pogłębianie istotnych treści swojej wiary? Ponieważ wypowiadając słowo "treść" nie można mieć na myśli jedynie np. znajomości 7 grzechów głównych czy świadomości w jakim okresie śpiewa się Gorzkie żale. Owa treść jest czymś więcej - wartościami. A jeśli nawet upierając się co do śłowa "treść", podczas pielgrzymowania również można posiąść wiedzę dotyczącą zasad, obrzędów, przykazań, znajomości modlitw itp. Owszem, nie każdy uczestnik pielgrzymki może świadczyć o wysokich wartościach - to fakt, dobrze jeśli świadomy człowiek ów faktu, poprzez pielgrzymowanie chce dążyć do pewnej doskonałości - do wartości wysokich.
Z całym szacunkiem dla pana Borowskiego, jednak mam poczucie, iż to zdanie mógł zbudować ktoś, kto nie zna podstaw Chrześcijaństwa, nie wiem jak to się "je" nawet teoretycznie.
Dziękuję Beata
Autor: beta.ja  Dodano: 22-02-2010

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365