Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.412 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
problem ocieplania klimatu
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Katastroficzny dramat...
Drżyjcie nożownicy
zachód nas zdradzi
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Agnieszka Dyczewska -
Światopogląd na talerzu. Wegetarianizm jako przejaw współczesnej religijności
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
"Bezmyślnych wyzwala ze smutku czas, mądrych logika."
Epikur
Komentarze do strony
Wielki Brat wiecznie żywy
Dodaj swój komentarz…
Xarafaxz - Niudacznik wśród krajów.
Bardzo smutne, prawdziwe i konkretne podsumowanie.
Autor:
Xarafaxz
Dodano:
30-11-2005
Reklama
optymalny - sojusznik?
Teraz też mamy wielkiego sojusznika,Watykan.
Autor:
optymalny
Dodano:
30-11-2005
Przemek K. - Motywy
Wątpię, czy ta lista dowodzi jakiegokolwiek zapatrzenia w zagranicę i by Polska była jakoś wyjątkowa.
Po pierwsze dlatego, że małżeństwa dynastyczne były niegdyś normą i Włoszka-Bona, czy pół-Bośniaczka-pół-Francuzka Jadwiga, dostały się na polski tron w wyniku działania zwykłych wówczas sił. To że przeszły do historii z taką wagą, to jedynie kwestia siły ich osobowości.
W okresie królów elekcyjnych, obcość króla była atutem, nie ze względu na zapatrzenie, ale dlatego, że łatwiej było przyjąć władcę z zewnątrz, niż uczynić władcą szlachcica, nie dość, że często uwikłanego w polskie spory polityczne, to na dokładkę "równego" własnym elektorom. Resentyment nie jest ani nowym, ani chłopskim, czy postkomunistycznym wynalazkiem. Zresztą niektórzy władcy (Wettinowie) mieli dodatkowy atut w postaci własnej siły zbrojnej.
Czy po wojnie reprezentowaliśmy (my=Polacy) miłość do ZSRR? Nie sądzę. Raczej byliśmy po prostu w tej, a nie innej, strefie wpływów.
Na naszą obecną politykę międzynarodową składają się zaś dwa czynniki. Pierwszy, to dość powszechna niewiara w Europę (owszem, pochodna komunistycznej propagandy, która wciąż opowiadała o tym, jak nas Anglia i Francja zostawiły na lodzie w 1939 roku), i pochodzące stąd poszukiwanie oparcia w strukturach bezpieczeństwa poza Europą. A więc jest to wizja bezpieczeństwa i przyszłośći Polski, stymulowana przez lęki przeszłości. Może to i błąd, ale nie sposób odmówić mu elementu myślenia kategoriami dobra polskiej suwerenności.
Druga przyczyna miłości do USA, to także upiory przeszłości, ale w naszej własnej, wewnętrznej polityce. Część bowiem polityków, wciąż prowadzi zimną wojnę. Choć nie ma już obozu komunistycznego, ani ZSRR, to wciąż uważa się, ża pewną pochodną solidarnościowego zrywu, ustawianie się w jednej linii z USA i Zachodnią Europą, przeciwko Rosji i jej sojusznikom (obecnie głównie Białorusi). Tu oczywiście następują liczne rozczarowania, gdy okazuje się, że politycy zachodni nie myślą zgodnie z naszą wizją świata...
Wszystkie te przyczyny są zrozumiałe i niewiele mają wspólnego z byciem "papugą narodów". Zresztą rozdarcie między wizją budowania sprawnej, wspólnej Europy, a polityką wygrywania związków z USA przeciw europejskim sąsiadom, występuje także w innych państwach -- wystarczy wsłuchać się w wewnętrzne dyskusje polityczne w Niemczech, czy we Francji.
Autor:
Przemek K.
Dodano:
01-12-2005
janek - Do poprzednika
Bardzo wywazony, sensowny komentarz i nie trącący infantylnością czego niestety nie moge powiedziec o autorze artykułu.
Autor:
janek
Dodano:
19-02-2006
scep - powiem krotko
Nie, nie bedziemy mogli nigdy prowadzic suwerennej polityki; o tym, ze nic sie nie zmienilo w stosunkach Zachodu z nami, swiadczy chocby slynna reakcja Chiraca: "Polacy nie skorzystali z okazji, zeby siedziec cicho". Czy to nie wskazuje mijsca, ktore juz dawno nam wyznaczono? A powyzszy artykul uzasadnia to historycznie - bardzo dokladnie. Sorry! Mozna tylko zalowac, ze sie jest Polakiem i na obywateli jakiegos mniej podrzednego kraju wyprowadzic z domu niewoli przynajmniej dzieci albo wnuki...
Autor:
scep
Dodano:
18-05-2008
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365