Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… Marcinlet - Zapomniałeś o Freudzie Wg mnie on najlepiej wyjaśnił fenomen religii.
Autor: Marcinlet Dodano: 07-03-2006
Reklama
Abulafia - Racja 1 na 1 Artykuł pt. Geneza religii wzbudził moje zainteresowanie. Jest zwięzły i łatwo przyswajalny, nawet dla średnio rozwiniętego szympansa za ja-kiego się uważam. Pomija parę aspektów-przyczyn oraz kształtowania się religii-co przyjmuję jako wymóg redakcyjny. Ostatnia uwaga dotycząca genezy religii, uznana przez autora za nie-rozstrzygniętą, bardzo mnie zaniepokoiła. Sugeruje jakoby każda teoria wyjaśniająca fenomen religijności była słuszna. Odebrałem to jako kapi-tulację na czasie-ukłon w stronę Kościoła. Posiłkowanie się Durkheimem,aczkolwiek słuszne, przypomina odświe-żanie lamusa historii. Przytaczanie osiągnięć marksizmu na niwie badań nad religią wzbudza podejrzenie jak przy cytowaniu Biblii-zbyt nacecho-wane subiektywizmem. Hobbes? Pomnikom przynależy milczenie. Brak autorów z górnej półki takich jak M. Eliade, J.B.Russell czy J. Sieradzan. Przglądam właśnie po raz wtóry opasłe tomisko ostatniego ze wspom-nianych luminarzy wiedzy pt. ,,Szaleństwo w religiach świata,,. Bardzo sugestywny tytuł (takaż i treść) nie pozwalający żywić złudzeń co do słuszności rodowodu religii. W świetle dowodów jakie zgromadzili wy-mienieni autorzy oraz cała lista nie ustępujących im w poszukiwaniu żró-deł wierzeń
Autor: Abulafia Dodano: 07-03-2006
Abulafia - Racja cd. stwierdzam, że nie ma wątpliwości odnośnie ostatniej uwagi o . Zakończę może anegdotą. Do rabina przychodzą dwaj Żydzi. Icek się żali. -Rebe. Mosze sprzedał mi kulawego konia. Rabin sprawdził i stwierdził. -Masz racje. Koń jest kulawy. Broni się Mosze. -Przed kupieniem powiedziałem Ickowi, że koń jest chromy. -Czy tak było- pyta rabin Icka. Ten potwierdza skinieniem głowy. Oj. To i ty masz rację. Przysłuchująca się żona rabina mówi zdziwiona. -Rebe. Ten ma rację, i ten ma rację. Obaj nie moga mieć racji. Nie zbity z tropu rabin mówi. -Oj. I ty masz rację.
Autor: Abulafia Dodano: 07-03-2006
Iwona O. - Wirus umysłu Do mnie najbardziej przemawia hipoteza ewolucyjna. Trwają dyskusje, czy dziedziczona jest w genach (to mnie przekonuje), a więc jest jakąś adaptacją, czy może jest to zbiór memów. Niektórzy twierdzą nawet, że religię można nazwać wirusem umysłu.
Autor: Iwona O. Dodano: 07-03-2006
Andrzej Bonifacy - Być może jeszcze jedna hipoteza. 1 na 1 Artykuł skondensowany, krótko przedstawiający podstawowe idee, napisany ostrożnie i rzetelnie, nie narzucający czytelnikowi gotowych rozwiązań. Z tego co wiem to w tej materii nie ma ostatecznych rozstrzygnięć. To wcale nie jest przejawem słabości wobec hipotez teistycznych. Wręcz odwrotnie, takie stawianie sprawy pokazuje siłę dociekań naukowych, opartych na stawianiu hipotez i ich testowaniu. Podejżewam, że wymienione hipotezy nie wyczerpują wszystkich możliwości. Spotkałem się z co najmniej jeszcze jedną, zdaje się, że nie mieszczącą się w podanych. Niestety w tej chwili nie pamiętam kto był jej autorem. Można ją chyba zaliczyć do społecznych. Według niej podstawy religii zaczęły się formować w grupach naczelnych z silnym przywódcą. Był on sędzią i rozjemcą w sporach. Nieposłuszeństwo wobec niego groziło nie tylko rozmaitymi karami ale także śmiercią nie tylko zadaną celowo, ale także wskutek wypędzenia ze stada. Szczególnie po przejściu naszych przodków ze środowiska leśnego na stepowe. Przywódca stawał się wtedy władcą absolutnym, kimś w rodzaju półboga. Prawdopodobnie to sprzyjało powstaniu i rozpowszechnieniu "bożego genu". W trakcie rozwoju intelektu, tworzony podświadomy obraz najwyższego, nieomylnego sędziego przestawał pasować do rzeczywistych przywódców i został przeniesiony do bytu niematerialnego. Pozdrawiam.
Autor: Andrzej Bonifacy Dodano: 14-03-2006
Andrzej974 - Poszukiwanie przez organizacjei pozarządowe Mam do Pana Artura sprawę osobista, więc proszę o telefon, mail gg lub o kontkat telepatyczny na kom. 506086140 lub GG 4881193 pozdrawia Andrzj Kossowksi
Autor: Andrzej974 Dodano: 21-12-2006
p32 - Uproszczony Artykuł upraszcza sprawę do tego stopnia że wszystko wypacza. Bzdurą jest na przykład to że Nietzsche uważał twórców religii za nieudaczników. Odnosi się to do chrześcijaństwa. Natomiast nieudacznikami i prostakami wg. Nietzsche są racjonaliści demaskujący religię, np. Sorates (por. Wiedza radosna). No i generalnie, Allah pisze się przez samo h. itd
Autor: p32 Dodano: 18-03-2007
Frater 248 - Rozmyte stanowisko brak spójności, brak znaczenia. -1 na 1 Jakże to ma być spójne, z jednej strony przyjmujesz stanowisko, że religia to zjawisko przejściowe z drugiej w podsumowaniu piszesz, iż spór nie zostanie rozstrzygnięty ? BTW spór ten jak i inne pierdoły racjonalistyczne są bez praktycznego znaczenia...
Autor: Frater 248 Dodano: 04-01-2008
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama