Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… kat - http://www.youtube.com/watch?v=UYt1hTvKTZA http://www.youtube.com/watch?v=UYt1hTvKTZA
Autor: kat Dodano: 02-01-2010
Reklama
Kluno - specjalne prawa 1 na 1 Muzułmanie u siebie prześladują inne wiary, a za odejście od islamu karzą smiercią. A wystarczy tylko by coś kryrtycznego powiedziec o tej religii a od razu larum podnoszą i co gorsza znajdują poparcie w tym w elitach europejskich. Czemu nikt nie zajmuje sie przesladowanymi chrzescijanami, zydami itd w krajach arabskich, dzieja sie z nimi dużo gorsze rzeczy niż jakies tam karykatury. Nie wiem czy to strach czy głupota Europy, pewnie to i to. Najgorsze jest to że środowiska lewicowe które tak bronią praw człowieka przymykaja oko na krzywdy wyrządzone przez islam, zajmując sie jego obroną. Zadna religia nie powinna mieć specjalnych praw a niestety nawet w europie daje się islamowi specjalne prawa i traktuje sie go lepiej niz chrzecijaństwo, które jest mniej szkodliwe. Kiedy ludzie w końcu zrozumieja że zabójstwa, podpalenia i dyskryminacje z powodów religijnych nie moga byc usprawiedliwiane przez żadną tradycje i wiarę. Nie obchodzi mnie co rzekomo mówił jakis nawiedzony paralityk mieszkjający w VII wieku na pustynii i jego wymysły nie mogą usprawiedliwiać niczego.
Autor: Kluno Dodano: 15-03-2006
Horhe - Witaj Arturze :D Witaj Arturze :) A więc tak : a) Nikt nie złamał wolności słowa, ponieważ to były karykatury. Jeżeli chodzi o wolność słowa, łamią ją - jeśli coś - Oriana Fallaci. Muzułmanie się tak zdenerwowali nie dlatego, że ktoś Ich skrytykował, albo ktoś zbeształ Ich Boga, tylko dlatego, że zobaczyli karykature Ich proroka, a rysunek działa bardziej sugestywnie niż słowo. b) Nie dobrze się stało, że rządy Europejskie przeprosiły za te teksty, dlatego że muzułmanom utrwalił się stereotyp, że u nas to co święte miesza się z tym co ludzkie. c) Znów religia stała się listkiem figowym zła. I to jest dużo gorsze niż wszystko, co zrobiły europejskie gazety publikując karykatury.
Autor: Horhe Dodano: 15-03-2006
roomzeiss - Salman Rushdie był "wewnątrz" 1 na 1 Owszem, obrażanie / krytykowanie "z zewnątrz" pewnie nie jest zbyt dobrze widziane przez muzułmanów, zauważmy jednak, że taka sama krytyka "od wewnątrz", np. "Szatańskie wersety" Rushdiego, spotyka się z identyczną falą nienawiści i wezwaniami do mordu. Przy obecnym poziomie zacietrzewienia ideologicznego, wystarczy drobiazg, żeby mułłowie objeżdżali Bliski Wschód i przedstawiali Zachód jako nienawidzący muzułmanów. Czy Zachód rzeczywiście powinien siedzieć cicho, odżegnać się również od "wewnętrznych" głosów krytycznych wobec Islamu, stąpać na palcach , postępować, jak to ujął autor, "dyskretnie i z umiarem"? Jestem przeciwnego zdania. Pamiętajmy, że od upadku kalifatu abbasydzkiego, najazdów Mongołów i krzyżowców (czyli powolnego upadku muzułmańskiej cywilizacji - kultury, sztuki, myśli), to mieszanka władzy dyktatorów oraz religii uniemożliwia jakikolwiek postęp i modernizację społeczeństw bliskowschodnich. To, czego wolnomyślicielom w państwach islamskich potrzeba, to właśnie porządne wsparcie ze strony państw demokratycznych. Niepotrzebny jest im natomiast strach rządów i mediów zachodnich przed fanatyzmem, strach, który władza religijna i świecka na Bliskim Wschodzie próbuje wytworzyć, strach prowadzący do autocenzury. Autor pisze o liderach islamskich potępiających przemoc i palenie ambasad. Dlaczego nie pisze nic o informacjach prasy nt. liderów politycznych będących wspólnie z mułłami inicjatorami tych brutalnych protestów (Syria, Arabia Saudyjska)? Społeczeństwom islamskim potrzeba dostępu do informacji i wolnego rynku idei, otwarcia na świat. Zachód powinien oczywiście prowadzić działania pozytywne, pokazywać, dlaczego atmosfera wolności słowa, pluralizmu światopoglądowego i politycznego są lepsze niż rządy kleryków. Zachód nie powinien jednak chować głowy w piach w sytuacjach takich jak opisywana i sam się kneblować. Argument "dla własnego bezpieczeństwa" też do mnie nie przemawia - powtarzające się wydarzenia tego typu wskazują, że naprawdę bardzo ciężko jest fanatyków religijnych czymś nie obrazić. Pamiętajmy, że za tak śmieszne przewinienie, jak narysowanie wizerunku proroka, grożą w świecie islamskim poważne sankcje, a za apostazję - śmierć. To nie jest kultura, dla której Zachód może mieć szacunek, choć oczywiście może ją rozumieć, tak jak rozumiemy średniowiecze w Europie i okres post-reformacyjnych wojen religijnych.
Autor: roomzeiss Dodano: 15-03-2006
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama