http://www.jezuici.pl/rozmawiamy/forum/107/n/385

Bardzo cenie Opus Dei. Lata pokazaly, ze jest to rzeczywiscie dzielo
Boze, a nie tylko ludzkie. Osoby, ktore znam, a ktore naleza do Opus
Dei, prezentuja wysoki poziom zycia chrzescijanskiego. W Opus Dei
niczego nie trzeba, gdyz po pierwsze nie trzeba do niego nalezec. Ale
jesli komus taka formacja odpowiada, to po prostu ja robi i stosuje sie
do rad i pewnego stylu dzialania. Tak samo jak ktos decyduje sie np.
grac wyczynowo w siatkowke, to musi przyjac pewne czasem twarde zasady
postepowania. Z pozdrowieniem
www.jezuici.pl/rozmawiamy/authors/59/n/6

Sensownym byłoby zapoznać się z naukową książką:

Dominika Motak, Nowoczesność i Fundamentalizm. Ruchy antymodernistyczne w chrześcijaństwie, NOMOS 2001

a nie wprowadzać do dyskusji o OD wątki z Kodu Leonarda, która jest całkowitą fikcją!!!! To jest całkiem niepoważne!...

... ech 395 anno domini- czyż nie? To jest koniec starożytności więc mamy 4 wieki minus 5 lat, chrześcijaństwa w starożytności. Co do Opus Dei to budzi mą nieufność głownie ze względu na tą tajność. Kościół wszelkie przejawy żeycia duchownego otwierał przed wiernymi, tak że np: idąc do zakonu chrześcijanin dokładnie wiedział czego się spodziewać. Wątpliwości budzi też struktura Opus Dei- jest stopniowa tak jak w masonerii. Czyżby kościół miał zamiar użyć go do walki z Lożą Światową? Oczywiście nasz wspaniały i jakże kochany papież raczył OD wywyższyć a jednocześnie nałożyć ekskomunike na Bractwo Św. Piusa. Taki mamy kościół jacy sami jesteśmy gdyż kler rekrutuje się spośród nas. Ale nie poddajmy się powracajmy do zdeptanej tradycji bo nasz nowy Papież już nam pozwala.
Ora et Labora

Nie bede komentowal powyzszego artykulu, poniewaz przyszedlem tutaj z zupelnie innym zamiarem. Otoz bladzac po czelusciach sieci natrafilem na trone www.opusdei.pl, ktora to wielce zaciekawila mnie. Dostrzeglem tematy opisujace "Kod Leonarda da Vinci", wiec nie myslac dlugo, zaczalem sobie je czytac. Na poczatku bylo calkiem smiesznie, ale z biegiem czasu i wraz z kolejnymi artukulami bylo juz komicznie. Najbardziej zaciekawil mnie fragment napisany przez Michala Wojciechowskiego, ktory napisal, ze (tutaj cytat z mistrza) "Znaczna część bredni rozpowszechnianych na temat Żydów znana jest ze starożytnych źródeł pogańskich oczerniających chrześcijan" - z tego oto fragmentu dowiedzialem sie, ze chrzescijanie byli juz w starozytnosci, a zapewne tez pobierali lichwe i byli napietnowani na rowni z niewolniczym, w tamtych czasach, narodem Zydowskim. Naprawde polecam odwiedziny tamtej strony moze znajdzie ktos cos podobnego i mi napisze na baader@wp.pl, bo czlowiek uczy sie przez cale zycie, a i tak glupi umiera;)
P.S. Przepraszam serdecznie p. Agnosiewicza, ze dodalem ten wpis pod jego artykulem, ale poprostu na opusdei.pl nie mozna komentowac "artykulow", co mnie troche zirytowalo, a jako staly bywalec racjonalisty.pl i ateisty.pl pozwolilem sobie na umieszczenie mojego postu tutaj. Dziekuje tym ktorzy to przeczytaja, oraz tym, ktorzy zignoruja ten wpis. Czekam na wasze ciekawostki.
P.S. 2 wladza zabrala moze budynek La Madame, ale nie zabierze godnosci i honoru jego czlonkow...

Czasami wydaje mi sie, ze ani OD, ani Racjonalista nie dostrzega szarego czlowieka... . Takie odnosze wrazenie, ze kazdy z Was walczy o swoje racje. A ja szara jestem, caly czas w tym samym miejscu i jakos nie moge Wam zaufac. Dlaczego? Za duzo dyplomacji, sztuki dla sztuki, jezyka ponadprzecietnego nie trawie itp. itd.