A co mogli wydobyć po 9.miesiącach?Śmierdzący"wosk".Jak toto badziewie"oblec"w szaty.Jak toto wrzucic do Tybru, a wcześniej wlec po ulicach Rzymu.I w koncu wyciągnąć z rzeki.Wiem, ze w kościele wszystko mozliwe, ale zeby aż tak?zadziwiajace jak i cała ta czarba banda.

Bardzo ciekawy artykuł, ale autor przekazuje w nim zbyt wiele swoich emocji. Jaskrawe epitety, mocne słownictwo itp. nie dodają powagi tekstowi, tylko czynią go podobnym stylistycznie do wypocin nastolatek na blogach.

Historycznie bez zarzutu.

black label society:))

Cyniczny i powierzchowny styl dyskredytuje autora tekstu. Bolesne są błędy rzeczowe - papież o którym mowa to Stefan VI a nie VII:). pl.wikipedia.org/wiki/928 pl.wikipedia.org/wiki/Luty pl.wikipedia.org/wiki/931

"cyniczny i powieszchowny"...ależ prosze księdza, toz to klejnoty koronne ze skarbnicy koscioła! Nieporadne próby zredukowania całej treści do pomyłki w numeracji Stefanów pokazuja tylko bezradnośc X. bee :)

Wiedzę o historii koscioła rzymskiego trzeba upowszechniać. To historia straszliwa, trudna do pojęcia. Ale moze ten ogłupiony przez klechów naród kiedyś przejrzy na oczy. Kosciół katolicki to główny wróg polskości. Durni byliśmy, ze w XVI wieku nie wybraliśmy reformy.

Należy poczytać o historii papiestwa, żeby wiedzieć, ze numeracja papieży o imieniu Stefan jest nieco niejasna i skomplikowana! Zarzucając komuś nieuctwo trzeba uważać, aby samemu nie okazać się ignorantem. Oprócz wikipedii polecam też inne publikacje, niekoniecznie internetowe, bo miło czasami usiąść w zaciszu czytelni w normalnej bibliotece. Wracając do wikipedii, to ona też podaje rozwiązanie problemu podwójnej numeracji papieży o imieniu Stefan! Celeowo nie podaję linku do tego tematu, aby ignoranta zamienić w poszukiwacza historycznej prawdy.

Nie do wiary,szukałem potwierdzenia w innych żródłach bo wszystko nie mogło pomieścić się w głowie ale to niestety prawda,coś okropnego.