Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.501.994 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
energia - prąd za darmo?
Psychologia wskazuje wzór człowie..
Akt patriotyzmu w obliczu wojny
problem ocieplania klimatu
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 706 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Friedrich Nietzsche -
Antychryst
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Nigdy nie będzie szczęśliwy ten, kogo dręczy myśl, że ktoś jest szczęśliwszy od niego.
Seneka
Komentarze do strony
Dwaj bracia
Dodaj swój komentarz…
Rabarbar
Ważny jest kontekst, w jakim Jezus w Łk. 15 opowiada trzy przypowieści (o zagubionej owcy, o drachmie, oraz o synu marnotrawnym). Zbliżali się do Niego wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie: Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi."(Łk 15.1-2 BT).
Dwie pierwsze przypowieści kończą się stwierdzeniami o radości, jaką w niebie wywołuje nawrócenie każdego grzesznika. Faryzeusze tej radości nie podzielają, sami też nie dostrzegają potrzeby własnego nawrócenia. W przypowieści o synu marnotrawnym ich postawie odpowiada zachowanie starszego z braci, który na wieść o powrocie brata i przyjęciu zgotowanym mu przez ojca, gniewa się i nie chce wejść do domu. Starszy z synów jedynie pozornie był blisko ojca. W rzeczywistości nie podzielał, a prawdopodobnie nawet nie znał jego uczuć - dzieliła ich emocjonalna bariera. Podobnie faryzeusze i uczeni w Piśmie są dalecy od Boga, mimo iż chętnie o Nim mówią, odwołują się do Pisma świętego i są gorliwi w przestrzeganiu Prawa. Skupiają się nie na tym co ważne i w efekcie nie znają Boga.
Relacja z Bogiem opiera się na nawróceniu i wierze, a nie na wychowaniu, kulturze, czy nawet zachowywaniu przykazań. W przeciwieństwie do wczesnych wieków chrześcijaństwa, współcześni święci są zwykle przedstawiani jako pobożni "od zawsze", tak, że nie wiadomo, czy kiedykolwiek nawrócili się. Zniekształcony obraz chrześcijaństwa dominuje też wśród tzw. katolickich polityków, którzy skupiają się na tropieniu i piętnowaniu współczesnych "celników i grzeszników". Dążą oni do takiej zmiany prawa, by wszyscy (wierzący i niewierzący) zmuszeni byli żyć "po chrześcijańsku". Tymczasem nie o to chodzi. Kochający ojciec pozwolił odejść z domu młodszemu synowi, by ten doświadczył blasków i cieni życia w pogańskim kraju. Świadomość nędzy skłoniła w końcu syna marnotrawnego do powrotu do rodzinnego domu i pozwoliła doświadczyć przebaczenia ze strony ojca.
Wydaje się, że właśnie brak poczucia własnej grzeszności jest barierą, która nie pozwala starszemu synowi cieszyć się z powrotu brata, a faryzeuszom rozumieć motywy Jezusa akceptującego grzeszników.
Radości z nawrócenia grzesznika nie będzie odczuwał ten, kto sam się nie nawrócił. Nawrócony nie ma podstaw do osądzania innych, ale może szczerze mówić o bożej miłości i przebaczeniu, skoro sam ich doświadczył. Nawrócenie to spotkanie z kochającym Ojcem (Bogiem), które nie ma nic wspólnego z intelektualną "szermierką" na argumenty. Poznając innego człowieka unikam konfrontacji, staram się go rozumieć, szukam punktów wspólnych i w tym sensie "nie chcę go nawracać". Z drugiej strony faktycznie pragnąc jego nawrócenia do Boga, pragnę jego najpełniejszego dobra.
Autor:
Rabarbar
Dodano:
13-06-2006
Reklama
Totus - Syn
Ukłon dla Rabarbara za trafny komentarz. Próbując uchwycić istotę Boga Jezusowego można rozważyć również przyczyny radości Ojca z powrotu syna w wymiarze potwierdzenia się mądrości Ojca wystawionej przez buntowniczego syna na próbę. Im większy rozmach buntu i sprzeciwu (testu) tym większa satysfakcja z powrotu (zwycięstwa w próbie). To żywy hołd złożony mądrości czekającego na odkrycie racjonalnego modelu człowieka. Starszy syn to słuchacz przykazań, nie rozumiejący istoty ale wierzący w autorytet Ojca więc niejako niezdolny do uczestnictwa w Bogu, może czeka go inny rodzaj buntu?
Autor:
Totus
Dodano:
13-06-2006
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365