Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.450.287 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
problem ocieplania klimatu
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Katastroficzny dramat...
Drżyjcie nożownicy
zachód nas zdradzi
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Stanisław Kukurowski -
Racjonalna, radykalna, antyklerykalna. Literatura oświecenia w publikacjach lat 1944-1956
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Religia to mentalny wyrostek robaczkowy, przestarzały, ale jeszcze nie obumarły (często w stanie zapalnym).
Simon Jenkins
Komentarze do strony
Kosztowna dusza
Dodaj swój komentarz…
kjt - A jeśli jest inaczej?
Fred Hoyle podaje, że wytworzenie przypadkowo jednego tylko aminokwasu wymagałoby ok. 1 miliarda miliardów lat.
Tymczasem wiek Wszechświata jest jakieś 100 razy mniejszy.
A przeciez nie tylko znamy pojedynczy aminikwas, prawda?
Poza tym są cząsteczki, DNA, RNA itp.
To ile miliardów miliardów ...miliardów lat by było potrzeba, żeby to wszystko utworzyło sie przypadkiem?
:)
Autor:
kjt
Dodano:
23-08-2010
Reklama
kognitywista - ciekawostka
Jesteśmy integralną (coraz mniej) częścią świata zwierzęcego i obecnie nie ulega to wątpliwości dla nikogo, kto potrafi patrzeć i wyciągać wnioski. Jedyna tajemnicza właściwość, która wyróżnia gatunek ludzki spośród innych to ... zdaniem niektórych ... nieobecność ras (podgatunków) w obrębie gatunku :-)
Autor:
kognitywista
Dodano:
11-08-2010
mad - do Śliwy
to w takim razie prosimy o more fun
www.crutchoftheweak.com/?p=468
Autor:
mad
Dodano:
10-08-2010
Śliwa
http://www.youtube.com/watch?v=J4M4foHynGE&NR=1
a ja gratuluję wierzącym
Autor:
Śliwa
Dodano:
10-08-2010
mad - tzw.
-1 na 1
gratuluję mocnej wiary tzw. "niewierzącym"
www.youtube.com/watch?v=H7OWwLURQnU
Autor:
mad
Dodano:
10-08-2010
Śliwa
Fajny tekst ciekawie napisany.
Autor:
Śliwa
Dodano:
09-08-2010
Socki - Thietmar
Thietmar rzeczywiście nie darzył Słowian sympatią (nie tylko za klęskę pod Cedynią), był jednakże dobrze poinformowany, jako biskup merserburski, które to biskupstwo leżało częściowo na ziemiach Słowian. Był to czas chrystianizacji Słowian połabskich i buntów pogańskich, więc wierzenia pogańskich Słowian musiały być dobrze znane w kregach duchowieństwa wschodnioniemieckiego. Thietmar brał udział w niektórych wyprawach Henryka II przeciwko Bolesławowi Chrobremu i jego kronika stanowi podstawowe źródło dla dziejów Polski tamtych czasów.
Autor:
Socki
Dodano:
09-08-2010
Mamoulian - Thietmar
Thietmarowi bym nie wierzył. Za klęskę pod Cedynią nie darzył słowian miłością bliźniego.
Autor:
Mamoulian
Dodano:
09-08-2010
wędrowiec - Mięsożercy
1 na 1
Dowcipnie o poważnych sprawach, to moja ocena Pana artykułu. Dr. Jan Kwaśniewski (Optymalna dieta) dzieli sposoby odżywiania na pastwisko, koryto i stół pański.Na pastwisku, jak roślinożercy, człowiek unika mięsa i tłuszczu.Koryto to mieszanie wszystkiego jak popadnie, ponoć jesteśmy wszystkożercami.Stół pański, to wysokokaloryczne białko z tłuszczem jako nośnik energii i niewielka ilość węglowodanów niezbędnych do pracy mózgu. Z racji długości przewodu pokarmowego człowiek należy do grupy drapieżców mięsożernych.Syty mięsożerca nie atakuje w przyrodzie, roślinożerca stale szuka jedzenia i jest płochliwy(podejrzliwy, po ludzku ujmując) a przy korycie siedzi nasza poczciwa świnka a jaka jest ponoć też wiemy.
Pan Kwaśniewski twierdzi, że pastwisko nie jest złe ale lepszy jest stolik, bo jada się mało a organizm dostaje to co mu się należy w postaci najbardziej przystosowanej do przerobu.Korytko to porażka. Uczucie głodu, to informacja z mózgu daj mi coś innego !!Jedzenie bez potrzeby jest trucizną !
Co będzie po śmierci??? spytać należy tych co już tam są.Pozdrawiam tych co myślą podobnie jak AUTOR.
Autor:
wędrowiec
Dodano:
09-08-2010
Socki - @Grimarr
Dotyczy to nie tylko pierwotnego judaizmu.
Niemiecki kronikarz biskup
Thietmar (pocz. XI wieku) zapisał (ks. I, 14) "
powiem te rzeczy ludziom nieuczonym, a zwłaszcza
Słowianom, którzy uważają, że wraz ze śmiercią cielesną wszystko się kończy
". Cytat ten jest zazwyczaj pomijany, jako sprzeczny z powszechnym przekonaniem, że wiara w nieśmiertelność duszy istnieje od czasów neandertalczyka.
Czy starożytni Egipcjanie wierzyli w nieśmiertelność dla wszystkim? Chyba jednak była ona tylko dla prawidłowo pochowanych, stąd mumifikacja i dbałość o groby.
Autor:
Socki
Dodano:
09-08-2010
Koraszewski - errata
Wallace - oczywiście. Powinienem był to wyłapać. Poprawione. Dziękuję za zwrócenie uwagi na błąd.
Autor:
Koraszewski
Dodano:
09-08-2010
cenzor - poprawka
@autor: powinno byc:
Alfred Russel Wallace
Autor:
cenzor
Dodano:
08-08-2010
CHOLEWA - @Grimarr
Przed laty pewien wyznawca Świadków Jehowy twierdził , że
szeol
znaczy grób.
Autor:
CHOLEWA
Dodano:
08-08-2010
Grimarr - błąd
"Matką wszystkich religii i ich chlebem powszednim jest
strach istoty ludzkiej przed śmiercią. Niemożność wyobrażenia sobie
definitywnego końca egzystencji, karmi złudzenia, ubrane w religijne szaty"
Przypomnę autorowi, iż w judaizmie nie wierzy się w życie pozagrobowe. Ci co umierają przed przyjściem mesjasza idą do Szeolu, odpowiednika naszej nicości. Czyżby judaizm nie był religią? A może po prostu autor się myli?
Autor:
Grimarr
Dodano:
08-08-2010
CHOLEWA - Niedawno
Świat Nauki
podawał informację o zapotrzebowaniu naszego mózgu na energię w stanie spoczynku i wynosi ona około 22% energii zawartej w pokarmie. Niemierzalne jest nasze psychofizyczne cierpienie . Jednak człowiek to nie maszyna , o której możemy powiedzieć jaką ma sprawność , jakie ma zapotrzebowanie na paliwo w konkretnych przypadkach , możliwości przetrwania , choć podobno istnieje możliwość zbadania zegara biologicznego komórki .
Autor:
CHOLEWA
Dodano:
08-08-2010
Pokazuj komentarze
od pierwszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365