Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.449.860 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Jedna z najsmutniejszych lekcji płynących z historii ludzkości brzmi: Jeśli oszukiwano nas przez wystarczająco długi czas, to mamy tendencję do odrzucania jakichkolwiek dowodów na występowanie tego oszustwa. Nie jesteśmy zainteresowani odnalezieniem prawdy. Oszustwo nas pochłonęło. Po prostu zbyt bolesne byłoby przyznanie się nawet przed samym sobą, że zostaliśmy oszukani."
Komentarze do strony Wypadek przy pracy

Dodaj swój komentarz…
Kacper Tokarski - wypadek w pracy a udar mózgu
uległam udarowi mózgu w pracy podczas wykonywania obowiązków służbowych pracownika socjalnego w 2 środowiskach patologicznym, gdzie prowadziłam rozmowę profilaktyczną w sprawie dzieci zachowujących się niewłaściwie w stosunku do sąsiadów.w trakcie rozmowy matki dzieci zaprzeczały incydentom,były agresywne a sytuacja nerwowa i napięta .Matki w ogóle nie przyjmowały argumentów bardzo się zdenerwowałam. Poczułam nagły silny ból głowy i ,zrobiło mi się słabo straciłam przytomność. Koleżanka z pracy, z którą byłam w środowisku wezwała lekarza, zabrało mnie pogotowie do szpitala na odział udarowy. ZUS odmówił mi renty wypadkowej i odszkodowania też. Nie wezwał mnie na komisję i nie orzekł niezdolności do pracy. Dał mi dwie decyzje, w których stwierdził, że nie było przyczyny zewnętrznej wypadku a wewnętrzna tkwiąca w organizmie. Podejmując się pracy w tym zawodzie powinnam liczyć się ze stresem bo to typowe warunki pracy w tym charakterze i nie widzi podstaw do świadczeń. Pomóżcie odwołać się
Autor: Kacper Tokarski  Dodano: 02-06-2012
Reklama
akrim - gdy biegli sądowi nie uznają
w 2004r. uleglam wypadkowi w pracy.Przez ponad 2,5roku mam rozne dolegliwości-wynik rtg wykazuje ,ze mialam złamanie szyjki kości udowej, wystepuja caly czas dolegliwosci w biodrach, mialam straszne bole plecow,calej jamy brusznej,przeszlam zabieg lyzeczkowania,wynik rtg macicy wykazal jakas dyskopatie, mam dolegliwosci żolądkowe, dolegliwości krtani,kregoslupa - ogolnie rozstroj organizmu .Wnioslam sprawe o odszkodowanie.Biegli nie uznali mi w dwoch przpadkach zadnego uszczerbku na zdrowiu,a w jednym przypadku 7% - wg opinii psychiatrycznej .Sąd wydal orzeczenie i oddalil moja skarge.Pracodawca uznal swoja winę i jak się to ma do ubezpieczenia wypadkowego, jak korzystac z przepisow ustawy wypadkowej? Pracownik jest pozostawiony sam sobie z problemami,ponosi sam koszty leczenia itd. A co w przyszlości? Czy słusznie oddalono moją skargę ?
Autor: akrim Dodano: 16-12-2006

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365