Aż trudno takie bzdury skomentować, lecz tego typu ludzie, jak ta wróżka, zarabiają nie na głupiej masie, tylko na ludziach, którzy poszukują czegoś więcej. Zawiłe? Nie sądzę. Sama poszukuję odpowiedzi na wszystkie możliwe pytania-katastrofy naturalne, kosmici, ufo,planety, wiara, bogowie, duchy, podświadomość, wielki wybuch i wiele innych. Ignorancją nie jest otwarcie umysłu na tego typu rzeczy i zbieranie informacji ze wszelkich dostepnych źródeł (nawet z transu), tylko stwierdzenie od razu-to niemożliwe- to jest szczyt ignorancji.

Takie numery , jak w Londynie robila pani Wioletta , ja spotykam na codzien. Nie moge ie nadziwic, skad sie biora tak naiwni ludzie, ktorzy nie tylko chodza na takie spotkania , ale sami potem glosza podobne bzdury.
Najgorsze jest to, ze te bzdury glosza z glebokim przekonaniem ich prawdziwosci . Tu nawet sie smiac z tego nie mozna , bo soby te sa przy gloszeniu tych bzdur bardzo powazne i moglyby sie bardzo obrazic.
jednym slowem - koniec swiata .
Ignorancja wsrod spoleczenstwa jest olbrzymia . Nie mam slow.

Ad vocem wypowiedzi przedmówcy - POSK jest instytucją cieszącą się dużą renomą wsród polskiej społeczności w Wlk. Brytanii. Odsyłam na www.posk.org/ . Raczej widze tu zasadę "pecunia non olet" - w tym przypadku za wynajem sali. Choć sądzę, że POSK stać by było na wysłanie pani Wioletty, nomen omen - do diabła.

Ciekaw jestem ile pieniędzy ze Wspólnoty Polskiej jest przeznaczane na tenże "ośrodek" jeżeli tam się takie cuda dzieją.A polskie szkoły na wschodzie ledwie wiążą koniec z końcem.

Kosciolowi "podobja sie" bezmyslni i bogobojni, umilowani w Panu "bracia i siostry". Tzw demokracja, lub inaczej.., rzady "demokratycznie" rzadzonych krajow, tez chca miec swoich poddanych jako glupia bezmyslna masa bo latwo takimi rzadzic. Zeby takie spoleczenstwo bylo, aplikuje sie tej masie roznego rodzaju sosjotechniczjne tricki poprzez media. Trudno sie dziwic wiec, ze to cale oglupione towarzystwo nie jest zdolne do analizy otaczajacego go swiata pomimo, ze pewna czesc ukonczyla "Coledge" choc do tej szkoly chodzila tylko "tam i spowrotem" a w szkole, jak wiadomo powszechnie, nie wymaga sie niczego od ucznia gwoli.., zeby go nie stresowac choc, wielu w pozniejszym zyciu wyrasta na bandziorow lub na tego rodzaju oszustow jak opisana pani Wella...!