Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.446.980 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
problem ocieplania klimatu
dziwne
Podręcznik do filozofii współczes..
Czy człowiek może posiadać osobli..
Dlaczego woda i powietrze są wspó..
Wielkie twierdzenie Fermata? ŻAL
Katastroficzny dramat...
Drżyjcie nożownicy
zachód nas zdradzi
Ogłoszenia
:
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Mariusz Agnosiewicz -
Heretyckie dziedzictwo Europy
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
"Pierwszym prorokiem był pierwszy nikczemnik, który spotkał grupę frajerów."
Wolter
Komentarze do strony
Zdradliwa rodzina
Dodaj swój komentarz…
mrupio - "Coś jest na rzeczy"
Abstrahując zupełnie od treści artykułu, radzę Autorowi zapoznać się z właściwym znaczeniem zwrotu frazeologicznego "coś jest na rzeczy".
Czy ktoś jeszcze w ogóle używa go we właściwym znaczeniu?
Pozdrawiam.
Autor:
mrupio
Dodano:
15-06-2007
Reklama
mizantrop - Coś jest na rzeczy.
Według mnie autor poprawnie użył tej frazy. Całkowicie oczywiste jest, że RM staje się rodziną dla wielu swych słuchaczy, czasami nawet jedyną a nie tylko dodatkową, większą. Znam osobiście kilka takich przypadków, gdy osoba "zainfekowana" przez Radio Maryja uznaje je za prawdziwą rodzinę a z krewnymi żyje w niezgodzie. Staje się to najczęściej w wyniku konfliktów rodzinnych, braku akceptacji i zrozumienia przez najbliższych.
Rodzina RM jest prawdziwa!
Autor:
mizantrop
Dodano:
10-07-2007
konrad - Ehhh...
No powstało już tyle krytycznych artykułów na temat RM, że każdy następny staje się po prostu męczący... A i ten nic nowego nie wnosi, tylko ubiera w nowe słowa, to co jest pisane od Trybuny Ludu, przez Gazetę Wyborczą aż po Gazetę Polską...
Autor:
konrad
Dodano:
17-07-2007
Maria - nie zdradliwa-tylko zdrowa
Rodzina Radia Maryja-nie jest sektą-a tak wynikałoby z powyższego artykułu. Zadziwia mnie jak można subtelnie zmienić fakty przez interpretację. Jeśli sposob interpretowania zjawisk jest konsekwencją funkcjonowania w oparciu o przyjęty światopogląd-a tutaj zdaje się nim być racjonalizm,to jest dla mnie tym wiecej niepojete,dlaczego medium propagujące styl rodzinny-otwarty na kazdą osobę,ale odrzucajacego to co może stanowić zagrożenie dla jej bytu(np.łamanie podstawowych praw godności czlowieka prawa do: zycia, do solidarności, do przedsiębiorczości, do rozwoju itp) staje się przedmoitem t6ak zniechęcającej inerpretacji. Jestem studentką wydzialu instrumentalnego-wcale nie slucham tylko Radia Maryja-i nie czuję się przezeń wchłonięta-słucham innych rozgłośni(najczęściej 2-ki-też polecam:). Mam tez wielu przyjaciól-młodych,z ktorymi cenimy Radio Maryja-i świetnie się w Rodzinie RM czujemy...cóż-życzę podażania konsekwentnie drogą rozumu.pozdrawiam!
Autor:
Maria
Dodano:
09-10-2007
mrupio - "Coś jest na rzeczy"
"Coś jest na rzeczy" znaczy mniej więcej tyle co "była o tym mowa", "już o tym słyszałem".
"Rzecz" to po staropolsku "mowa" albo "słowo" - nie pamiętam.
Radzę skojarzyć to sobie z czasownikiem rzec albo ze śląskim rzykać (modlić się).
Autor artykułu użył tego frazeologizmu w znaczeniu "coś w tym jest". Nie mam wątpliwości, że o takie znaczenie chodziło autorowi - wynika to jednoznacznie z kontekstu.
Autor:
mrupio
Dodano:
30-10-2007
ryś - Rysiek
tekst jest żałosny; spodziewałem się burzy jak w "wybiórczej", a tu megalomania pisania byle coś przeciw, byle czymś napluć; obniżacie panowie poziom,może co dwie głowy to nie jedna , jak to bywało z policjantami- "trójkarze", może to was z tego bagna wyciągnie?! Bo przecież mądry włączy i po prostu posłucha i porówna
Autor:
ryś
Dodano:
30-11-2009
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365