Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… @ffe? - filozofia " - Mamusiu, będę doktorem filozofii! - To wspaniale, synku! Ale co to za choroba ta filozofia?"
Autor: @ffe? Dodano: 02-02-2008
Reklama
hiyoshiro Co do artykułu - za mało własnego zdania autora(a właściwie jego brak - same cytaty). Jest on niejako streszczeniem ułamka dzieła Kanta i Einsteina z opinią Hawkinga.. To wszystko jest jasne po przeczytaniu Krytyki i Teorii względności. Wg mnie nie ma sprzeczności pomiędzy czasem u Einsteina a czasem u Kanta, ponieważ mówią oni zasadniczo o dwóch różnych "rzeczach" których nie można pomieszać i rację jestem skłonny przyznać zarówno jednemu jak i drugiemu. Natomiast Hawking irytuje mnie swoją postawą człowieka ubierającego wszystko w matematyczne wzory (Aby określić zdarzenie należy podać 4 współrzędne). Przecież to zakrawa o idiotyzm! A już na pewno świadczy o umysłowym ograniczeniu. Rozumiem pracę Einsteina, który badał świat za pomocą fizyki,Kant za pomocą filozofii natomiast Hawking niczego nie odkrywa konwertując filozoficzne pojęcia na fizyczne wzory. Pomost pomiędzy fizyką i filozofią - Kant i Einstein twierdzili że czas jest względny. Kant - czas nie istnieje bez nas; Einstein - czas nie jest absolutny.
Autor: hiyoshiro Dodano: 04-02-2008
wkw - Punkt widzenia solipsysty Będąc studentem fizyki musiałem uczęszczać na wykład filozofii i ćwiczenia prowdzone przez fizyków zajmujących się filozofią fizyki. Pamiętam jak zadano pytanie, czy można wykazć nieprawdziwość światopoglądu solipsystycznego? Na to prowadzący ćwiczenia odpowiedział, że nie można, ale zupełnie nie ma sensu głoszenie solipsyzmu. Uważam tę odpowiedź za bardzo mądrą, bo w gruncie rzeczy istniejemy niejako w sensie naszej świadomości i w sensie naszej świadomości istnieje wszystko inne. Jeżeli mocno ufamy naszym zmysłom możemy założyć, że coś istnieje obiektywnie i z tego punktu widzenia patrzeć np. na teorie Hawkinga. Jeżeli nie, będą one tylko pewnym udziwnieniem owego opisywanego przez Kanta zewnętrznego zmysłu. A w gruncie rzeczy nie ma to dla każdego z nas (lub tylko dla mnie) aż tak istotnego znaczenia. Przepraszam za propagandę solipsyzmu. W gruncie rzeczy nie jestem jego zwolennikiem. Tyle, że nie mogę go odrzucić bez dodatkowych założeń.
Autor: wkw Dodano: 17-06-2009
Tomasz Zomkowski Warto dodać jeszcze, że Kant krytykę poznania przeprowadzał w oparciu o prawa mechaniki Newtona oraz geometrię Euklidesa. Nie znał teorii względności, co Einsteina stawia w bardziej dogodnej sytuacji. Transcendentaliści zawsze się będą upierali przy aprioryzmie, ponieważ pamiętać trzeba, że podstawowe pojęcia doświadczenia, poznania itp. znaczą dla nich zgoła co innego, aniżeli dla potencjalnego naukowca. Formy naoczności to nie jedyne warunki możliwości poznania, boć są jeszcze prócz nich kategorie intelektu. Opisując jeden filar nie wolno zapominać o drugim, gdy traktujemy o epistemologii Kanta.
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama