Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
205.013.740 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało
dla nas 7362 tekstów.
Zajęłyby one 29015 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
Rośliny z nasieniem i bez nasieni..
Lustrzana bakteria za 10-30 lat, ..
Platforma, která nabízí ąirokou ą..
Totalna akceptacja zwierząt.
Platforma, ktorá ponúka ąirokú ąk..
Platforma oferująca szeroką gamę ..
(EU) 2023/988 wynaturzone zło - b..
Jak zapobiec krzywdzeniu zwierząt..
Leszek Sykulski: Strategia realiz..
Ogłoszenia
:
dobre szkolenia lub materiały dotyczące Arc..
the topic of customer communications manage..
Czy ktoś może polecić jakiś sprawdzony edyt..
casino
Dodaj ogłoszenie..
Czy Rosja użyje taktycznej broni nuklearnej?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 15 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Lilian Edvall -
Nowe życie Tildy Bengtsson
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
Prawdę trzeba wyrażać prostymi słowami.
Ajschylos
Komentarze do strony
Nauka religii w szkole – podstawy prawne
Dodaj swój komentarz…
Kowal - Bandyckie prawo
To tylko prawo, to społeczeństwo pozwala na ekscesy świętych mężów, w końcu kto podskoczy panu w czarnej sukience. Trzeba nam ewolucji jak w stanach. A tak nawiasem mówiąc rygor wizowy ma swoje zalety, pozwala zablokować falę tępych, prymitywnych rasistów.
Autor:
Kowal
Dodano:
17-11-2008
Reklama
Stanisławska
Skąd ja to znam. Kiedy w gimnazjum chciałam się wypisać z religii dałam wychowawcy karteczkę z tekstem "proszę o zwolnienie mojego dziecka z lekcji religii" i podpisem mamy. Jakież było moje zdziwienie kiedy usłyszałam, że mam przynieść... podanie!
Tak jakbym ja miała o coś prosić, jakby nauczyciel robił mi łaskę, że pozwala mi podjąć decyzję do której mam konstytucyjne prawo. Też mi pomysł - podanie to powinno się pisać jak się człowiek chce zapisać na religię a nie z niej wypisać.
Autor:
Stanisławska
Dodano:
14-12-2008
rory f. - kreska?
nie uczęszczam na religię,a zdziwiło mnie zdanie o `kresce` na świadectwie w rubryce religia/etyka.nigdy nie pomyślałam o tym,że umieszczanie jej tam,gdy dana osoba nie ma możliwości chodzenia na etykę,gdyż w wielu szkołach takich zajęć po prostu nie ma, jest niewłaściwe.cóż...
Autor:
rory f.
Dodano:
14-12-2008
Misio - Aby nie zamykać drogi...
-4 na 4
A ja chodzę na religie tylko dla tego że wymagane jest to aby wziąć bierzmowanie. A na bierzmowanie chodzę po to aby kiedyś wziąć ślub i móc być chrzestnym. Bo ślub kościelny dla mnie nie jest wartością kościelną tylko znakiem który mówi jak bardzo kocham się z moja żoną. A jak kiedyś coś sprawi że zacznę wieżyc tak naprawdę to będę już miał bierzmowanie. Może i to nie jest "właściwe" rozumowanie ale takie są właśnie moje przekonania.
Autor:
Misio
Dodano:
15-12-2008
Misiallini
Nie uważam za sensowne namawianie w do "niechodzenia" na religię i uznawanie tego za powód do dumy czy ewentualnej zazdrości .To jest sprawa dla każdego indywidualna ,powinna być wolna od sugestii.
Autor:
Misiallini
Dodano:
27-07-2009
hoopak
Czy drugi akapit, odnośnie tego, że nie muszę dawać żadnych oświadczeń
czy karteczek jest nadal aktualny po reformach IV RP (p. Giertycha)?
Autor:
hoopak
Dodano:
11-09-2009
Mariusz Agnosiewicz - odp.
Giertych dodał religię do średniej ocen, ale w zakresie obowiązku uczęszczania nie zmienił prawa. Według jego nowelizacji rozporządzenia w sprawuie warunków i sposobu oceniania, stopnie z religii, etyki lub innych dodatkowych
zajęć edukacyjnych będą wliczane do średniej ocen. Rozporządzenie
weszło w życie od 1 września 2007.
Autor:
Mariusz Agnosiewicz
Dodano:
20-09-2009
belfer - Nieścisłości
Wypowiedź P. JT jest nieścisła.
Cyt. JT: "Zachęćcie dziecko do nieuczęszczania na religię" - Czy nie jest to łamanie praw dziecka do wolności? Skoro chodzi może mu się to podoba. Taką decyzję też trzeba uszanować.
Dalej: "Zostawcie jednak decyzję dziecku" - no właśnie! To zdanie wyklucza wcześniejsze! Albo się namawia dziecko do niechodzenia, albo pozwala wybrać.
Dalej: "...rodzice pozwolili mu podjąć decyzję samodzielnie" - samodzielna decyzja? Przecież trzeba "namawiać do niechodzenia"!
JT: "Jego prestiż (.) wzrośnie, (.) będą mu zazdrościć" - zazdrościć będą tylko wolnej godziny.
JT: "Nie musicie pisać żadnych oświadczeń. Wystarczy zawiadomić szkołę ustnie" - nie prawda; szkoła musi zagwarantować opiekę nad dzieckiem nieuczestniczącym w lekcji (tu: l. religii, ale też w innych l. np. wf) - potrzeba tu dok. na piśmie (np. deklaracji o niechodzeniu lub zwolnienia lekarskiego). Religia jest traktowana jak każdy przedmiot. Poza tym jeśli dzieci będzie 7+, to szkoła ma mieć etykę.
Aha: "-" na świadectwie musi być, gdy uczeń nie uczęszcza na zajęcia (np. ww. w-f). Nie wolno zostawić na świadectwie możliwości do dopisania oceny z jakiegokolwiek przedmiotu.
Sz. Pani JT, proszę racjonalnie przemyśleć te ważne kwestie zanim zacznie do czegokolwiek "namawiać".
Autor:
belfer
Dodano:
27-01-2010
mra - dyrekcja, a prawo.
Witam, mam problem z wypisaniem się z lekcji religii. Otrzymałem zgodę nieuczęszczania w zajęciach od rodziców, wychowawcy klasy, jak i księdza, który prowadzi lekcje. Problem pojawił się, gdy sprawa trafiła do "góry" czyli dyrekcji szkoły.
Chodzę do 3 klasy gimnazjum, przez wszystkie lata nauki uczęszczałem w lekcjach religii.
Jednak było to wymuszone przez rodziców, niż żeby miało mnie to w jakiś sposób interesować. Gdy w końcu moje argumenty przekonały rodziców, a wychowawca i ksiądz zgodzili się bez żadnego "ale", napotkałem kolejny problem. Wychowawca przekazał mi informacje, o odmowie dyrekcji.
Czy dyrekcja ma do tego prawo, pomimo zgody rodziców i księdza, który prowadzi lekcje?
*(jest już drugi semestr szkolny)
Autor:
mra
Dodano:
27-03-2010
Mafema
Bardzo proszę o pomoc w wyszukaniu odpowiedzi na pytanie: czy uczestnictwo jednocześnie i w religii i etyce rzeczywiście jest wykluczone? Taką informację otrzymałam dzisiaj na zebraniu, w rezultacie czego rodzice zmuszeni do wyboru pomiędzy religią a etyką zaczęli wykreślać podpisy z etyki i pozostałam w klasie jako jedyna chętna na organizację tego przedmiotu. Pomocy!
Autor:
Mafema
Dodano:
12-09-2013
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365