Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.004 wizyty
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Ilekroć się twierdzi, że nauka lub religia może badać tylko pewną określoną dziedzinę albo stawiać sobie tylko pytania pewnego szczególnego rodzaju i tak dalej, tylekroć mamy prawo podejrzewać, że dokonuje się nadmiernych uproszczeń i arbitralnych ograniczeń.
Komentarze do strony Żyjąc nieżyjącym

Dodaj swój komentarz…
Grzegorz - Brawo za odwagę
Sympatycznie(bo po ludzku) i uczciwie opisane dylematy (jednostki), z
którymi zapewne spora część z nas się zatknęła. Brawo Autorze za
pisanie o nich (o ludzkich, swoich dylematach) w drodze do lepszego
poznania i siebie samego i świata.
Autor: Grzegorz Dodano: 24-03-2009
Reklama
Krzysztof Gajda
No, czytało mi się nadzwyczaj przyjemnie, tzn. jednym tchem przeleciałem cały tekst ;)
Autor: Krzysztof Gajda  Dodano: 24-03-2009
aposteowicz - nie podoba mi się
"Prawa wszechświata nie istnieją. Prawa wszechświata nie zostały stworzone. To jednak ich wpływ jest odczuwalny w każdym momencie. Są takie nie dlatego, że ktoś tak chciał, nie dlatego że tak chciały. Są takie, ponieważ nie mogły być inne. Są stałą, ostateczną wyrocznią. Choć w układzie mikro- , makroskopowym lub naszej, ludzkiej skali mogą jawić się inaczej, to stanowią jedną, niepowtarzalną całość, jak różne od siebie promienie odbijane na tafli jeziora.
Czy Bóg miał wybór tworząc świat? Einstein tego nie wiedział, my też nie wiemy. Nawet jeśli mogły wyglądać inaczej, nie zmienia to faktu, że są stałe, ostateczne, nieskończone, nie da się od nich uciec. "

Dla mnie ta część ,jest trochę niespójna-autor pisze najpierw ,że prawa wszechświata nie istnieją a następnie je kwieciście opisuje,to tak jakby napisać ,że bóg nie istnieje ale jest "stałą ostateczną wyrocznią" itp.

Dalej autor stwierdza,"Są takie, ponieważ nie mogły być inne. Są stałą, ostateczną wyrocznią." -przepraszam bardzo a gdzie ma na to dowody,czy mamy jakieś opracowania naukowe,które stwierdzają ,że prawa wszechświata ,które notabene nie istnieją ( lol) nie mogłyby być inne,czy mamy dowody skąd się wzieły itp.

Dlatego uważam ,że ta praca nie zasługuje na wyróżnienie .
Autor: aposteowicz  Dodano: 24-03-2009
Michałowski - co do zarzutów...
Aposteowicz- "nie istnieją" odnosi się do tego, że nie mają materialnej
postaci. Jest o tym napisane w dalszej części. Co do tego, że nie mogły
być inne- ponieważ jak do tej pory nie przedstawiono popartych dowodami
teorii na temat wszechświatów równoległych (i mających inny zestaw
praw) ani na to, że zmieniały się z czasem (nie sądzę by za taką zmianę
uznać choćby teorię fazy inflacyjnej albo coś w tym guście). Nie
zmienia to faktu, że  tą ich niezmienność założyłem, z czystego
szacowania prawdopodobieństwa oraz zdroworozsądkowego wyczucia. Choć to
wyczucie może być spaczone obcowaniem z tymi prawami od narodzin... To
jest ciężka kwestia. Zwracam tylko uwagę, że to jest esej, a nie teoria
naukowa. Chciałem zwrócić uwagę na siłę wpływu tych praw, bo na to
starczyły 3 strony. Gdybym miał iść w stronę oceniania "absolutyzmu"
tych praw to coż... Zsadniczy temat by uciekł gdzieś daleko a z samego
tekstu zrobiłoby się mocno niekonkretne filozoficzne bajdurzenie.
Autor: Michałowski  Dodano: 24-03-2009
aposteowicz
zasadniczo się nie czepiam,chciałem tylko sprowokować do dalszej dyskusji.Ale jak coś nie ma materialnej postaci i piszesz ,że jednocześnie nie istnieje,a pozniej to opisujesz-dla mnie to troche na siłę "filozofowanie"
Autor: aposteowicz  Dodano: 24-03-2009
Michałowski
czepianie jak najbardziej pożądane. Chodzi mi o to, że prawa nie istnieją jako takie, są opisem rzeczywistości stworzonym przez ludzi. Tak jak z F bezwładności, działa, choć nie wiadomo skąd (bo nie ma co ją przykładać, tak się po prostu dzieje).
Autor: Michałowski  Dodano: 24-03-2009
Maszot - Czyżby?
"Człowiek nigdy nie był wolny, i nigdy nie będzie."

Tym samym nie ominiemy wyzbycia się mistyfikacji.
Człowiek musi w coś wierzyć.
Wyobraźnia jest zbyt dociekliwa,
żeby nie pozwolić sobie na tworzenie wyimaginowanych wzorców.
Autor: Maszot  Dodano: 25-03-2009
SZIRIN - To chyba jednak geny
Niezwykle ciekawe spojrzenie i niezwykle mnie bliskie.O pewne szczegóły czepiać sie nie będe natomiast chętnie bym z autorem prześledził nasze genealogiczne tropy.Zapraszam na herbate.Witold SZIRIN Michałowski
Autor: SZIRIN Dodano: 27-05-2009

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365