Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… CHOLEWA - Dla mnie to karykatura absurdów religijnych. Przed laty poproszono mnie o sprawdzenie wiadomości z katechizmu chłopca przed 1. komunią. Zapytałem go o grzech pierworodny. Z pełną powagą zaczął: "grzech pierdolony jest to ..."
Reklama
Marcin Langer - Piekne, po prostu piekne. 1 na 1 Takie zmyslne przypowiesci, pelne delikatnej satyry, nakreslone na ksztalt magmowej rzeki, w ktorej pod zaschnieta skorupa plynie strumiem ozywczej ironii, to cos zaiste odswiezajacego. Czytajac i zasmiewajac sie z tego i podobnych w formie i tresci opowiadan, zawsze zastanawia mnie, jak postrzegaja je ludzie religijni. Czy ich przewrotna tresc "przelatuje nad ich glowami" i w ogole nie zdaja sobie z niej sprawy, tudziez zdaja sobie sprawe jak najbardziej i poirytowani "splycaniem" ich wiary przerywaja w polowie albo po prostu uwazaja tegoz typu dziela za niegodne miana najposledniejszej literatury. Jesli bowiem zdaja sobie sprawe ze znaczenia dowcipow takich jak te w kazdej wypowiedzi Pana, musza znac argumentacje wypunktowujaca wszelkie absurdy idei boga wszechmocnego. Znaja je wiec, ale nadal wierza, czy nadal wierza, bo nie znaja? W obu przypadkach zapewne nie usmiechna sie na widok zdan Pana, raz bo ich zirytuja lub dwa, bo ich nie zrozumieja. Moje luzne przemyslenia biora sie z faktu, ze od dawien dawna rozwazam mozliwosc idei nawracania na niewiare poprzez literature piekna, miast literatury naukowej. Czy istnieja w ogole przypadki, w ktorych cos takiego nastapilo? (Pomijam ateistow, ktorych zrodzilo czytanie Biblii).
Maciej - geniane 2 na 2 Genialne, po prostu genialne. Jeden z najlepszych utworów literackich jakie w życiu czytałem. Pełne i bardzo wierne oddanie natury teologii. Próbka godna zasłużonego Nobla. Dziękuję za zamieszczenie.
Autor:
Maciej Dodano:
13-09-2009 rudyment - ad Langer Próby ateizacji sztuką (w tym literaturą) podejmowane były zawsze tam, gdzie aktualnej władzy na tym zależało - nie jest zrządzeniem losu, iż France'a już w początkach PRL-u gorliwie tłumaczono i wydawano. Niestety, taka terapia będzie skuteczna tylko w małym procencie przypadków, chyba że użyje się literatury takiej bardziej brukowej.
Autor: rudyment Dodano: 13-09-2009
i.czaplicka - langer, rudyment, odp 1 na 1 Mnie na ateizm nawrócił Lem.Pierwszą jego książke przeczytałam w wieku siedmiu lat, i tak po trochu poszło.I moja siostra też.Poszłyśmy do szkoły w wieku sześciu lat. Rudyment-przecież to wszystko cytaty z świętych ksiąg.Gdzie tu widzisz ateizację?
Autor: i.czaplicka Dodano: 13-09-2009
Pokazuj komentarze od najnowszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama