Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
201.915.527 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało
dla nas 7364 tekstów.
Zajęłyby one 29017 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
polityka tuska
Zamach
Demokracja w amerykańskim Amazoni..
najbardziej straumatyzowany kraj ..
Zegarmistrz Świata
Tadzio buduje bazę danych
w budownictwie brak postępu
znikający wątek
w raju nie było białego
Ogłoszenia
:
Szukam rekomendacji na temat blogów poświęc..
Szukam rekomendacji na blogu poświęconym el..
W poszukiwaniu rzetelnego bloga poświęconeg..
kroki pozycjonowania strony internetowej
Dodaj ogłoszenie..
Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 477 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Dante -
Biesiada
Karl Heinz Bohrer -
Absolutna teraźniejszość
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
"Bezmyślnych wyzwala ze smutku czas, mądrych logika."
Epikur
Komentarze do strony
Być może istnieją czasy piękniejsze...
Dodaj swój komentarz…
Oskar Wiśniewski
Witam,
zapamiętani (póki co) są obaj, zauważyłem, że może Sartre wzbudza więcej kontrowersji, choć przeglądając pobieżnie ich życie osobiste (które prawie z pewnością musiało mieć wpływ na ich filozofie) może to być zastanawiające. Egzystencja nigdy nie będzie po esencji, rzecz jasna w przypadku człowieka. Sartre popełnił tu pewną nieścisłość, mówiąc wprost, że człowiek jest "skazany na wolność", przy czym "skazanie" możemy rozumieć jako radykalne "przeznaczenie", "predestynację". Wolność w określonych sytuacjach, przy czym ilość możliwych sytuacji jest nieograniczona, co prowadzi do swoistego "rozbicia" wolności absolutnej. Bieg czasów w teorii można zmieniać w sposób nieskrępowany. Nie chciałem łączyć na siłę epikureizmu z egzystencjalizmem, zastosowałem tu jego najbardziej potoczne znaczenie, chcąc podkreślić jego częściową opozycję wobec stoicyzmu, traktując go jako prąd, który wręcz nakazywał czerpać radość.
Autor:
Oskar Wiśniewski
Dodano:
29-09-2009
Reklama
O Sartrze - Autorze
W filozofii będzie zapamiętany Camus a nie Sartre, który pisał niejasno, żaglując znaczeniami słów. Nie wiem jak chcesz, aby epikurejczyk wcielał się w stoika (epikureizm był jedyną szkołą dogmatyczną (w dzisiejszym tego słowa znaczeniu) w okresie helenistycznym. Zaś co do hasła, nigdy nie będzie tak, że egzystencja nie poprzedza esencji więc nigdy nie będzie piekniejszych czasów wedle tej filozofi8i. Inna sprawa, że Sartre próbował eklektycznie i niespójnie pogodzić markiszm z egzystencjalizmem, czy Ty chcesz to jeszcze godzić z epikureizmem?
www.pregierzrozumu.blogspot.com
Autor:
O Sartrze
Dodano:
29-09-2009
n0e
sartre kontrowersyjny... no właśnie... może autor przypomni czytelnikom jakie miał bohater artykułu poglądy na ZSRR w latach 1930-1950?
Autor:
n0e
Dodano:
18-09-2009
kobieta - napewno istnieja
1 na 1
To prawda, ze przeszlosci nie mozemy zmienic. Karmienie spoleczenstwa martyrologia, jest celowym zamierzeniem odebrania jego obywatelom sensu zycia, zlamania kregoslupa i podporzadkowania glosowi wladzy. Duza czesc spoleczenstwa amerykanskiego zostala okradziona z owocow pracy calego zycia, do tego, musza ogladac w mediach twarze swoich oprawcow. Jestem pelna uznania dla znanych postaci programow TV jak Dr. Phile, Doktorzy, Lenon i inni, ktorzy udzielaja psychicznego wsparcia poszkodowanym, udostepniaja profesionalna pomoc prawnikow majacych rejestr falszywych przedsiebiorcow i bankow, zbieraja od osob wystepujacych w ich programach - takze innych organizacji - konserwy, ktore sa rozdawane potrzebujacym. "Zostaliscie ograbieni z dorobku zycia, straciliscie wszystko, ale nie mozecie pozwolic na to, by odebrano wam sens waszego zycia, radosc zycia z rodzina" - uswiadamiaja. Wydaje mi sie, ze slowa "Byc moze istnieja czasy piekniejsze..." w trudnych sytuacjach daja nam sile i nadzieje, ze moze nagle znajdziemy sie na innej drodze, gdzie bedziemy czuli sie szczesliwi i bezpieczni, jesli sie nie poddamy. Taka niska, albo wysoka konjunktura zycia, jak w ekonomii.
Pzdr
Autor:
kobieta
Dodano:
17-09-2009
Pokazuj komentarze
od pierwszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365