Do treści
Światopogląd
Religie i sekty
Biblia
Kościół i Katolicyzm
Filozofia
Nauka
Społeczeństwo
Prawo
Państwo i polityka
Kultura
Felietony i eseje
Literatura
Ludzie, cytaty
Tematy różnorodne
Znalezione w sieci
Współpraca
Pytania i odpowiedzi
Listy od czytelników
Fundusz Racjonalisty
Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
207.740.271 wizyt
Ponad 1064 autorów napisało
dla nas 7362 tekstów.
Zajęłyby one 29015 stron A4
Wyszukaj na stronach:
Kryteria szczegółowe
Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..
Ostatnie wątki Forum
:
bez pamięci
Upływ czasu z inercjalnych układa..
Słowianie sa z biedy
Sylwetka nowego Papieza
Troche o nowym kanclerzu Niemiec.
Idzmy ku Jerozolimie
Niedozwolona treść
Kiedyś dziś
strona tytułowa
Ogłoszenia
:
30 marca 1689r w Polsce
Ostatnio rozważam wdrożenie Symfonii w chmu..
Jakie są rzeczywiste koszty wdrożenia AI
dobre szkolenia lub materiały dotyczące Arc..
Dodaj ogłoszenie..
Czy Trump wywoła kryzys ekonomiczny?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
Oddano 50 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:
Kubek wyznawcy Latającego Potwora S.:
Znajdź książkę..
Złota myśl Racjonalisty:
"Przeszłość jest nauką dla przyszłości."
Isokrates
Komentarze do strony
Wzmocnić Irańczyków, by obalili mułłów
Dodaj swój komentarz…
aras
2 na 2
Czy aby napewno najlepszym sposobem dla USA jest poparcie opozycji? Tak naznaczeni dysydenci będą w opinii innych państw islamskich nie tylko antyreligijni ale nawet mogą zostać uważani za zdrajcę całego Islamu i wysługiwacze USA, taki koń trojański. Jeśli rewolucja zostanie zrobiona własnymi rękoma irańczyków jest to większa szansa na obalanie mułłów w innych krajach i dalszym ześwieczczaniu. Bo jak patronat nad tym przejmie USA, to będzie już zdrada krajów arabskich (religijno - polityczna). Jak w polsce za PRL, komuna walczyła z religią, jako opozycją. A teraz jeśli ktoś walczy przeciw zabroczości religii w polsce, automatycznie dostaje łatkę komunisty.
Autor:
aras
Dodano:
11-01-2010
Reklama
CHOLEWA - Zgadzam się z arasem
2 na 2
Irańczycy własnymi siłami powinni zrobić porządek z mułłami tak jak my Polacy ze swoimi mułłami. Nasi biskupi w tytkach na głowie może trochę zmienią kurs.
Autor:
CHOLEWA
Dodano:
11-01-2010
Khair.el.Budar
1 na 1
Artykuł jest napisany przez osobę zbyt entuzjastycznie nastawioną do zmian w Iranie. Reżim islamski wcale nie jest tak wyalienowany jak pisze autor. Na prowincji ma całkiem spore poparcie. W dodatku opozycjoniści stąpają na cienkim lodzie zabiegając o poparcie z zagranicy, szczególnie z Zachodu. Nawet jeśli dojdzie do zmian w Iranie, to dokona się to zapewne poprzez zastąpienie jednych duchownych innymi - podobno bardziej "liberalnymi" (rzecz jasna wg tamtejszej miary) - czy to będzie zmiana o 180 stopni - wątpię. Czas i zniechęcenie może rozmyć pierwotne oczekiwania większej laickości państwa.
Autor:
Khair.el.Budar
Dodano:
11-01-2010
Patryk Patucha
Jak na mój gust, to nie może się udać. Dlaczego w Polsce i innych demoludach w wyniku przemian roku 1989 udało się ukonstytuować stabilną, choć może nie doskonałą, demokrację? A dlaczego nigdy nie udaje się za pomocą rewolucji w innych rejonach świata, gdzie jeden tyran jest zastępowany przez następnego? Tu wcale nie chodzi o elity, tylko o potencjał społeczeństwa. Tam, gdzie są obywatele, ludzie doceniający znaczenie wolności, indywidualności, tam jest siła do zmian na lepsze. Skoro przez tyle lat społeczeństwo irańskie nie wykazało się "pozytywistycznym" nastawieniem, to bardzo wątpię, żeby jakiś potencjał w nim istniał. Tam nie ma tradycji, by żyć lepiej, więc lepiej nie będzie.
Autor:
Patryk Patucha
Dodano:
11-01-2010
lontri
Jest oczywiste, że w obecnej sytuacji jedyną szansą na jakikolwiek postęp społeczny i polityczny w Iranie jest wspieranie wewnętrznej opozycji - a jest to w przypadku Iranu pojęcie bardzo pojemne, obejmujące studentów i wykładowców, organizacje obywatelskie i obrońców praw człowieka, część duchownych, wreszcie opozycję polityczną. To jak pojemne jest w Iranie pojęcie opozycji wskazuje według mnie jednak na pewne osaczenie i alienację władzy, która straciła zdolność asymilacji nowych prądów i dążeń, a więc skazana jest w dłuższej perspektywie na porażkę.
Autor:
lontri
Dodano:
12-01-2010
Pokazuj komentarze
od najnowszego
Aby dodać komentarz, należy się zalogować
Zaloguj jako
:
Hasło
:
Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a -
załóż konto..
Reklama
[
Regulamin publikacji
] [
Bannery
] [
Mapa portalu
] [
Reklama
] [
Sklep
] [
Zarejestruj się
] [
Kontakt
]
Racjonalista
©
Copyright
2000-2018 (e-mail:
redakcja
|
administrator
)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365