Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.447.085 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
Zawarcie konkordatu jest zawsze aktem jednostronnej rezygnacji państwa z pewnych jego prerogatyw i zobowiązań do określonych świadczeń (..)

Dodaj swój komentarz…
Andrzej Koraszewski - wybór studiów   1 na 1
Ciągnące się od lat dyskusje wokół tej legislacji, niechętna atmosfera wokół biotechnologii już w dużym stopniu wpłynęły zniechęcająco na młodych ludziu zastanawiających się nad wyborem zawodu. Rozmawiając z liecalistami, kilkakrotnie spotykałem się z opiniami, że wybór studiów związanych z biotechnologią jest zbyt ryzykowny, bo ze względów biurokratycznych prwdopodobnie nie będzie potem pracy. Przerażające.   
Autor: Andrzej Koraszewski Dodano: 05-02-2010
Reklama
Przemek - odnośnie...
Na 6 z 15 uczelni kształcących w tym kierunku, biotechnologia jest kierunkiem zamawianym. Z jednej więc strony ogranicza się dostęp do GMO i badań nad GMO, a z drugiej zachęca się wysokimi jak na polskie standardy stypendiami i dodatkami aby studiować właśnie biotechnologię. Istna schizofrenia. Panie Koraszewski, może przyszłość biotechnologów w Polsce nie jest pewna, ale na pewno szansa znalezienia pracy jest większa niż po skończeniu stosunków międzynarodowych lub ekonomii na prywatnych uczelniach. 
Autor: Przemek  Dodano: 05-02-2010
Rafał - kto wygra?
Już 9 II w sejmie będzie wysłuchanie publiczne uwag nt. projektu ustawy. Obawiam się, że źle poinformowani fanatycy będą głośniejsi niż opierający się na faktach racjonaliści.
Autor: Rafał Dodano: 06-02-2010
poppy - czy na pewno?
a może nie każdy mający wątpliwości do GMO to źle poinformowany fanatyk?
Autor: poppy Dodano: 08-02-2010
biolog
"Analizowane fakty naukowe nie potwierdzają istnienia żadnych negatywnych oddziaływań genetycznie zmodyfikowanych organizmów na nasze środowisk..." Czytając prace na temat oddziaływań GMO na środowisko ręce opadają. Badania te często są źle zaprojektowane od samego początku. Czasem zastanawiam się czy nie są tak prowadzone żeby nie wykryć żadnych negatywnych oddziaływań... Mnie jako biologa środowiskowego nie przekonują ani w jedną ani w drugą stronę. W takiej sytuacji wolę być sceptycznym aby uniknąć sytuacji podobnej do DDT...
Autor: biolog Dodano: 08-02-2010
blondyn - @Biolog
Mam wrażenie, że jesteś bardzo skromny, czy nie powinieneś podpisywać się "wielki biolog", albo " znany biolog". Samym podpisem informujesz, że nie należy cię traktować poważnie. 
Autor: blondyn Dodano: 09-02-2010
Czela
Dziwne zdanie o bardzo głębokim sensie.
"Podstawą tworzenia normy prawnej w Unii Europejskiej są przesłanki naukowe, a nie opinia publiczna i potoczne poglądy, zasadniczo oparte na przesłankach dogmatycznych."
Jeżeli norma prawna ma być oparta na przesłankach naukowych to brzmi to identycznie jak przesłanki dogmatyczne. Trzeba też tu zauważyć , że wielokrotnie przesłanki dogmatyczne wynikające z doświadczeń pokoleniowych mają większą wartość niż przesłanki nowinek naukowych nie one zwyciężają.
Wracając do znawców tematu odnośnie genetycznego modyfikowania opinia publiczna ( a jednak UE powinna się z nią najbardziej liczyć, a naukowcy jej służyć ) nie jest informowana w jaki sposób ta modyfikacja się odbywa i jest raczej zlepkiem wielokrotnie powtarzanych czynności, odnośnie których nie do końca wiadomo co wniosą w efekcie końcowym. Nie powinno to nikogo oburzać z piedestałów naukowych.
Otrzymanie owoców bezpestkowych (co widać w owocach z naszych pawilonów) ma na celu wyeliminowanie potrzeby ich monitorowania (po spożyciu nasion jak w przypadku śliwek z artykułu). Pozbawia jednocześnie konsumentów dostępu do najbardziej wartościowych składników w owocu.
Autor: Czela Dodano: 09-02-2010
Mek - GMO jeszcze za wcześnie
Pan Twardowski niewątpliwie reprezentuje interesy wielkich koncernów biotechnologicznych a na genetyce zna się jak koza na gwiazdach. Przed wprowadzeniem GMO do środowiska powinny być zrobione niezależne badania naukowe dotyczące wpływu takich roślin na ludzki organizm. Z tego co wiem, to takich niezależnych naukowo badań jeszcze nie ma. Koncerny same sobie robią badania fałszując prawdziwe wyniki a te z kolei przesyłają do FDA w Stanch  celem uzyskania zgody. Mając swoich pracowników w FDA zawsze mają zgodę, chociaż kilkakrotnie rośliny wyprodukowane przez nich okazały się trujące np:pomidor FlavrSavr z genem ryby (w teście z 14 szczurów 7 zdechło po 2 tygodniach). Hormon rbGH dla bydła jest zakazany w Europie - bez komentarza. Większość roślin posiada geny produkujące trujące białka np. kukurydza Bt (bacillus thurisgensis), rzepak Bt, bawełna Bt, wytwarza trujące białko aby zabijać owady. Czy człowiek nie zareaguje na takie białko? Amerykanie narzucili siłą u siebie zakaz oznaczania żywności GMO, wymieszali wszystko a ludziom nie dali żadnego wyboru. Czy to jest na pewno ta najlepsza na Świecie demokracją? Polecam książkę Jeffrey Smith - Nasiona Kłamstwa lub Ruletka Genowa . Warto przeczytać bo wtedy każdy może miec swoje zdanie a nie słuchać doradców biznesu.
Autor: Mek Dodano: 12-02-2010

Pokazuj komentarze od najnowszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365