Racjonalista - Strona głównaDo treści


Fundusz Racjonalisty

Wesprzyj nas..
Zarejestrowaliśmy
204.451.015 wizyt
Ponad 1065 autorów napisało dla nas 7364 tekstów. Zajęłyby one 29017 stron A4

Wyszukaj na stronach:

Kryteria szczegółowe

Najnowsze strony..
Archiwum streszczeń..

 Czy konflikt w Gazie skończy się w 2024?
Raczej tak
Chyba tak
Nie wiem
Chyba nie
Raczej nie
  

Oddano 701 głosów.
Chcesz wiedzieć więcej?
Zamów dobrą książkę.
Propozycje Racjonalisty:

Złota myśl Racjonalisty:
"Polska jeszcze nie zginęła, potem niemal zginęła, wreszcie po słynnych osiemnastu dniach, zginęła: jak i dzisiaj, na przekór śląskim i wschodniopruskim ziomkostwom, Polska jeszcze nie zginęła."
Komentarze do strony Bezpieczny antyklerykalizm

Dodaj swój komentarz…
politolog 59 - Lepsi niż Zapatero
Nie po raz pierwszy bohater felietonu w swoich publikacjach dowo-
dzi, że nie ma dla niego wyższych autorytetów i wartości niż hie-rarchia katolicka, natomiast każde działanie postępowe lewicy to
dla niego obraza wartości i jest zrównywane z działaniami faszy-stów.
Autor: politolog 59  Dodano: 14-11-2010
Reklama
Adam Łoziński - @Bartosz Walocha -uderz w stół
"Wsparcie" za 510 ton złota, przejęcie kontroli nad republiką i generalnie przyczynienie się do jej upadku, to bardzo wątpliwa zasługa Związku Sowieckiego. Niezależnie od tego, czy Durruti był romantykiem czy rzeczywistym przywódcą zbrodnia pozostaje zbrodnią podobnie jak np. zamordowanie przez komunistów 7000 osób strzałami w głowę w Paracuellos de Jarama, takim hiszpańskim Katyniu. Biorąc całokształt pod uwagę, strona republikańska jest tak samo skalana jak nacjonaliści.
Autor: Adam Łoziński  Dodano: 11-11-2010
Bartosz Walocha - @Lubicz
A czy ktoś tu próbował bronić stalinistów? Jeśli się przyjrzeć polityce Kominternu w czasie rządów Stalina (później było to nieco mniej wyraźne), można odnieść wrażenie, że był on największym wrogiem światowej rewolucji ;) Raczej z powodu ograniczonych horyzontów i ignorancji władz ZSRR, niż świadomych intencji, narzucał komunistom w innych krajach absurdalne działania. W Hiszpanii kazał terrorem rozbijać jedność obrońców republiki, w Chinach próbował narzucać komunistom sojusz z Czang Kaj-szekiem, gdy jego wojska ścigały i mordowały komunistów itp. Nie zmienia to jednak faktu, że ZSRR, był jedynym państwem, które w jakikolwiek sposób wsparło republikę.
Jeśli chodzi o Durrutiego, to był on raczej romantycznym bohaterem, niż rzeczywistym przywódcą, o czym świadczy fakt, że mimo olbrzymiego udziału anarchistów w wojnie, nigdy nie byli oni siłą, która mogła poprowadzić robotników i chłopów do zwycięstwa. Warto zestawić go np. a Mao, który potrafił skutecznie działać przeciw radzieckim wpływom w KPCh. Niestety wojna nie jest dobrym momentem, aby pozwalać na pluralizm poglądów i Hiszpańska Wojna Domowa jest tego najlepszym przykładem.
Autor: Bartosz Walocha  Dodano: 10-11-2010
Lubicz
C.d."Tak zginął między innymi jeden z najpopularniejszych działaczy hiszpańskiej rewolucji, autentyczny przywódca katalońskich robotników Buenaventura Durruti. Lider POUM Andras Nin został po aresztowaniu i torturach zamordowany przez podporządkowaną NKWD tajną policję Republiki. Praktycznie całe kierownictwo niestalinowskich partii i organizacji politycznych stanowiących ważne zaplecze republiki zostało wymordowane.
Później opanowana przez stalinowców Milicja Ludowo-Republikańska dokonywała masowych zbrodni niemal jawnie. Rozstrzeliwano nawet zwykłych żołnierzy frontowych podejrzewanych o "nieprawomyślność"."
Autor: Lubicz  Dodano: 10-11-2010
Lubicz
Semka bredzi, co jednak nie usprawiedliwia stalinowskich ekscesów z wojny domowej w Hiszpanii. Oto niektóre tylko fakty z Wikipedii:
"Pozycję republikanów osłabiały także silne konflikty i walka o władzę między partią komunistyczną a pozostałymi partiami. Konflikty te zakończone zostały rozprawą komunistów z "wrogami na lewicy", wzorowaną na współistniejących wówczas w Związku Sowieckim czystkach stalinowskich. Przekazanie 2/3 zasobu złota Republiki w depozyt ZSRR powodowało bezpośrednie uzależnienie rządu republikańskiego od decyzji Stalina, dysponenta hiszpańskiego złota. Czystkami sterował bezpośrednio rezydent sowieckiego NKWD w strefie republikańskiej Aleksander Orłow. Początkowo stalinowscy komuniści ograniczali się do skrytobójczych morderstw dokonywanych przez "nieznanych sprawców".
Autor: Lubicz  Dodano: 10-11-2010
de0_cbl
kompletnie się pan Semka pogubił...
wszak to papież przybywając podobno w pokoju, wypowiedział oficjalnie wojnę hiszpańskiej demokracji (o czym rp sama pisze:  http://tinyurl.com/39k6nuz)
jak niby mieli zachować się Hiszpanie wobec aktu agresji wygłoszonego na ich własnej ziemi, popartego rozdrapywaniem starych ran ?
gdyby ktoś próbując wejść do mojego domu oświadczył, że będzie walczyć z kolorem moich wykładzin... nie przekroczyłby progu.
podziwiam Hiszpanów za ich reakcje.
Autor: de0_cbl  Dodano: 10-11-2010
Marecki_
Adolf Ratzinger
Autor: Marecki_  Dodano: 09-11-2010
Damian Jozefczyk - Ladne literki^^   1 na 1
@Jasioo
"Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem." - sytat mnie powalil, haha!

@maryoo11
Czlowiek z takim CV moze juz isc tylko w jedna strone, bo z tej drugiej nikt go nie zatrudni. Moze tylko brnac w swoje interpretacje i przemilczane fakty. Prawda swojego stanowiska nie obroni.

Zastanawialem sie kiedys, czy gdyby WSZYSCY ludzie byli w stanie mowic tylko prawde, to co/kto by zostalo. Ja nienawidze klamstwa i ubostwiam szczerosc. Mysle ze problem wierzacych jest taki, ze musza bezkrytycznie ufac swoim autorytetom, a zeby przekonywac innych do tego samego trzeba klamac. Ja do wszystkiego staram sie podchodzic z pewnym dystansem i choc szczypta sceptycyzmu.

Pozdrawiam
Damian
Autor: Damian Jozefczyk  Dodano: 09-11-2010
Poltiser - harcownicy   4 na 4
Cytowany przez autora tekstu redaktor to jeden z wielu harcowników wybiegających przed szereg "obrońców Świętej Sprawy". Oczywiście będą oni krzyczeli o ograniczaniu praw misjonarzy i inkwizytorów do wtrącania się w prywatne, i nierzadko intymne, sprawy obywateli kraju w którym żyją, bo wg nich demokracja polega na swobodnym głoszeniu ich nauk, a reszta ma prawo się dostosować! Jestem zaskoczony i zniesmaczony spolegliwością dziennikarzy i polityków. Im gdyby zabrakło suflera - poginęliby biedaczyska pogubieni w tym jakże niebezpiecznie skomplikowanym świecie, a jeszcze przyjdzie odpowiadać za słowa i czyny?! Zgroza. Bez suflera ryzyko za duże!
Niestety pamiętam jak to było dawniej i tradycja "baraniego ogona" kwitnie w naszym kraju niezależnie od ideologii. Może to wina Gausa? Wg. krzywej rozkładu normalnego tylko 13% ludzi w ogóle myśli samodzielnie, reszta tylko myśli że myśli!
Co myślicie o inicjatywie Palikota? Szansa na samodzielne myślenie, czy kolejna koleina?
Autor: Poltiser  Dodano: 09-11-2010
wizaresz - Semka ?   1 na 1
To nazwisko jest zaprzeczeniem obiektywizmu. Znam wielu takich którzy popierając swoją ideologię gotowi dowodzić  że ziemia jest płaska. Apeluję do pana Semki o nawrócenie na drogę prawdy dopóki tli się jeszcze iskierka nadziei... :)
Autor: wizaresz  Dodano: 08-11-2010
Bartosz Walocha   7 na 9
Ja bym jednak coś dodał. Niestety w naszym kraju panuje ogólna atmosfera ideologiczna, która sprzyja tego typu wystąpieniom i sprawia, że są one akceptowalne. Przyjęło się aby w programach nauczania przedstawiać każdą lewicę jako groźny ekstremizm i barbarzyństwo, a nieskończenie większe zbrodnie wszelkiego rodzaju partii porządku pomijać milczeniem. Czy ktoś na przykład słyszał w szkole cokolwiek o terrorze potermidoriańskim? Oczywiście, że nie, istniał tylko terror jakobinów! Czy rosyjscy kontrrewolucjoniści kogoś kiedyś zabili? Czy w czasie wojny polsko-bolszewickiej palono wsie i dokonywano pogromów na Żydach? Może i tak, ale to na pewno ruska swołocz. Nie, to bolszewicy byli żądnymi krwi bestiami! W takiej sytuacji trudno się dziwić, że można przedstawiać frankistowskie świnie jako niewinne ofiary i uważać to za wyważone stanowisko.
Autor: Bartosz Walocha  Dodano: 08-11-2010
Rumcajs   4 na 4
Dobry artykuł,
Współczuje tylko autorowi, że musi czytać płody p. Semki. To może być niebezpieczne dla zdrowia.
Autor: Rumcajs  Dodano: 08-11-2010
CHOLEWA - Ograniczanie praw?   3 na 3
Nie, Semka po prostu kłamie albo jest ignorantem. Pierwszy przypadek świadczy o niemoralności, drugi zaś o fałszu jako antytezie prawdy, wynikającej z niewiedzy.
Autor: CHOLEWA  Dodano: 08-11-2010
Hejdasz   1 na 1
Mnie, w kontekście tekstu Semki ale nie tylko, zastanawia jedna rzecz. Dlaczego próby przywrócenia równowwagi między katolicyzmem a innymi wyznaniami i systemami światopoglądowymi jest postrzegana, przez tych skąd inąd inteligentnych ludzi pokroju Semki, jako ograniczanie praw
Autor: Hejdasz  Dodano: 08-11-2010
CHOLEWA - "po trosze lewicowa"   8 na 8
znaczy tyle ile moli wody piję po urynie np. Hitlera (tj. ok. 3-5 moli). Zgadzam się z przedmówcami. Bezczelność Benia XVI i Semki jest bezgraniczna. Z etyki katolickiej w sensie praktycznym wynika bezdenna antymoralność. Jedyny błąd Autora, to przywołanie kabotyńskiej wypowiedzi Kaczyńskiego.
Autor: CHOLEWA  Dodano: 08-11-2010
maryo11 - Słowo o p.Semce   10 na 10
Czy człowiek mający w swoim CV : ukończony KUL,pracę w redakcjach "Chrystianitas","Gazety Polskiej ","Przewodnika Katolickiego" czy "Dziennika".Koleżka J.Kurskiego i J.Pospieszalskiego ,współtwórca programu "Warto rozmawiać " - mógł napisać coś obiektywnie ?
Nie oburzaj się więc Drogi Autorze ,że tak wygląda relacja .
To jakbyśmy mieli pretensje do kretów (ciśnie się na usta inne zwierze  - adekwatne do fizjonomii p.Semki ;) ,że nie potrafią latać a tylko ryją w ziemi !:))
Saluto
Autor: maryo11  Dodano: 08-11-2010
Jasioo - @ Śliwa   9 na 9
Nic dodać nic ująć.
Brak racjonalnego myślenia psuje wszelkie dyskusje od lat.
Chociaż nachodzi mnie wciąż myśl (wiele razy ją spotkałem), która się też wiele razy potwierdziła: "Nie dyskutuj z idiotą, bo najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem" :-)
Z drugiej strony jednak trzeba się starać, bo rzeczy pozostawione samym sobie, zmieniają się ze złych - na gorsze.
Autor: Jasioo  Dodano: 08-11-2010
Śliwa   16 na 16
Dobrze wypunktowane.
Co do publicystów i programów publicystycznych w polskiej telewizji i radiu jest dziwna sytuacja. W różnych dyskusjach i sporach (zdominowanych prawicowo) ważnym punktem są kwestie związane z kościołem - wszechobecnym w polityce. Dziennikarze - dla zachowania jakiejś równowagi sporu zapraszają przedstawicieli przeciwnych obozów politycznych. Zawsze brakuje mi przedstawiciela racjonalnej myśli. Człowieka, który wypunktowałby tym politykom wierutne bzdury jakie serwują swoim słuchaczom i wyborcom - rzeczowo i na temat - podobnie jak autor.
Czy nasi dziennikarze/politycy nie znają historii i zakłamania kościoła czy aż tak się boją ?
A może niewiele czytają ?
Autor: Śliwa  Dodano: 08-11-2010

Pokazuj komentarze od pierwszego

Aby dodać komentarz, należy się zalogować

  

Zaloguj przez OpenID..
Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto..

Reklama
[ Regulamin publikacji ] [ Bannery ] [ Mapa portalu ] [ Reklama ] [ Sklep ] [ Zarejestruj się ] [ Kontakt ]
Racjonalista © Copyright 2000-2018 (e-mail: redakcja | administrator)
Fundacja Wolnej Myśli, konto bankowe 101140 2017 0000 4002 1048 6365