informacje.Szkoda, że Autor nie ujął opisanej ewolucji wielorybów w kladystyce. I przy okazji: często ostatnio od wielu lat oglądamy w mediach śmierć wielorybów na plażach oceanów.Czy czasami przyczyn tego fenomenu należy szukać właśnie "w powrocie"wielorybów do środowiska lądowego na skutek zmian izotopowych w ich organizmach?

Czy to jest portal racjonalistyczny? W takim razie co tu robią bajki nie poparte dowodami? Z całym szacunkiem , dopóki T. Ewolucji gatunkowej nie zostanie udowodniona można co najwyżej na jej podstwie pisać SF. Warto czasami zgłębić fakty(dowody, nie domniemania), nie zaś bezmyślnie podążać za szarą masą.

Ewolucja jest faktem, istnieją tylko różne teorie odnoszące się do tego jak przebiega. A gdyby nie pisanie Tego SF jak to ująłeś nie miałbyś przed sobą komputera by pisać te głupoty.

 Faktem? Ewolucja międzygatunkowa jest nieudowodnioną teorią. Do dziś, pomimo dużej wiedzy genetycznej, nie udało się nawet sztucznie stworzyć nowego gatunku. Zachęcam ponownie do nauki logiki, dzięki czemu odróżnimy fakt od teoretyzowania ;-).
A SF bardzo lubię, również te ewolucyjne :p
P.S. Nie śledzę na bieżąco odkryć z dziedziny ewolucji (wystarczyło mi przebrnąć kiedyś przez fakty na ten temat), jeżeli coś się zmieniło w ostatnich latach, jakieś rewolucyjne odkrycie, to proszę śmiało utrzeć mi nosa. Ale merytorycznie!

Jesteś zatem niedoinformowany. Odkryto powstawanie gatunków, nawet doświadczalnie. Natomiast negowanie stamielin jako dowodu na powstawanie gatunków, przestało być modne około połowy ubiegłego wieku. Już sam fakt, że istnieje homo sapiens, a kiedyś przecież nie istniał, jest takim właśnie dowodem. Problemem nie są tu fakty, tylko rozumienie pojęcia gatunek, które - biorąc pod uwagę olbrzymią różnorodność życia - nie może być krótkie i proste.

Z chęcią poczytam na ten temat - mógłbyś podać te nowości o  doświadczalnym powstawaniu nowych gatunków? Co do mody - mam raczej wrażenie, że ewolucjonizm to moda, zaś jego ewangelizatorzy gadaja, gadają... wciskają swoje doktryny, a dowodów brak ;-)


"Już sam fakt, że istnieje homo sapiens, a kiedyś przecież nie istniał, jest takim właśnie dowodem."
To z pewnością nie jest DOWÓD na ewolucję!!! Równie dobrze może to być "dowód" na istnienie Stwórcy, lub inną z bajek - która jest prawdziwa skoro wszystkie opierają się głównie na wierze i spekulacjach?

Moda taka się zrobiła na bzdurne komentowanie spraw, o których nie chciało się przeczytać ani ćwierć książki. Ja rozumiem, że może się tak złożyć, że nikt nie zachęcił do biologii w szkole, ale potem można już było samemu coś przeczytać. Chociażby ostatnią ksiażkę Dawkinsa, albo Jerry Coyne'a. Doprawdy nie ma obowiązku wypisywać aż tak horrendalnych głupstw. 

Proszę bardzo, np. w tej książce www.amazon.com/(*)s-Making-Species/dp/019850392X znajdziesz bardzo wiele przykładów nowych gatunków, które powstały niedawno (jak na skalę ewolucji).
Istnienie naszego gatunku jest oczywiście dowodem jak najbardziej, natomiast problem stanowi twoje (nie)zrozumienie pojęcia dowód, skoro oczekujesz "dowodu na ewolucję". Tak samo nie ma doświadczalnego dowodu na II zasadę termodynamiki, tylko nikomu nie przyjdzie do głowy ją z tego powodu negować (tylko TE wzbudza takie emocje).

@ Koraszewski - Twoja odpowiedź nic nie wnosi do tematu. Rozumiem, mogły ponieść cię emocje, tym bardziej jeżeli jesteś wierzącym ewolucjonistą, ale MERYTORYCZNIE proszę.

@michał - zasady termodynamiki potwierdza nasze doświadczenie, w przypadku TE już tak niestety nie jest. Nie wiem czemu czepiłeś się tego, iż istnienie naszego gatunku jest dowodem na ewolucję! W jaki sposób? W logice, DOWIEŚĆ zdanie A oznacza znaleźć prawdziwe zdanie B, z którego
zdanie A wynika. Zdanie "Człowiek istnieje, więc jest tworem ewolucji." bynajmniej nie jest więcej warte od "Człowiek istnieje, więc ktoś go zrobił." , przynajmniej z punktu widzenia logiki.
Co do książki, którą podałeś - nie interesuje mnie kiedy (jak sam zauważyłeś) POWSTAŁY nowe gatunki. Interesuje mnie zbadany przez naukowców, na przykładzie, proces ewolucji. Jestem racjonalistą tzn. muszę "dotknąć i zobaczyć" by się przekonać o prawdzie. Teorie tysiąca profesorów nic dla mnie nie zmienią, dopóki nie ma empirycznego potwierdzenia - to na razie tylko jedna z wielu teorii.

Jeżeli znasz dowód doświadczalny na II zasadę termodynamiki to nobla dostaniesz, bo nauka takiego nie zna.
Forma dowodu jakiego oczekujesz jest nienaukowa, być może nie rozumiesz jak się buduje dowody w nauce. Tak jak to opisałeś, nie zdołasz nawet własnego istnienia mi udowodnić, a co dopiero rozbudowanej teorii. Możemy się w to bawić, ale to dobre dla studentów filozofii może.
Podałem ci dokładnie to o co prosiłeś, nie odwracaj teraz kota ogonem.
Mogę ci podać jeszcze wiele takich pozycji, ale obaj wiemy, że ty nie
dowodów szukasz, tylko potwierdzenia własnych tez.
Fragment o człowieku dotyczył tylko tego, że nowe gatunki bezspornie się pojawiają.

Wobec braku empirycznego potwierdzenia twojego własnego istnienia, proponuję zakończyć tę dyskusję, zanim przerobisz ją w absurd sceptyka.

Jerry A. Coyne: "Ewolucja jest faktem". Mam nadzieje, że kolejny raz będziesz odpisywał po uważnym przeczytaniu, a nie przed. Jeśli mamy dyskutować o dowodach lub ich rzekomym braku, to warto się zapoznać z tym co jest na stole. (Oczywiście proponuję tylko jedną z setek pozycji, ale ta jest świeża i świetnie napisana.)

<a></a>@michał
>Jeżeli znasz dowód doświadczalny na II zasadę termodynamiki to nobla dostaniesz
Wystarczy mi na razie przejść się do kuchni i sprawdzić czy lodówka działa :]]]
>Forma dowodu jakiego oczekujesz jest nienaukowa,
???
>Tak jak to opisałeś, nie zdołasz nawet własnego istnienia mi udowodnić,
No bez przesady!
> ty nie dowodów szukasz, tylko potwierdzenia własnych tez.
Jaaakich tez? Wyczytałeś coś między wierszami? (bardzo nie lubię nieprecyzyjnych i nielogicznych dyskusji)
>proponuję zakończyć tę dyskusję,
Tu się niestety zgodzę, lecz z powodu braku faktów, z którymi mógłbym polemizować (oprócz zasad termodynamiki :D ).

@Koraszewski - dzięki, poczytam. Zastanawiający tytuł...

Dla uzupełnienia. Przeglądając internet w poszukiwaniu innych teorii niż ewolucyjna, trafiłem na ten film:
www.youtube.com/watch?v=nsgRfD2K9_8
Jest w pewnych momentach irytujący (przynajmniej dla mnie), jednak przedstawia zdanie naukowców na temat podstawowych luk w TE. Również co do teorii przedstawionej w filmie miałbym wiele pytań, jeżeli znajdzie się tu jakiś wierny kreacjonista to chętnie z nim podyskutuję na forum :)