Chcesz wiedzieć więcej? Zamów dobrą książkę. Propozycje Racjonalisty:
Dodaj swój komentarz… coreless - @ marcinbiotech Dziś już można powiedzieć, że Obama prawdopodobnie nie zostanie wybrany na drugą kadencję.
Reklama
marcinbiotech 2 na 2 Bardzo ładne marzenie, dużo retoryki, mało konkretów. Obama ma przed sobą wiele rzeczy do zrobienia, zaczynając od zmiany postawy amerykanów wobec świata. Tylko że nikt nie lubi jak mu się wytyka jego wady, ani też jak każe ciężej pracować i żyć oszczędniej. Bush tez miał piękne marzenia o ładzie i pokoju a widzimy co z tego wyszło "dwie wojny -w Iraku i Afganistanie, spadek zaufania do Stanów Zjednoczonych na arenie międzynarodowej i ogromny deficyt budżetowy" ale trzymam kciuki. Martin King tez miał sen, który udało się mu zrealizować może i zrewitalizowanej administracji się powiedzie. A tak nawias czy uważacie, że zostanie Obama wybrany na drugą turę
coreless - do CH. 1 na 1 Demokraci zawsze byli ciekawymi prezydentami, ale czasami zbyt wyrafinowanymi w stosunku do brutalnych realiów. Obama przypomina Jimmiego Cartera, o którym niektórzy żartują, że był tak dobrym prezydentem, że większość Amerykanów jeszcze bardzo długo nie będzie tego w stanie pojąć; lub też że zawsze widział każde zagadnienie z wielu stron, wówczas gdy większość widziała je tylko z jednej lub dwóch. Strategia smart power może demokratów wiele kosztować. Opinia publiczna nie lubi skomplikowanych rozwiązań, a wrogie otoczenie zawsze interpretuje je jako oznakę słabości. Najlepiej by było, gdyby administracja skupiła się na gospodarce. Silna amerykańska gospodarka wszystkim się opłaca.
CHOLEWA - @coreless 1 na 1 Właśnie, podczas lektury tekstu owe brakujące "d" powiększyłem o te same elementy, tylko w innej kolejności. Tak więc poszerzyła się nam smart power. Ale dopowiedziałem sobie , że owe 4 "d" można zredukować do rozwoju gospodarki wraz z reformą finansów. Osobiście za Obamę trzymam kciuki. Mentalność i metody Bushów odrzucałem.
coreless - do CH. 1 na 1 Wnioskując z dyskusji, jaka miała miejsce po zaprezentowaniu NSS, wśród 3"d" zabrakło tego czwartego "d", które najmocniej dziś wpływa na pozycję USA w świecie, to jest deficytu . Nie jest to oczywiście wpływ pozytywny, ale jego znaczenia nie da się pominąć. Można by też wspomnieć o kolejnym "d", czyli długu (debt ), zwłaszcza tym w chińskich i japońskich obligacjach, oraz szóstym "d", czyli dolarze , który ciągle zbyt mocno stoi wobec juana. Kolejnym "d" decydującym o obecnej pozycji USA w świecie jest depresja , w której ciągle pogrążona jest gospodarka. Mam również obawy, że świat może nie okazać się równie wyrafinowany jak nowa strategia bezpieczeństwa prezydenta Obamy i jego administracji i wkrótce trzeba będzie znowu sprzątać ten urojony Disneyland metodami Bushów. Hillary Clinton określiła siebie jako "great believer"; nie wiem tylko czy jej wiara jest tym, czego Ameryka i świat w tej chwili najbardziej potrzebują. A może już tylko to mają w zanadrzu?
CHOLEWA - Smart power = 3d 1 na 1 jest interesujące ale zarazem zbyt ogólnikowe.
Pokazuj komentarze od pierwszego Aby dodać komentarz, należy się zalogować Zaloguj przez OpenID.. Jeżeli nie jesteś zarejestrowany/a - załóż konto.. Reklama